reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

ja niestety tez od 3 dni jem jak popadnie, nie pilnuje godzin i dzis zjadłam ciasto drożdzowe, nawet cukru po nim nie zmierzyłam wiedzialam ze bedzie pow normy. wiem grzesze, ale juz tak blisko a ja zero silnej woli:zawstydzona/y: jutro zamierzam byc ok 8:30 to moze do 12 mi juz zrobią cc. tak bardzo się nie mogę doczekać, spać nie mogę od kilku dni, ale nie boję się o dziwo. moi rodzice przezywają bardziej niż ja i mężuś:-Dz jem jeszcze malenka kromke razowego z czyms dla mlutkiej i jutro na czczo jedziemy, oby nie było ruchu na porodowce i jutro do południa już mi maleństwo pokazali. inaczej jesli bedzie ruch na oddziale to mnie przetrzymają do wtorku i to mnie wkurza najbardziej:wściekła/y: bo wtedy nie wiem kiedy wyjde do domku a ja tak bardzo bym chciała do konca tego tyg juz wyjsc do mężusia .
agorana ja będę o Tobie pamiętać we wtorek, oby nasze maleństwa były zdrowe i nam zeby cukier się unormował, a nasze rany szybko się zagoiły :-)
 
reklama
Witam słodkie kobitki :-) zaliczam się do Waszego grona. Ech, czego ja nie przechodzę w tej ciąży...

Po obciążeniu 50 gr glukozy miałam wynik 207, lekarz zalecił mi więc dietę 109,

witam po 50 miałam 149 i wysłano mnie na kontrolę 75
jadę jutro

tylko jak czytam jakie wysokie macie wyniki przy 50 to pewnie bez sensu jadę na tą zwiększoną dawkę
no ale lepiej sprawdzić
 
Witajcie po weekendzie:-)

Ja wczoraj trochę nagrzeszyłam, bo zjadłam czekoladki, ale oczywiście zmierzyłam cukier i był bardzo niski co mnie zdziwiło. Rano też nie był wysoki, więc nie mam wyrzutów sumienia, a dzidziuś tak się ruszał w brzuszku:-D

Boję się, że się za bardzo rozbestwiam z tym jedzonkiem...

Powodzenia wszystkim mamusiom na porodówce. Trzymam kciuki za Was i Wasze maleństwa.
 
Beatko Tobie już pewnie można gratulować (???) Wierzę, że wszystko poszło dobrze i tulisz już swojego maluszka :)
Wracajcie do nas szybciutko!...a jutro moja kolej :)

Pulka przed Tobą jeszcze trochę czasu :) Trzymaj się ! Najtrudniej jest z dietą na początku i na końcu,kiedy niemal wszystkie myśli zaczynają krążyć wokół pączków, gofrów z bita śmietaną i czekolady :)))

Kaśka lepiej sprawdzić - ja po 2 godz. 75 gr miałam tylko 129, a mimo to musiałam stosować dietę, a cukry i tak szalały. Powodzenia! ...i oby jednak ta przykra przypadłość Cię nie dotyczyła :)
 
Witam,
Dawno mnie nie było ... Moja niunia cały mój czas zapełnia - jest kochana... Warto się przemęczyć z dietą żeby tulić takiego skarba w rękach :-)
Ja po wyjściu ze szpitala może z dwa razy mierzyłam cukier (cały czas w normie), niestety za każdym razem przegapię moment mierzenia, bo przeważnie zajmuję się niunią. Na czczo też nie jestem w stanie (przynajmniej narazie) mierzyć ponieważ budzi mnie moje słońce i wtedy to cyc, przewijanie i tulenie się, więc znowu nie mierzę, chociaż co wieczór sobie obiecuję, że "od jutra" zaczynam...
Diety cukrzycowej nie trzymam, pór posiłków również - to jest nierealne - chyba jestem mało zorganizowana... za dwa tyg idę zrobić krzywą cukrową i wtedy wyjdzie szydło z worka, czy została mi po ciąży czy też na chwile obecną ją pożegnałam :-)
Plus diety cukrzycowej jest taki, że ubrania sprzed ciąży niestety są na mnie za DUŻE :-) Wyszukuję ubrań, które odkładałam z myślą, że kiedyś schudnę, a tu popatrzcie - ciąża i wyglądam o wiele lepiej, pomijam, że czuję się o wiele lepiej...
Także głowa do góry dziewczyny, w chwilach zwątpienia pomyślce o niuni, którą nosicie w brzuszku i o tym jak super będziecie wyglądały jak już się urodzi :-)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)
 
Kaśka lepiej sprawdzić - ja po 2 godz. 75 gr miałam tylko 129, a mimo to musiałam stosować dietę, a cukry i tak szalały. Powodzenia! ...i oby jednak ta przykra przypadłość Cię nie dotyczyła :)

dziękuję dowiem się w czwartek na wizycie będę odbierać wyniki

agorana widzę że już na samym końcu jesteś :-) super :tak:
 
Ja nawet nie marzę o tym żeby ciuchy sprzed ciąży były za duże, fajnie jakby były dobre ale to nierealne. Odkąd jestem na dietce czyli 5/6 mc przybieram niewiele na wadze ale do 5 miesiąca sporo przybrałam, obawiam się że zostanę z figurą typu "klocek" :-(
 
Nikuśka,powodzenia.mam nadzieje,że wrocisz na forum jako lipcowa mama.

też mam taką nadzieję,że sie w lipcu wyrobimy:)
uciekam dziś do szpitala i wrócę już rozdwojona, kwestia tylko kiedy?
Mam nadzieję,że pójdzie szybko, bo już czekanie staje się nieznośne...
niskich cukrów wszystkim życzę:)
 
reklama
Do góry