a i jeszcze jedno, słyszałam jak jedna dziewczyna wyszła z gabinetu od lekarza i mówiła do męża że jeśli chce pojeść trochę więcej w Święta to żeby sobie zwiększyła dawkę insuliny o 4 jednostki, także zadzwońcie do swoich diabetologów i spytajcie, może nie będzie tak strasznie;-)
reklama
a tak na marginesie, jeśli chodzi o pieczywo to naprawdę jest problem z tymi chlebami i nie wiadomo co kupować żeby cukier nie skakał, ja od tej pory postanowiłam piec sobie sama, są takie proste przepisy na zakwasie albo na drożdżach.
Hej.....moje cukry zanim rozpoczęłam insulinoterapię były różne.....po obciązeniu glikozą 75 g po 1 h 240 mg%, a po 2 h 203 mg%.....i nie było zmiłuj, choć broniłam się jak mogłm, ale dziś już wiem, ze niepotrzebnie, bo cukry są dużo lepsze i ja czuję się lepiej, to i moje dzieciątko zapewne też.....no i ryzyko powikłań dużo mniejsze......
Co do chlebka kupuję sprawdzony żytnio- razowy, a jak mój mąż czasem kupi niby zytni czy razowy i jak zjem - od razu wiem, który jest z dodatkiem pszennej mąki.....cukier szybuje jak rakieta......
Jeśli chodzi o dezynfekcję palców alkoholem- szkoła stara jak świat i nie słuchajcie takich bzdur....tak się robiło 20 lat temu jak zaczynałam pracę w szpitalu, teraz zgodnie z najnowszymi standartami ciepła woda i mydłko, bo własnie alkohol doprowadza do tego że wyniki są nieprawdziwe.....
Pozdrawiam Was cieplutko, choć na dworze - 15....brrrrr....... Dziś na czczo miałam 76 o 7.15, ale jeszcze poleżałam i przed 9- tą 94.....ciekawe, co ? Zaraz będę mierzyla po śniadanku.....
Miłej niedzieli.....;-)
Co do chlebka kupuję sprawdzony żytnio- razowy, a jak mój mąż czasem kupi niby zytni czy razowy i jak zjem - od razu wiem, który jest z dodatkiem pszennej mąki.....cukier szybuje jak rakieta......
Jeśli chodzi o dezynfekcję palców alkoholem- szkoła stara jak świat i nie słuchajcie takich bzdur....tak się robiło 20 lat temu jak zaczynałam pracę w szpitalu, teraz zgodnie z najnowszymi standartami ciepła woda i mydłko, bo własnie alkohol doprowadza do tego że wyniki są nieprawdziwe.....
Pozdrawiam Was cieplutko, choć na dworze - 15....brrrrr....... Dziś na czczo miałam 76 o 7.15, ale jeszcze poleżałam i przed 9- tą 94.....ciekawe, co ? Zaraz będę mierzyla po śniadanku.....
Miłej niedzieli.....;-)
agnieszka116
Mama Dominiki i Antosia;)
u mnie cukry ostatnio piękne
naczczo77 , 72 dzisiaj 76 po śniadanku 103
coś mnie dzisiaj strasznie głowa boli i brzuchol strasznie opadł, jestem zła na wszystko i nie znam przyczyny tego stanu
naczczo77 , 72 dzisiaj 76 po śniadanku 103
coś mnie dzisiaj strasznie głowa boli i brzuchol strasznie opadł, jestem zła na wszystko i nie znam przyczyny tego stanu
ten brzuszek to już mógł zci opaśc, wszak już minęłaś 36 tydzień.....to zapowiedź nadchodzacego porodu.....u mnie cukry ostatnio piękne
naczczo77 , 72 dzisiaj 76 po śniadanku 103
coś mnie dzisiaj strasznie głowa boli i brzuchol strasznie opadł, jestem zła na wszystko i nie znam przyczyny tego stanu
:-)
emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Dziękuję dziewczyny za odzew,Wunia dziekuję za maila A powiedzcie mi jedno-wszędzie mówią,że pierwsze śniadanie powinno się jeść najpóźniej o 9:30,a ostatnią kolację do 22:30. Pilnujecie tych godzin?Faktycznie mają wpływ na wyniki?Ja mam z tym duzy problem,bo mam dobe zupełnie przesuniętą,od 3 miesięcy nie mogę normalnie usnąć,oczy w sufit jeszcze o 2:00 w nocy,a budzę się często 10-11. Czyli śniadanie jem póxniej i to samo kolacje czy tzw.posiłek przed snem,inaczej padłabym z głodu zanim usne. Wczoraj właśnie odkryłam ,że od 3 dni mam inny chleb,wielce razowyI to chyba od niego wyniki mi fiksują,więc dzisiaj na śniadanko Sonko lekkie 7 ziaren.Często mam też problemy z obiadem,bo nie jestem zbyt mięsna,już nie mam weny na wymyślanie menuO rety,aby czas szybko zleciał,bo nerwowo się wykończę
Co do insuliny to zdarza Wam się,że po niej na tyle spada Wam cukier,że musicie ratować się czymś słodkim?Takie spadki np.w nocy nie są niebezpieczne?
Pognębię Was troszke pytaniami Jeśli chodzi o wszelkie info o diecie to zerkałam na stronkę: Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży.
Glukometr załatwiłam sobie One Touch Select Mini, ponoć jeden z tych co najmniej fałszuja wyniki.
Pozdrawiam,miłej niedzieli
Co do insuliny to zdarza Wam się,że po niej na tyle spada Wam cukier,że musicie ratować się czymś słodkim?Takie spadki np.w nocy nie są niebezpieczne?
