reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

no ładnie Pyska hehe

ale spoko ja tez zgrzeszylam;-)

kurde nie dosyc ze leze plackiem juz ponad 5miesiecy to jeszcze trzeba sobie odmawiac slodkosci.zwariuje!!
 
reklama
Ja dziś na czczo 104 :( nie wiem czemu :(
Zwiększam od dziś insulinę o jedna jednostkę: śniadanie 5, obiad 3 i kolacja 3, do planowanego porodu 27 dni... To chyba fizjologiczne, że zapotrzebowanie na insu rośnie? Ale czemu się tak dzieje?

Edyta witamy :) nie bój się, ja też cała w strachu ;) damy radę :)
 
Dziewczyny, ale szalejecie...mi wystarczył wczoraj całodzienny wyjazd do Karakowa i już mam 2 przekroczenia...rano zapomnialam o insulinie do śniadania:no::no: a wieczorem zajadłam za dużo bo w trasie...nie było to jakieś tragicznie duże, ale pewnie znowu powie diabo że dietę źle trzymam...
18 marca idę na patologię na ktg...
 
Ja właśnie jestem w Krakowie u mojego M. :) jadłam kolację w samochodzie, na autostradzie wbijałam insulinę... komedia ;) ale że kolację stanowił rogalik z serem i szynką i kawa zbożowa to było lekkie przekroczenie :)
Ty Marta na patologię a ja od 19 mogę się na cesarkę umawiać... ale jaja... strasznie mało czasu zostało !!!
 
ja dziś na pierwszą część śniadania pozwoliłam sobie 2 kromki i znów cukry 141 :szok: ja się wstępnie umówiłam na cc na 27/28 marca, nie będę czekała na kwiecień jednak
mam tylko nadzieję, że cukrzyca sobie odejdzie w siną dal po porodzie,
 
ja już mam dość tej całej cukrzycy i tej diety no ile można jeśc warzywa, a ja tak nie cierpię warzyw zimą

i jeszcze do tego w lodówce mam blok czekoladowy i tak mnie do niego ciągnie:(
 
Agnieszka dla mnie te warzywa to też jest jakaś porażka...ja też sobie już uświadomiłam, że to już niedługo i chyba będzie trzeba torbę spakować...
a teraz zjadlam 4 racuchy i nie wiem co będzie, ale na obiad nic innego nie mialam...
 
agnieszka116 a na 100% nie możesz ani kawałka czekolady? bo ja np muszę bardzo ograniczać chleb, ziemniaki,ryż, makaron i jakieś tam metki, pasztety itp, za to mogę w okolicach godziny 12:00 spokojnie wypić kawę (bez cukru i mleka) i do tego ciastko, czekoladkę czy batonik a z kolei koleżanka to słodkie może zjeść na podwieczorek
sprawdź, może możesz a nie wiesz :-)
 
ja się wstępnie umówiłam na cc na 27/28 marca, nie będę czekała na kwiecień jednak
mam tylko nadzieję, że cukrzyca sobie odejdzie w siną dal po porodzie,
Ja mam se wybrać termin między 19 a 26 marca :-) i też z ogromną nadzieją liczę na to, że to cukrzyca ciążowa a nie zwykla, rozpoznana dopiero w ciąży :no:

za to mogę w okolicach godziny 12:00 spokojnie wypić kawę (bez cukru i mleka) i do tego ciastko, czekoladkę czy batonik a z kolei koleżanka to słodkie może zjeść na podwieczorek
U mnie podobnie- w południe kawa i to z mlekiem i 2 kostki czekolady ponad 70 % i jest 114 :) ewentualnie koło 17 podwieczorek- i wtedy tez mogę sobie więcej pozwolić. Za to najbardziej muszę uważać na śniadanie...
 
reklama
z tą czekoladą jest tak ze mogę ale nie o tej godzinie :) ostatnio zjadlam dośc spory kawałek śmietanowca i 3 czekoladki takie z bombonierki do tego kawa inka z mlekiem i cukier był ok bo tylko 89 :), alt to było o godzinie 16, wcześniej nie mogę słodkiego
problem jest w tym ze ja do tej godziny nie wytrzymam z tym blokiem czekoladowym , moje myśli krążą wokół lodówki ;-)


A co do pakowania torby to ja mam do połowy spakowaną ;-)
 
Do góry