reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Dzis mam wizytę i dostanę glukometr, zobaczymy co to będzie...
ostatni posiłek jem przed 22:30.
Wczoraj było to 125g jogurtu naturalnego, kiwi i 1 chlebek chrupki.
W nocy obudziłam się głodna:no:

Wogóle nic na to nie poradzę, że jestem głodna między posiłkami, najgorzej jest między sniadaniem a II sniadaniem i do obiadu.
Przed chwila zjadłam kabanosa drobiowego.
I idę po marchewe. Śniadanie II jem ok. 11:30.
Nie da się jesc co 2 godziny bo po pierwsze: głód a po drugie tych posiłków jest koło 8. Czy to nie jest za dużo?

Muszę się dziś zapytać diab. co mam robic żeby nie być głodna bo zwariuje!!! Nic na to nie poradzę, że nie najadam się 2 kromkami chlebka na śniad. czy kolację. A zapchanie sie warzywami nie powoduje u mnie sytości na dłużej niż godzinę.

Inne mamy kupują wyprawki, łózeczka, ciuszki i są radosne a ja ciągle poddenerwowana, bo wszystko kręci się koło jedzenia i strachu o dziecko. Co to za zycie:no:
 
nefii - kolezanko droga :) nerwusek z ciebie :) kazda z nas na poczatku byla glodna z racji tego ze jesz duzo posilkow malych a nie mozesz po prostu wziąć talerza i zjesc do syta - po jakims czasie organizm sie przyzwyczai :) a teraz pytanie - jaki mialas wynik po takiej kolacji? ja jadlam co chwile - w diecie cukrzycowej nie chodzi o to zeby wyniki miec jak najnizsze tylko zeby nie przekraczaly 120, wiec ja jak zjadlam i zmierzylam cukier i wynik byl np 90-100 to jadlam od razu cos :) poza tym po takiej kolacji to sama bym byla glodna :) ja jadlam tak ze rano startowalam od 1-2 deski wasy, potem po godzinie jajecznica z pomidorami i kielbaska, albo serek wiejski z pomidorami itp, na obiad zjadalam warzywa na patelnie z mieskiem potem np salatka kukurydza groszek pomidory i tunczyk :) kazdy robi dokladnie ten sam bląd ze skupia sie na tym co moze zjesc, a to trudno okreslic - mysl tylko o tym czego nie mozna a tu tez wlasciwie nie chodzi o to ze np chleba nie wolno tylko musisz sprawdzic jaka ilosc u ciebie przejdzie :) ja nie moglam jesc w ogole nieczego z mąki a dziewczyny zjadaly z powodzeniem chleb razowy :) musisz popytac w piekarni jaki chleb jest na zakwasie i nie jest zabarwiany karmelem :) w duzej liczbie piekarni jest dostepny chleb dla cukrzykow IG :) ja go zobaczylam dopiero po porodzie :) a teraz zebys glodna nie chodzila to gotuj bigos :) na pewno sie najesz a cukier bedzie ok 90 :)
 
My dzis po szczepionce ...Niko byl dzielny my od poczatku mielismy tylko jedno klucie a przed nami dzis byla dziewczynka a bylismy juz w gabinecie dziewczynka miala 3 klucia i boze jak cierpiala szkoda mi jej bylo Niko szybko i po strachu troche zaplakal za miesiac mamy pneumokoki 2 dawka w maju ostatnia :):):) ....
Niko przybrał na wadze 1kg 100 przez 4 miesiace to ladnie moze teraz zacznie wiecej przybierac bo on z tych drobnych jest ....

neffi wszystko masz ok musisz trzymac sie godzin i cie sie ureguluje zobaczysz potem nie bedziesz chodzic glodna a nie lepiej na noc zjesc dwa chlebki z pomidorem i drobiowa kielbaska mysle sie nie bedziesz glodna tym baedziej ze 2 godzinki przed kolacja .... i przystopuj z tymi nerwami bo zwariujesz i zamiast cieszyc sie ciaza i brzuszkiem to bedziesz chodzis smutna dzidzia tez to czuje pamietaj !!!!!
Słuchaj moze jesz za malo wymiennikow weglowodanowych dlatego czujesz coagle glod ile masz wymiennikow np na obiad i napisz co jesz moze cos poradzimy !!!!
 
majka o kurka wodna ale mi przypomniałas z ttym bigosem :)) chyba ugotuję :) jeszcze dziś!!
nefii no właśnie bigosik zrób, pycha - dużo mięska, lub kiełbaski, kapusta kiszona i zwykła tak jak lubisz
można zjeść naprawdę dużo i cukry niskie ;) Pieczywo to ja tylko wasę mogłam jeśc, ale się przyzwyczaiłam i mi smakowało. Śniadanie też na 2 razy rozkładałam, pierwsze nawet jedna wasa z szynką, pomidorkiem lub jakims warzywem i po godzinie jajeczniczka, lub kiełbaska, parówka lub jajka w inne postaci.ja robiłam tez sałatkę warzywną z majonezem i do podjadania super - dawałam tylko mniej ziemniaka a więcej jajek i ogórków :). W ciąży przytyłam 8 kg, schudłam z 3 i ogólnie na początku od razu kg w 2 tyg, wiec to normalne więc głowa do góry!
 
