pingwinek75
Fanka BB :)
Gusia, wczoraj po godzinie po kolacji, której zjadłam napychając się na siłę, bo już nie mogłam, ale oczami wciąż jadłam (chyba z głodu po całym dniu) cukier 89 
. Dziś rano 80. Jadłam pastę jajeczną na przemian z twarogową z pomidorkami i do tego 2 ziemniaczki. Chyba chleb mi po prostu nie służy. Dziś rano nie miałam siły na śniadanie, ale chciałam podwyższyć trochę cukier = dostarczyć jakieś kalorie, zjadłam 1,5 kostki czekolady gorzkiej - po godzinie 85. Teraz znów zjadłam czekoladę (znów ok. 1,5 kostki) i kromkę chleba ze śmietaną i 2 plasterkami wędliny, czekam na wynik.
Botanica - to naprawdę paranoja... Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale nie możesz do sąsiedniej miejscowości gdzieś się zapisać na NFZ? Ja bym nawet kilkadziesiąt kilometrów pojechała, żeby mnie ktoś zobaczył...


Botanica - to naprawdę paranoja... Nie wiem, gdzie mieszkasz, ale nie możesz do sąsiedniej miejscowości gdzieś się zapisać na NFZ? Ja bym nawet kilkadziesiąt kilometrów pojechała, żeby mnie ktoś zobaczył...