reklama
OOo ale to pusto, większośc dziewczyn urodziła przecież więc o czym pisać jak po cukrzycy pewnie dzieki Bogu nie ma sladu
U mnie jeszcze ok 30 dni do porodu...cukry rózne, trochę lepsze niż na początku. Pozwalam sobie na dośc dużo, cukier 120 nie jest rzadkościa ale sie nie przejmuję za bardzo. w ostatniej ciązy miałam do 140
Mogłabym o tym pisac codziennie: bardzo boję się porodu i zaczynam mieć obsesyjne myśli, każde położenie się w dzień to są wizje porodu, nie mówiąc o nocach i zasypianiu... Jak przestać się tak bać.
U mnie jeszcze ok 30 dni do porodu...cukry rózne, trochę lepsze niż na początku. Pozwalam sobie na dośc dużo, cukier 120 nie jest rzadkościa ale sie nie przejmuję za bardzo. w ostatniej ciązy miałam do 140
Mogłabym o tym pisac codziennie: bardzo boję się porodu i zaczynam mieć obsesyjne myśli, każde położenie się w dzień to są wizje porodu, nie mówiąc o nocach i zasypianiu... Jak przestać się tak bać.
Hehe u mnie tak szaleją ze po prstu nie ma o czym pisać. Podobno jak zaczna się normowac to poród blisko....
Ale diabetolog nie kazała już sie odwiedzać. Więc tylko mierze zeby się powkurzać jak wynik widze. Poniżej 100 nie schodzi mi w tej chwili.
Ale jeszcze 2 tyg i mam nadzieję glukometru nie oglądac więcej
Ale diabetolog nie kazała już sie odwiedzać. Więc tylko mierze zeby się powkurzać jak wynik widze. Poniżej 100 nie schodzi mi w tej chwili.
Ale jeszcze 2 tyg i mam nadzieję glukometru nie oglądac więcej
Hej dziewczyny, u mnie te cukry naprawdę chyba się normują, dzis po kanapkach z dużą ilościa sera żółtego miałam tylko 99, jeszcze parę tyg. temu nabiał rano nie wchodził w grę, miałam koło 140!
Czy normowanie cukrów oznacza zbliżający sie poród? Ja nie chcę jeszcze...u mnie dopiero 36 tc, mam jeszcze ok 4 tygodnie.
Czy normowanie cukrów oznacza zbliżający sie poród? Ja nie chcę jeszcze...u mnie dopiero 36 tc, mam jeszcze ok 4 tygodnie.
wielkie gratulacje dla Azile29 !!!!. Udało się naturalnie czy musiałaś przez cc?
U mnie zaszły małe zmiany. Dostałam insulinę przed objadem bo po objedzie miałam około 140 i teraz jest ok, tylko, że jak do tej pory po śniadaniu było ok to teraz mimo tego, że jem to samo co wcześniej cukry mam około 130 więć nie jest wesoło i chyba muszę iść do poradni bo trwa to już parę dni. Pewnie dostanę znowu insulinę a ja tak bardzo nie lubię się kłuć!!!! .
A zmieniałyście sobie może ilość zapisanych wymienników na mniejszą? Myślę zeby zjadać jeden wymiennik chleba mniej aby uregulować te śniadaniowe cukry. Co o tym myślicie?
Asiek888 dzięki za skan wytycznych. Też dostałam takie wytyczne tylko w formie ustnej w poradni. Nie mówili tylko, żeby nie mieszać produktów mlecznych z owocami i cały czas robie sobie takie szejki truskawkowe na kefirach i jest ok. A dostałaś też ile wymierzone wymienniki ile musisz ich zjadać na każdy posiłek i tabelkę co można jesć? Ja dostałam 26 ww dziennie, posiłki 7 razy dziennie i właśnie taką tabelkę co mogę jeść, tylko nie potrafię wam tego wrzucić na forum ;( Jestem ciekawa czy wy też tak macie czy same sobie jecie tyle ile chcecie i co chcecie.
U mnie zaszły małe zmiany. Dostałam insulinę przed objadem bo po objedzie miałam około 140 i teraz jest ok, tylko, że jak do tej pory po śniadaniu było ok to teraz mimo tego, że jem to samo co wcześniej cukry mam około 130 więć nie jest wesoło i chyba muszę iść do poradni bo trwa to już parę dni. Pewnie dostanę znowu insulinę a ja tak bardzo nie lubię się kłuć!!!! .
A zmieniałyście sobie może ilość zapisanych wymienników na mniejszą? Myślę zeby zjadać jeden wymiennik chleba mniej aby uregulować te śniadaniowe cukry. Co o tym myślicie?
Asiek888 dzięki za skan wytycznych. Też dostałam takie wytyczne tylko w formie ustnej w poradni. Nie mówili tylko, żeby nie mieszać produktów mlecznych z owocami i cały czas robie sobie takie szejki truskawkowe na kefirach i jest ok. A dostałaś też ile wymierzone wymienniki ile musisz ich zjadać na każdy posiłek i tabelkę co można jesć? Ja dostałam 26 ww dziennie, posiłki 7 razy dziennie i właśnie taką tabelkę co mogę jeść, tylko nie potrafię wam tego wrzucić na forum ;( Jestem ciekawa czy wy też tak macie czy same sobie jecie tyle ile chcecie i co chcecie.
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Kudi81- rodziłąm siłami natury. Poród szybki obyło się bez nacięcia i ani jednego szwa.
A co do insuliny to ty się nie martw i bierz tyle żebyś chodziła najedzona. Im wyższa ciąża tym trudniej sobie z tymi cukrami radzić. Ja miałam insulinę na śnaidanie15jednostej, obiad 7jednostek, kolacja15jednostek i nocna 7 jednostek.
A co do insuliny to ty się nie martw i bierz tyle żebyś chodziła najedzona. Im wyższa ciąża tym trudniej sobie z tymi cukrami radzić. Ja miałam insulinę na śnaidanie15jednostej, obiad 7jednostek, kolacja15jednostek i nocna 7 jednostek.
Kludi ja jem ile chce i co chce. Zadnych wymienników mi nie dawali. Zresztą teraz tak cukier mi szlaej ze to i tak by nic nie dało.... Po truskawkach mam więcej niz po nabiale, którego wczesniejna sniadanie jeść nie mogłam. Ale widze juz koniec tego kłócia
reklama
Kudi81 ja mam tak samo jak Aylin dostałam tylko te 2 kartki co wam wkleiłam i nie mam żadnych wymiarów WW i nie wiem czy mimo tego nie będą marudzić ale jak pojechałam na kontrolę zobaczyli co jem bo kazali pisać to nic nie gadali dzisiaj np zjadłam ryż rybę i zrobiłam sałatkę z rzodkiewki ogórka szczypiorku sałatę i śmietanę do tego i na innym forum napisali mi że z węglowodanów zjadłam tylko ryż i żebym zapytała czy zjadam ich odpowiednią ilość na posiłek czy nie za mało.....widać moja poradnia stosuje inny sposób już sama nie wiem co o tym myśleć mówili mi że punkt 1234 powinien znaleść sie w 1 posiłku i staram sie tak robic kombinowac no ale jade w piatek i zobacze co dalej powiedza....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: