reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Po obiedzie, pieczonych udkach, ziemniakach, kalafiorze i prasowaniu 98.
W ogóle jakoś dziś ze mną, a raczej z moimi cukrami dziwnie:eek: mam bardzo duże i szybkie spadki po posiłakch, cały czas czuję się jakaś osłabiona. Już raz było 51, a przed obiadem 65.
Botanica na pewno wszystko jest ok. Masz glukometr więc kontrolujesz co się dzieje, a to najważniejsze.
Marysia w takim razie czekam na info, bo ja nie będę pewnie miała odwagi mojej Pani Dr zapytać:-D
 
reklama
Aga właśnie ja mam tak samo, od wczoraj czuję się strasznie osłabiona :errr:. Nie mam na nic siły :no:. Po wczorajszym obfitym obiedzie miałam 85. Dziś podjadałam w ciągu dnia kilka migdałów, owoce lub gorzką czekoladę ale jakoś nie pomagało. Może to ta pogoda?
 
Wam spadają cukry przez tą pogodę, mi rosną. Cały dzień było ok, po kolacji 143. Zjadłam to samo co na śniadanie, głodna jestem aż mnie brzuch boli:-(
 
No właśnie dziwne to jest, nic nie rozumiem padam z nóg mimo, ze nic dzisiaj takiego nie robiłam, może faktycznie pogoda, albo ciśnienie... hmmm...
Gusiak przykro mi...
 
Aga zmierzyłam sobie ciśnienie i wynik 105/65 jak na mnie to niby w miarę bo jestem niskociśnieniowiec :eek: Gdybym mogła to najadłabym się gorzkiej czekolady z orzechami i od razu poczułabym się lepiej :-D
 
Niestety nie mam cieśnieniomierza, ale też z reguły mam niskie.
Lece na spacerek po kolacji ale najchętniej to bym się kimła:)
 
Marysiak, ale poszalałaś z tymi naleśnikami, za mną chodzą ale chyba się nie odważę, ale Twój wynik super. a mnie też jakoś tak zamuliło popołudniu ale jeszcze daję radę, patrzę jakby tu uśpić mojego małego gada i położyć się do łóżeczka,ale pewnie to się nie uda tak prędko.
 
Jedna dobra wiadomość dziś- wynik hemoglobiny glikowanej 5. Czyli spadła odkąd robiłam miesiąc temu. To mi oprawiło humor, od jutra znów będę walczyć
 
reklama
Do góry