Pognębię Was troszke pytaniami Jeśli chodzi o wszelkie info o diecie to zerkałam na stronkę: Słodkie Mamy: Wszystko o cukrzycy w ciąży. Vademecum dla Kobiet z cukrzycą w ciąży.
Glukometr załatwiłam sobie One Touch Select Mini, ponoć jeden z tych co najmniej fałszuja wyniki.
Pozdrawiam,miłej niedzieli
Hej dziewczyny
Nie odzywałam się, bo wylądowałam na patologii ciąży. Od kilku dni jestem w domu i przygotowuję się na wszelki wypadek do następnej i ostatecznej wizyty w szpitalu.
W czasie pobytu w szpitalu miałam też dodatkową konsultację z diabetologiem (na moje niepotrzebną, bo byłam na wizycie 5 dni wcześniej). Z panią doktor porozmawiałyśmy sobie, spisała jak sama dostosowałam kolejność posiłków pod szpitalne jedzenie i to było wszystko.
Dzisiaj mam nerwa od rana, bo po identycznym śniadaniu jak wczoraj i identycznej dawce insuliny (28j) mam 140, a wczoraj było 107.
Nie odzywałam się, bo wylądowałam na patologii ciąży. Od kilku dni jestem w domu i przygotowuję się na wszelki wypadek do następnej i ostatecznej wizyty w szpitalu.
W czasie pobytu w szpitalu miałam też dodatkową konsultację z diabetologiem (na moje niepotrzebną, bo byłam na wizycie 5 dni wcześniej). Z panią doktor porozmawiałyśmy sobie, spisała jak sama dostosowałam kolejność posiłków pod szpitalne jedzenie i to było wszystko.
Dzisiaj mam nerwa od rana, bo po identycznym śniadaniu jak wczoraj i identycznej dawce insuliny (28j) mam 140, a wczoraj było 107.
edyta_o17
Fanka BB :)
Agnieszka twoje cukry sa poprostu exstra. może faktycznie niedlugo urodzisz Już w sumie to mozesz Powodzenia zyczę.
Już bym chciala, żeby zrobiło się ciepło to można wyjśc na dwór częściej i spalać te cholerne cukry- obecna pogoda to tylko dołuje człowieka.
Już bym chciala, żeby zrobiło się ciepło to można wyjśc na dwór częściej i spalać te cholerne cukry- obecna pogoda to tylko dołuje człowieka.
reklama
Witajcie,
jestem tu nowa, 2 tygodnie temu odebrałam wyniki krzywej cukrowej po 75g glukozy i wynik 159 :/ to moja druga ciąża (pierwsza bez tego problemu) także wszystkiego się uczę
Walczę dietą i glukometrem. Pomiary po posiłkach są raczej ok (do 120), natomiast martwią mnie pomiary na czczo- około 92-96, prawie zawsze powyżej 90. W mojej poradni diabetologicznej powiedziano mi że ze względu na błąd pomiarowy glukometru na czczo powinnam mieć do 100, po jedzeniu do 130. Pytałam znajomą diabetolog z innego miasta, ona mówi że przy cukrach na czczo powyżej 90 ona włącza insulinę. I nie wiem co zrobić, wolałabym uniknąć insuliny jeśli nie trzeba, ale już sama zgłupiałam. Sprawdzałam swoje wyniki sprzed I ciąży i od paru lat na czczo miałam zawsze powyżej 90, może wcześniej miałam już takie problemy, tylko były nie wykryte? Boje się, czy z maleństwem nic się nie stało z tego powodu
Jeszcze jedno pytanie techniczne, mierzycie czas po posiłku od końca posiłku czy od pierwszego kęsa? Niby prozaiczna sprawa, ale czasem jedzenie zajmuje 15 minut a to już spora różnica..
Dajcie znać jak z tymi cukrami na czczo, jakie normy ustalali Wasi lekarze. Mam nadzieję że jakoś to przetrwam
Pozdrawiam serdecznie!
fikołek
jestem tu nowa, 2 tygodnie temu odebrałam wyniki krzywej cukrowej po 75g glukozy i wynik 159 :/ to moja druga ciąża (pierwsza bez tego problemu) także wszystkiego się uczę
Walczę dietą i glukometrem. Pomiary po posiłkach są raczej ok (do 120), natomiast martwią mnie pomiary na czczo- około 92-96, prawie zawsze powyżej 90. W mojej poradni diabetologicznej powiedziano mi że ze względu na błąd pomiarowy glukometru na czczo powinnam mieć do 100, po jedzeniu do 130. Pytałam znajomą diabetolog z innego miasta, ona mówi że przy cukrach na czczo powyżej 90 ona włącza insulinę. I nie wiem co zrobić, wolałabym uniknąć insuliny jeśli nie trzeba, ale już sama zgłupiałam. Sprawdzałam swoje wyniki sprzed I ciąży i od paru lat na czczo miałam zawsze powyżej 90, może wcześniej miałam już takie problemy, tylko były nie wykryte? Boje się, czy z maleństwem nic się nie stało z tego powodu
Jeszcze jedno pytanie techniczne, mierzycie czas po posiłku od końca posiłku czy od pierwszego kęsa? Niby prozaiczna sprawa, ale czasem jedzenie zajmuje 15 minut a to już spora różnica..
Dajcie znać jak z tymi cukrami na czczo, jakie normy ustalali Wasi lekarze. Mam nadzieję że jakoś to przetrwam
Pozdrawiam serdecznie!
fikołek
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: