widzę, że u nas wszystkich to samo. U mnie też wyższe wyniki i po parówach i po jajkach. Cholera, może to przez te upały! Też nie mam pomysłu, co można zjeść na śniadanie, kanapki odpadają, bo po chlebie też ostatnio wysoko. A samymi warzywami to ja się nie najem :-(
Marysia, posprawdzam jeszcze przez kilka dni, jak będzie ok, to Cię poproszę o przepis, bo ja wczoraj kupiłam, a wiadomo, że swoja będzie lepsza. Albo mi napisz przepis, to upiekę, może po swojej będą jeszcze lepsze wyniki rano.
Marysia, posprawdzam jeszcze przez kilka dni, jak będzie ok, to Cię poproszę o przepis, bo ja wczoraj kupiłam, a wiadomo, że swoja będzie lepsza. Albo mi napisz przepis, to upiekę, może po swojej będą jeszcze lepsze wyniki rano.