reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Marysia, mi kazali albo na wznak, z tym, że poduszka pod samą głową, żeby kręgosłup nie był uniesiony, bo w takiej pozycji półsiedzącej jest nacisk na szyjkę, albo na lewym boku. Ale wszędzie piszą, że na wznak jest niewskazane tak samo jak na prawym boku, ze względu na nacisk na jakąś tętnicę, które może prowadzić do niedotlenienia.
Na obiad bigosik z indykiem i wynik 105 :-D
 
reklama
A ja byłam dziś o diabetologa, nie mam wiele przekroczeń, a on mi stale podnosi dawki insuliny... Kazał jeść więcej, choć od ostatniego razu mam 800g na plusie, powiedział, że pod koniec cukier będzie coraz gorszy i zapisał mi jeszcze 2 ampułki insuliny... a ja pierwszej mam jeszcze 50 jednostek... sama nie wiem, nie chcę się tak faszerować, Wy chodzicie na spacer a ja mam się kłuć... co lekarz to inna szkoła... Powiedział żeby jeść więcej i nawet normalnych rzeczy i normować to dawkami insuliny. Cholera, sama nie wiem co robić.:-(
 
Pingwinek, widzisz, a mój diabetolog twierdzi, że przekroczenia są niewielkie i insulina niepotrzebna, chociaż jak tak czytam o Waszych, to moje momentami były sporo wyższe, szczególnie te rano. I też się zastanawiam czy to nie szkodzi Niuni i czy nie powinnam jednak brać insuliny... No a teraz jż nawet nie skonsultuję tego z innym lekarzem.
 
Gusiak też śpię i leżę na lewym boku :tak:bo położna powiedziała mi, że tak najlepiej. Czasami aż mnie biodra bolą od tej pozycji ale czego się nie robi dla dziecka.
Pingwinek mi diabetolog nic nie mówił żeby więcej jeść, a na wadze znów ponad pół kg mniej :confused:
Kurcze dziewczyny pisały, że przed porodem cukry się normują to może te dodatkowe dawki nie będą Ci potrzebne:confused: A maleństwo ma prawidłową wagę czy kazał więcej jeść żeby nabrało ciałka ;-)?
 
Pingwinek a ten diabetolog to specjalizuje się w cukrzycę ciążowej czy to zwykły diabetolog? mnie np. prowadzi tylko ginekolog nie chodzę do diabetologa. Kurcze ale straszycie z tym naciskiem na szyjkę, na prawdę muszę bardziej zacząć dbać o to i więcej leżeć.
 
Mój to zwykły diabetolog, może dlatego pozwala na takie przekroczenia, nie wiem...
Marysia, mnie też lewy bok i biodro juz momentami bolą, a i ramię też, bo się opieram jak piszę ;-) No ale u mnie to już trzeci tydzień leci, takiego obciążenia, czasmi też leżę na wznak, jak już nie daję rady.
Zauważyłam, że moja Mała w domu rusza się o wiele mniej w domu niż w szpitalu, chyba mój stres też na nią tam wpływał. Od wczoraj zaczęłam liczyć ruchy.
 
Dzień dobry!
Już nie śpimy, sobota dziś, człowiek by się za sprzatanie zabrał, a tu lipa :baffled: Mam mieć dziś gości, przywiozą mi duuuużo książek, będę miała co robić do samego porodu ;-) Zapasy od teściowej się kończą, więc dziś przychodzi moja mama zapełnić lodówkę, siostrze zrobiłam listę zakupów do rossmana, a mąż zrobi zwykłe spożywcze, także zadania zostały oddelegowane, a my leżymy dalej :-)
Miłego dnia Słodziutkie!!!
 
Cześć dziewczyny jestem grudnióweczką i obebrałam wyniki mojej glukozy - psi węch nie mylił
na czczo - 93,9 norma 60-99
po 1h - 186,3 norma 180
po 2 h - 146,8 norma 140
muszę prześledzić Wasz wątek to załamka po całości, przed ciążą miałam niski cukier, nawet miałam robioną krzywą cukrową jak staraliśmy się z małżem o dziecko i było ok...a tu szok, dziadostwo się przyplątało:baffled:wogóle nie mam pojęcia o tym choróbsku. We wtorek idę do diabetologa, ale co mam jeśc do wtorku? Ech
 
reklama
Ania_Bydgoszcz witaj!
No niestety i Ciebie dopadła ta paskuda, ale nic się nie martw, razem damy radę, chociaz początki pewnie będą ciężkie, a i później zdarzają się słabe dni. Ja bym Ci proponowała do wizyty odstawić wszystko co słodkie, soki, napoje kolorowe, dżemy, białe pieczywo, owoce, mleko, jogurty słodkie. Tak naprawdę dopóki nie dostaniesz glukometru i nie zaczniesz sprawdzać sama na sobie, jak wszystko na Ciebie działa, to będziesz działać po omacku. Są produkty, której jednej z nas podnoszą cukier, a innej już nie, ale wytypowałyśmy już takie nasze "pewniaki".
 
Do góry