reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

wiecie co kobietki ostatnio po bułce grahamce na kolacje miałam bardzo ładny cukier więc może spróbuje z tym pieczywem na śniadanie zobaczymy bo to chrupkie pieczywo jest jak papier i się nim nie najadam wtedy jem na drugie śniadanie kr żytniego

Eh wczoraj pisałam ze nie grzeszę i ze trzymam sie diety dzisiaj nie wytrzymałam i mam straszne wyrzuty sumienia bo zjadłam serduszko z pienika po śniadaniu ale maiłam cukier 88
 
reklama
agnieszka116
user-offline.png
Wydaje się mi że każda z nas grzeszy hehe :) Bo mi też to niestety czasem się zdarza;/ a potem mam
wyrzuty sumienia.
Ale jak miałaś cukier 88 to niski, więc nie masz się co przejmować :) co innego gdybyś miała wyżej i wtedy dojadała to ciastko, to byłoby co innego. Ja dziś też miałam niski cukier po śniadaniu i zjadłam sobie połowę kinder bueno , bo już nie mogłam wytrzymać :-p
 
Isia w sumie to ja jeszcze nie wiem, czy jestem w ciąży bo zarodka brak :-( jeśli jakimś cudem się pojawi to będę miała termin na 25-26 sierpnia, ale z om wychodziłoby 18 sierpnia.

Jeśli chodzi o grzeszki - mi się zdarzało dość często - ale zawsze przy "dobrych" cukrach i w trakcie spacerku itp.
 
Kasiu zarodek na pewno już tam jest :) ja maiałam podobną sytuację bo byłam w 7 tc potwierdzić ciąże a tu nic pusty pęcherzyk jak poszłam za tydzień byl już piękny zarodek z bijącym serduszkiem . Dla mnie ta ciąża była ogromnym ryzykiem bo zaszłam w nią w lipcu a 3 miesiące wcześniej straciłam dzidzie w 10 tc.
Trzymam kciuki kochana &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Agnieszka, bardzo Ci dziękuję.
Ja wolę się nie nakręcać za bardzo pozytywnie, żeby się nie rozczarować. Wolę przeżyć miłą niespodziankę.
Nigdy w życiu nie miałam cyklu dłuższego niż 30 dni więc zakładanie, że akurat teraz mi się owulacja spóźniła o tydzień byłoby mocno optymistyczna, ale nadziei nie tracę :-)
 
KAsiu ja też miałam regularne cykle ,tylko że ja mojego dzidziusia zobaczyłam już u innego lekarza z innym USG , bo czasami po prostu nie widać zarodka bo sprzęt jest ciulowy . Kochana doskonale Cię rozumiem że nie chcesz się nakręcać, będzie dobrze
 
witajcie dziewczyny:)
Muszę się wam pochwalić że dzisiaj byłam u lekarza i nareszcie coś zaczyna się dziać :-)
Tzn, mam rozwarcie na 1,5 cm i w sobote mam jechać na KTG do szpitala:)) A synuś ma podobno 3,400 kg w tej chwili ;)
 
reklama
Do góry