reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam,
mimo wszystko Gusiak trochę się stersuję ponieważ dla mojej Pani dr te wyniki i tak nie będą idealne, chociaż są w normie:dry:
Poranny wynik 77. Na śniadanie standard 2 parówy +kromeczka chleba. czekam na wynik. A mała tak dziś szaleje, że tylko siedzę i się do niej śmieęe bo brzuch skacze jak by sobie dyskotekę z rana urządzała:-D

Kulka faktycznie dawno nie patrzyłam na Twój suwaczek, pamiętam jeszcze jak tam na początku 4 była:-)
Gusiak super. że znalazłaś receptę na ranny cukier. Oby tak dalej!
 
reklama
Margo, no może targ, to przesadziłam ;) Taka budka z warzywami i stoisko. Ale to blisko domu. Pół godzinki mi ten spacer zajął moim wolnym prawie turlającym się tempem;-)No i było jeszcze 25 st. więc znośnie:-)
Od połowy ciąży musiałam leżeć to teraz odbijam sobie na koniec ciąży spacerkami, trzeba trochę kondycji złapać przed porodem :-pNo i jak się poruszam, to może i w środku coś się rozrusza:rofl2:
 
Aga ojej! Możliwe, że coś takiego było, ale dobrze, ze doczytałaś i się troszkę uspokoiłaś :) Swoją drogą, jestem ciekawa co lekarz Ci na to powie więc czekam na wieści :tak:

Ja na czczo 75. Idę na śniadanie. Chyba się dziś skuszę na jajecznicę, bo dawno nie robiłam :tak:

Kulka ja wczoraj pierwszy raz stwierdziłam, że chcę już urodzić. Pierwszy raz upał taaaak mi dał popalić, że myślałam, że zwariuję. No i od razu opuchlizna była ze 3 razy większa a i tak już miałam dużą...
 
witam!
ja tez dziewczynkom zazdroszcze, ktore juz są "na wylocie" jak mowi moja siostra...
wczoraj sie nie odzywalam bo mialam zabiegany dzien, prawie polowe spedzilam u ginekologa, chociaz prywatnie to czeka sie i czeka...ale przynajmniej sie wczoraj odstresowalam... z naszą dzidzią wszystko ok.... wazy normalnie jak na ten tydzien( 30tc-1380g)dr sie smial,ze dobrze ,ze jej nie utuczyłam...wazyl mnie i wyobrazcie sobie, ze schudlam przez miesiąc 3kg... ale nic nie mowil, ze cos szkodzi to dzidzi...popytalam go troche o tej cukrzycy ale niestety przyznal szczerze,ze sie nie orientuje i nie chce mnie wprowadzac w błąd... kazal czekac do tej poradnii... wie ze tak ciezko sie dostac...
dopiero wczoraj zauwazylam na moim wypisie ze szpitala ze mialam robioną hemoglobinę glikowaną i wyszło mi 5% w 26 tc... nie wiem czy to dobrze, ale sądze, że chyba nie jest źle... nigdy nie mialam tego badania...
wczoraj moje cukry szalały... na czczo super ale potem schody... ale chyba dlatego,ze nie jadlam regularnie... najpierw sniadanie a pote dopiero o 17 obiad... sadze,ze przez to...dzisiaj wszystko ok po śniadaniu 108 a na czczo 83..
 
Botanica to na pewno nie regularność od śniadania do 17 to bardzo dużo czasu, w ogóle dziwię się jak wytrzymałaś.
Margo no u Ciebie ta ciuchcia to już też prawie do stacji dojeżdza :)
 
Margo, wysoko, w sensie, że wcześniej po takim samym jedzeniu miałam 97-105, tak mniej więcej, po śniadaniu, a teraz tak wyżej, ale grunt, że norma:))
Aga, widzisz a z moim lekarzem odwrotnie. W tamtym tygoniu tak panikowałam, że moje wyniki tragiczne, a on mnie uspokoił, zobaczymy co powie jutro, wyniki mam na pewno lepsze niż w tamtym tyg, ale przekroczenia nadal są.
Kulka, jak masz siły i chęci, to spaceruj, tylko się nie przemęczaj :))
Botanica, ja schudłam 2,5 kg, no ale wczesniej przytyłam 10 :szok: więc mam z czego :-)
A ta glikowana, to jak się nie mylę norma jest do 7 chyba, ale w ciąży pewnie coś mniej, jak wszystkie normy.
 
Botanica u mnie w labo jest norma 4,8-5,9 więc u Ciebie tak czy owak wyszło ok :)

Ja wróciłam do wagi sprzed ciąży. Ważę 57 kg przy wzroście 167cm. Chuda może nie jestem, ale jak urodzę to mam nadzieję, że trochę się ze mnie dżaga zrobi :-D:-D:-D
 
Dzień dobry :-)
Gusiak widzisz ta drożdżówka jest super :-) Właśnie dlatego piekę i wsuwam przed snem :-D
Wczoraj na kolację też był, a dziś wynik na czczo 73.
Za to po śniadaniu 123 :baffled: chyba jednak chleb mi też nie do śniadania przestaje służyć :confused:

Botanica gratuluję dobrych wieści :-)
 
reklama
moje śniadaniowe pewniaki się posypały ostatnio po jajecznicy 129 a dziś po parówkach i 15 min (z dwoma przerwami) na orbitku 119 więc nie wyobrażam sobie co by było jakbym z tyłkiem siedziała :wściekła/y:

Dziewczyny jakieś śniadaniowe pomysły? Po kanapkach z wędlinami też miałam za wysoko, a czy któraś z Was próbowała jakiegoś szprota w pomidorach czy coś takiego? Kurcze tylko tak przez cały dzień rybą dawać;-)
 
Do góry