reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Dzień dobry!
Kulka, co do cukrów, to rano zmierzyłam - 89, więc super. Ale na obchodzie pytałam panią dr, to powiedziała, że do 72h mogą być jeszcze wahania, więc jak będą skoki, to się nie martwić. W końcu dziś się zorientowali, że mam cukrzycę i przy rozdawaniu śniadania uslyszałam: Dla pani, to nawet ciemny chleb zdobyłyśmy! A do tego zupa mleczna i pasta jajeczna. No i powidziały, że będę jeszcze coś w międzyczasie dostawać, bo mam jeść 5 razy dziennie. Jak bym nie wiedziała. Zobaczymy co to będzie. No i zapytałam o wyniki badań, ketonów brak :-)
Miłego dnia i niskich cukrów!
 
Gusiak to super, że się ogarnęli że masz cukrzycę i jedzonko będziesz dostawać inne:-) u mnie dziś całkiem nieźle 83 na czczo i 100 po śniadanku teraz jakieś szybkie zakupy, bo dziś obiad rybka:-) a w końcu się zebrałam i zrobiłam pierś w maślance, wyszła super :-)
 
Dzień dobry, u mnie dziś na czczo 89, a po śniadanku 95:-)
Wstałam przed 8, ale jakoś po śniadaniu mnie zmogło i spałam jeszcze prawie 2 h:szok:W międzyczasie przebudziłam się na zmierzenie cukru po śniadaniu:-)I nie wiem, czy jeszcze nie pośpię, ale chyba najpierw coś zjem;-)
Gusiak, super, że cukier w normie i wyjaśnili Ci co i jak. U nas w szpitalu ciężarnym z cukrzycą dają inne posiłki - niby cukrzycowe, ale nie zawsze im one wychodzą. Ale cóż zrobić, stawki żywieniowe w szpitalu mają niziutkie, więc za wiele nie mogą wykombinować...

Miłego dnia:-)
 
Witam,
i ja dziś w normie na czczo 83, po śniadaniu 107 (zaszalałam i do parówek 2 kromki chleba zjadłam :-D).
Gusiak bardzo miło się czyta miłe wieści :)
Kulka jak ze spaniem to Twój wynik po śnidaniu rewelka!!! Może coś się zaczyna dziać :)
Aniołek też super cukry. A kurak w maślanie potwierdzam pycha :)
 
No po śniadaniu 141. I ni wiem czy to wina tego jedzenia czy skoków po zastrzykach.No ale przez 72h mam się nie martwić, więc chociaż się postaram. :-)
 
Myślę Gusiak, że to jedno i drugie miało wpływ. Pamiętaj, że nie wiadomo jakiż to ciemny chleb dla Ciebie załatwili. Poza tym 141 to też nie tak najgorzej biorąc pod uwagę okoliczności. Ważne, że na czczo było super!
 
Witam Was dziewczynki,

Gusiak - nic się nie martw, na czczo super cukier, a ten skok pewnie jeszcze po zastrzykach:) 2-3 dni i się wszystko ładnie unormuje!

Skąd macie przepis na tego kurczaka w maślance? Akurat nic nie mam dzisiaj na obiad, może bym szybko zrobiła?

U mnie cukier na czczo 75 więc ok, po śniadaniu nie mierzyłam, bo kończą mi się paski, a dopiero we wtorek mam wizytę w poradni:( Mój ginekolog nie chciał mi wypisać recept bo twierdził, że on może wypisać tylko na 100% płatne, to chyba nie prawda, no nie? Skoro rodzinny mógł wypisać na 30% to czego niby lekarz prowadzący nie może?? :szok: Eh...
 
Baby z tymi paskami to różne perypetie dziewczyny już miały... wiec nie wiadomo jak to jest
A co do kuraka, to piersi z kurczęcia, rozbijsz moczysz w maślance z przyprawami prowansalskimi (lub innymi jakie lubisz) ok 1.5 h w lodówce. Potem do piekarnika, pieczesz - to tak po krótce.
 
reklama
Jestem, jestem moje kochane :)

Melduję, że 13 sierpnia o 16:35 przyszła na świat Julcia! :-) Córeczka nie ma cukrzycy, ja sobie sprawdzam glukometrem i póki co jest ok choć liczę, że będzie jeszcze lepiej :)

Lecę, bo Młoda się obudziła!

Dam znać jak ogarnę życie, bo wczoraj o 20 dopiero wyszłyśmy ze szpitala :)

Buziaczki!
 
Do góry