reklama
beata26
szczęśliwa mamusia :)
a ja nie rozumiem dlaczego normy nie dla ciężarnych są takie: na czczo do 110, 2h po posiłku 140. A dla nas takie bardzo rygorystyczne, cięzko jest chwilami takie wyniki uzyskać, stres chyba bardziej dziecku zaszkodzi niż wynik 125 po godzinie, bo wiadomo że za 2 h będzie pon 100. A my tylko w nerwach po każdym posiłku. Wkurzające to. Ja dziś po śniadaniu 2 kromki jasnego (bo ciemne niestety się skończyło) ale takiego sprzed 2 dni i cukier 135. A po świeżej bułeczce kajzerce mam max 110. Paranoja. Nie mogę się doczekać porodu bo ta dieta powoli zaczyna mnie wkurzać.
No widzisz, a mnie stresują tym, że trzy razy wynik nie może przekraczać norm
Dzwoniłam dzisiaj do pielęgniarki z poradni i niestety mam przyjechać, bo pani doktor takie dała zalecenia.
A co oni ze mną zrobią?? Oprócz tego, że na pewno czeka mnie rozmowa z dietetyczką.
a ja nie rozumiem dlaczego normy nie dla ciężarnych są takie: na czczo do 110, 2h po posiłku 140. A dla nas takie bardzo rygorystyczne, cięzko jest chwilami takie wyniki uzyskać, stres chyba bardziej dziecku zaszkodzi niż wynik 125 po godzinie, bo wiadomo że za 2 h będzie pon 100. A my tylko w nerwach po każdym posiłku. Wkurzające to. Ja dziś po śniadaniu 2 kromki jasnego (bo ciemne niestety się skończyło) ale takiego sprzed 2 dni i cukier 135. A po świeżej bułeczce kajzerce mam max 110. Paranoja. Nie mogę się doczekać porodu bo ta dieta powoli zaczyna mnie wkurzać.
Zgadzam się z Tobą w 100%!!!
oj ja również sie zgadzam w 100%
Mi zostało jeszcze tylko 8 tygodni, ale mam wrażenie że im bliżej porodu tym czas szybciej biegnie. Ale ambitny plan mam taki żeby po porodzie kontynuować tą dietę,może szybciej uda mi się schudnąć, bo po pierwszej ciąży dodatkowe kilogramy nosiłam chyba ze dwa lata, ale to juz będzie bardziej na luzie. Teraz jak mam za wysoki cukier to wyobrażam sobie jak moje maleństwo na niego reaguje i jak sie musi męczyć żeby sobie z nim poradzić.
Beata narobiłaś mi smaka na taką świeżutką kajzerkę,chyba spróbuję dzisiaj na kolację:-), a co tam, zaszaleję;-)
Mi zostało jeszcze tylko 8 tygodni, ale mam wrażenie że im bliżej porodu tym czas szybciej biegnie. Ale ambitny plan mam taki żeby po porodzie kontynuować tą dietę,może szybciej uda mi się schudnąć, bo po pierwszej ciąży dodatkowe kilogramy nosiłam chyba ze dwa lata, ale to juz będzie bardziej na luzie. Teraz jak mam za wysoki cukier to wyobrażam sobie jak moje maleństwo na niego reaguje i jak sie musi męczyć żeby sobie z nim poradzić.
Beata narobiłaś mi smaka na taką świeżutką kajzerkę,chyba spróbuję dzisiaj na kolację:-), a co tam, zaszaleję;-)
*martusia*
Fanka BB :)
moj synek w 29tc wazyl 1556g, a teraz w 33tc 2300g. tylko na podstawie wiedzy o wadze stwierdzil atrofie?
a ja nie rozumiem dlaczego normy nie dla ciężarnych są takie: na czczo do 110, 2h po posiłku 140. A dla nas takie bardzo rygorystyczne, cięzko jest chwilami takie wyniki uzyskać, stres chyba bardziej dziecku zaszkodzi niż wynik 125 po godzinie, bo wiadomo że za 2 h będzie pon 100. A my tylko w nerwach po każdym posiłku. Wkurzające to. Ja dziś po śniadaniu 2 kromki jasnego (bo ciemne niestety się skończyło) ale takiego sprzed 2 dni i cukier 135. A po świeżej bułeczce kajzerce mam max 110. Paranoja. Nie mogę się doczekać porodu bo ta dieta powoli zaczyna mnie wkurzać.
mnie to bardzo wkurzalo az klelam i w ogole i w koncu stwierdzilam ze dosyc tego dobrego. i tym oto sposobem jem jak przed dieta i nie tyje-az dziwne.
Kurczę dziewczyny chyba jednak muszę jechać do tej poradni:-(
Cukier na czczo 98 a po lekkim śniadaniu 125
trzymam kciuki zeby sie wyjasnilo. moze insulina bedzie lepszym wyjsciem niz dieta, bo przeciez dziec potrzebuje weglowodanow itp. ale jedz i porozmawiaj najpierw.
beata26
szczęśliwa mamusia :)
u nas maluch w 29 tyg waga 1390, ponoć ksiązkowo. Julka urodziła się z wagą 3100 więc jak dobry kurczak. Ale ja mam dobrego lekarza prowadzącego, on potrafi uspokoić. Nie każe mi lecieć do diabetologa raz w miesiącu tylko RAZ na ciążę o ile wyniki będę mieć dobre, pomimo lekkich przekroczeń. Powiedzial, że najwyżej więcej ruchu i ciut mniejsze porcje, jeśli ja tyję i dziecko rośnie to jest ok. Powiedział też że stres matki która medytuje nad dietą i jej lipnie czasem pójdzie jest gorszy od ciut za wysokiego cukru. Ja się tego trzymam.
Julitte
Fanka BB :)
Witam. Ja również zmagam się cukrzycą ciążową Wiem o niej od jakiegoś miesiąca i nie powiem żeby mi było łatwo z tą dietą... Ostatnio nawet po grillowanej piersi z kurczaka z warzywami miałam cukier 187
reklama
tak, równie dobrze tylko na tej podstawie mógł stwierdzic że urodzę kosmitę, dlatego zignorowałam to na ile się dało, bo gdzieś tam z tyłu głowy to słysze ciągle.
Fakt faktem że zbyt duży to mój synuś nie jest.ale mam nadzieję że podgoni, nie moge sie doczekac wizyty, zobaczymy jak rośnie.
Ja troszkę za późno ten test obciążenia glukozą zrobiłam,także jakiś czas z tą cukrzycą pewnie chodziłam, nie wiedząc o niej.
Aha...bułki jednak nie dla mnie, cukier 152!
Fakt faktem że zbyt duży to mój synuś nie jest.ale mam nadzieję że podgoni, nie moge sie doczekac wizyty, zobaczymy jak rośnie.
Ja troszkę za późno ten test obciążenia glukozą zrobiłam,także jakiś czas z tą cukrzycą pewnie chodziłam, nie wiedząc o niej.
Aha...bułki jednak nie dla mnie, cukier 152!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: