Witam się z Wami!
Widzę, że tylko ja tu jestem taki ranny ptaszek
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) Tak mi ciąża poprzestawiała, kiedyś mogłam spać do 10-11, jak mnie nudzik nie obudził, a teraz wstaję ze świtem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)
Pingwinek, jak tam wczorajszy wynik??
Wczoraj czytałam, że cukrzyca ciążowa może minąc od razu po urodzeniu łożyska i mówię do mojego: jeżeli zaraz po porodzie zrobią mi badania na cukier i będzie ok, ok, to pierwsze co robisz, to jedziesz do piekarni i kupujesz mi pączka> Albo dwa. I jeszcze drożdżówkę! Ale się uśmiał!!:-) I stwierdził, że do tej pory to już mi ta ochota na słodkie minie, ale ja sobie nawet tego nie wyobrażam, żeby nie mieć ochoty na takiego pączka na przykład!
Co gorsza mieszkamy koło piekarni i jak mam okna w sypialni otwarte, to wszystko mi pachnie. W sobotę smażyli wieczorem pączki, stałam przy oknie i wąchałam:-) A mój śmiał się, żebym nie wąchała, bo mi cukier skoczy! Cwaniak, łłatwo powiedzieć!
Mój poranny wynik to 89, więc znów się bardzo cieszę, zestaw przed snem się sprawdza, będę jeść to samo, aż mi zbrzydnie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
Miłego dnia i dobrych cukrow!