reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

DZIEWCZYNY nie panikujcie, błagam !!!!
Miałam cukrzycę i jakoś udało mi się przeżyć i i zyje nadal :-D
Moge tylko powiedzieć: żaden ale to żaden lekarz nie powie wam ile i kiedy macie jeść, bo nie wie kiedy wstajecie ani jaki rytm dnia macie. Trzeba jeśc co 3-4 godziny: 3 posiłki główne i 2 śniadanie + podwieczorek, a jeśłi chodzicie późno spać jeszcze coś na ząb przed snem żeby przerwa między kolacją a śniadaniem nie była za długa. Pieczywo "szuszone" wasa, bo niestety ale inne chleby nawet te razowe często są barwione cukrem :-( no i nalezy unikać jak ognia wszelkich produktów dla diabetyków. Bezpieczne są produkty o niskim indeksie glikemicznym. A produkty mleczne są pułapką, po nich zawsze cukier jest dośc wysoki :-) jadłam tylko do południa i to nic pt. light.
Jesli możecie to się ruszajcie regularnie - spacer po śniadaniu, kolacji,

przeciez nikt nie umiera, ale kazda choroba w ciazy nawet ta 'przejsciowa' zalamuje lekko bo myslimy na 1 miejscu o dziecku nie o sobie... co do chleba: ja jem chrupki chleb zytni i razowy i cukier ok [chleb z biedronki za niecale 2 zl- nawet malz mi podjada ;]]. poki co narazie sie ucze laczenia tego wszystkiego i jest coraz lepiej :)

a cukrzyce mialas w 1 ciazy? [sorki ze odbiegam od topicu]
 
reklama
Martusia cukrzycę miałam w pierwszej i jedynej ciąży ale ja jestem w wieku kamienia przydrożnego. Skróciła mi się szyjka, gin. kazał mi leżakować na lewym boku i się posypałam momentalnie :-D Jak łaziłam na nordic, skakałam na piłkach było ok. Dlatego w każdym poście mówie: RUSZAJCIE SIĘ :-D
Z moich wpadek w czasie diety ... makaron razowy dla vegan :szok: nigdy nie miałam tak wysokiego cukru. Zauważ Martusia, że po makaronie al dente bedziesz miała niższe cukry.
 
u mnie podobnie rosół i pomidorowa jem z normalnym makaronem i cukier jest ok ale gotowanych ziemniaków nawet w malej ilości do drugiego dania juz nie mogę bo cukier idzie w górę także każda musi sobie dopasoqwać produkty
 
ha mąż wrócił z delegacji tydzień temu koło 24 w sobotę o 2 odeszły mi wody to go obudziłam i do szpitala podłączyli pod ktg już myślałam że rano koło 9-10 urodzę takie miałam skurcze a tu dupa w końcu w skrócie o 13.20 przyszła na świat moja niespodzianka córeczka poród hmmm nie był tragiczny bóle fakt ciężkie dla daliśmy radę mąż zszokował mnie ciężko mu było znieść moje skurcze a przy porodzie by na bank padł ;D była dlatego moja mama mimo iż nie chciałam nikogo....mała dostała 9pkt wszystko było super ale po 3 dniach wykryli lekką żółtaczkę no i naświetlanie przez prawie 3 doby dzisiaj wyniki odebrałam koło 13stej uff zniknęła i w końcu jesteśmy w domku puścili nas urodziła się 3300 i 57 długa dwie pierwsze noce dała popalić a teraz spokojna mama się wysypia ale zobaczymy jaka będzie pierwsza noc w domku tyle w skrócie głowa mnie okropnie boli od tego pobytu tygodniowego w szpitalu ;D ale taki skarb wynagradza wszystko
 
hej mam pytanie do doświadczonych dziewczyn, miałam ok. 25 tyg robione badanie z obciążeniem glukozą, wyszło następująco: na czczo 86 mg/dl (norma 66 - 109), 1h po 162 mg/dl, po 2 h 134 mg/dl. Lekarz powiedział mi, że wszystko ok i cukrzycy nie mam. Dziś (33 tydz.) odebrałam wyniki i w moczu pojawiła się glukoza (96 mg/dl), czy może to wskazywać na cukrzycę, czy raczej nie?
Wizytę mam w przyszłym tyg i chciałabym do tego czasu podjąć jakieś prewencyjne działania jeśli zachodzi konieczność. Doradźcie proszę, nie mam w tej kwestii doświadczenia.
 
DZIEWCZYNY nie panikujcie, błagam !!!!
Miałam cukrzycę i jakoś udało mi się przeżyć i i zyje nadal :-D
Moge tylko powiedzieć: żaden ale to żaden lekarz nie powie wam ile i kiedy macie jeść, bo nie wie kiedy wstajecie ani jaki rytm dnia macie. Trzeba jeśc co 3-4 godziny: 3 posiłki główne i 2 śniadanie + podwieczorek, a jeśłi chodzicie późno spać jeszcze coś na ząb przed snem żeby przerwa między kolacją a śniadaniem nie była za długa. Pieczywo "szuszone" wasa, bo niestety ale inne chleby nawet te razowe często są barwione cukrem :-( no i nalezy unikać jak ognia wszelkich produktów dla diabetyków. Bezpieczne są produkty o niskim indeksie glikemicznym. A produkty mleczne są pułapką, po nich zawsze cukier jest dośc wysoki :-) jadłam tylko do południa i to nic pt. light.
Jesli możecie to się ruszajcie regularnie - spacer po śniadaniu, kolacji,

Ja się ruszałam jeszcze dwa tygodnie temu - spacerowałam zwłaszcza po śniadaniu. Ale Teraz taki ból mi wszedł w pośladki, że nie daje rady za dużo przejść, w dodatku skurcze łydek też nie pozwalają :(
Zaczęłam jeść chrupki chleb, zwłaszcza do śniadania i mam na razie ładne wyniki. Po południu jadam róznie, raz chrupki raz normalny chleb i też mam ok. Trzustka lepiej pracuje :)
Jeśli chodzi o mleczne produkty, to tak podwyższają cukier, zwłaszcza od rana, no ale przecież trzeba je jeść, ja jem zazwyczaj na podwieczorek, wszystko naturalne albo mieszam z owocami.

Co do węglowodanów takich jak ryż, ziemniaki czy kasze, jadam na obiad, ale niedużo, 3-4 ziemniaki, 1/3 saszetki ryżu lub kaszy. Jak jest zupa z makaronem, to makaronu tylko małą garstkę i pół talerza zupy. I cukier mam ok, po obiedzie rzadko miałam wyskoki.

*martusia*, też jem chlebek z Biedronki :) jeszcze ma taki zwykły razowy za 2 zl z kawalkiem i on też mi nie szkodził, ze składu wygląda na ok.
 
a ja dzis zrobilam zonka. zle spojrzalam na jadlospis i stwierdzilam ze zjem platki na mleku a one sa na II sniadanie. a jeszcze przed popilam tabletke sokiem jablkowym i cukier po 1h 187 :szok:... chyba sie nie rozbudzilam zbyt dobrze :wściekła/y:
 
reklama
Misia mnie lekarka mówiła że jeśli mleko i mlekopochodne to tylko rano, żeby organizm miał czas to pokonać - także 1 lub 2 sniadanie. Ziemniaków nie lubię więc nie jadałam i nie jadam w sumie (placki ziemniaczane, babka ziemniaczana ale dość rzadko), ry z ciemny, makaron z pełnego przemiału no i kasze.
 
Do góry