hej
Ja mogłam jeść ile dusza zapragnie kapusty kiszonej, orzechy to codziennie jadłam wieczorem podczas oglądania filmów.:biggrin2: Mi chleb razowy nie podnosił cukru ale mleko to nie za bardzo mi służyło zwłaszcza na śniadanie. Ziemniaków nie jadłam chyba że w zupie, kasze i dobre makarony nie podnosiły mi cukru. Warzywa to wiadomo podstawa zwłaszcza surowe, jeśli chodzi o owoce to jadłam jabłka niestety nie było owoców sezonowych.

Ach jakie dzisiaj piękne słoneczko, Amelka zaliczyła pierwszą wizytę na placu zabaw:biggrin2: Wsadziliśmy ją do huśtawki-jej mina bezcenna:biggrin2:
 
Witam was :) dzieki wam wielkie!!! Tak jak pisala Nice cc bylo ciezkie, mialam jakies podobno mega zrosty po tamtym cc i trzeba bylo wszystko wycinac i cerowac macice:( ale udalo sie, cisnienie strasznie mi skakalo i na maksa boli- z sto razy bardziej niz po 1cc ale to podobno glownie przez te zrosty.
Mala kurcze wyszla z charakterkiem brata! A mialo byc drugie zupelnie inne! No przynajmniej wstepnie mysli tylko o jedzeniu i malo o spaniu! O dziwo mam tam conieco siary ale wyssysa mnie do dna i nadal nie ma dosc, a panie tu nie chetne do dawania mleka bo cycem karmic! Tylko cirkawe jak po cc i jeszcze takiej ilosci dragow znieczulajacych a do tego jeszcze 2dni bez jedzenia! Nawet kleiku mi nie dali!!!jezu jak ja marze o jajecznicy i buleczce!!!!! Aaaaaaaa dramat! Ah i 10 min temu otrzymala imie Apolonia:) a jeszcze rano byla Urszula :) ale juz nie zmienie Apolonii-zawsze komus jakies imie nie pasuje.
Ah cukier ma mierzony co 3h i jest ok, byl niziutki po cc i u niej i u mnie i nas nakarmili glukozami:) teraz jest wszystko ok.
 
Hej....nie wiem czy pamiętacie...pisałam tu przez chwilę zaraz jak u mnie zdiagnozowano cukrzyce ciązową....

na szczęście na razie jest ok. udaje mi się utrzymywać cukry tylko dzięki diecie i to tez nie takiej bardzo drakońskiej.....właściwie to tylko białe pieczywo, soki i słodycze wyeliminowałam.....reszte jem normalnie....

mam do Was pytanie.....bo jesteście bardzo doświadczone.....
czy jeśli w ciągu tych prawie 3 miesięcy 3 razy miałam skok cukru tak do ok. 140,( zaznaczam, ze mierzę 2 h po posiłku) z tym, że wiem, że zawaliłam dietę w tych dniach - to czy to jest groźne dla maluszka?

i jeszcze jedno...jeśli kilka razy już nie wytrzymałam i zjadłam np. pączka i potem sprawa wygldała tak :
po 30 min - cukier 102
po 1 godzinie - cukier 114
po 2 godzinach - cukier 123
po 2,5 godzinie - cukier 104
czyli dochodzi do jakiegoś momentu i zaczyna ładnie spadać....i tak się zdarzyło kilka razy po jakiejś słabostce :sorry:
co o tym myślicie?


dzieki i pozdrawiam....;)
 
:)
dziekuje wam wszystkim za cenne wskazówki.
Jestem po pierwszej oficjalnej wizycie u diabetologa, mam wreszcie glukometr i dziś się zacznie mierzenie.
Co do jedzenia to kazała mi jeśc mase surówek do każdego posiłku. Ja nie dam rady np. na sniadanie:(
jeszcze obiad i kolacja to OK.
Porady standardowe, wszysko co wiedziałam, o przekąskach raczej nic, powiedziała, że moge sobie ugotować cienką zupe na warzywach na półtwardo i jesc między posiłkami, poza tym kazała zapomnieć o zjedzeniu całego serka wiejskiego tak jak to robiłam, i jogurtu nat. też. Że mam to jeśc po 2-3 łyżki ale często.
No i wędliny chude. Zobaczymy, bede mierzyc po kolacji, mam norme do 120 po 1h
W gabinecie godzine po obiedzie miałam 87. Pierś duszona, ryż ciemny i surówka z pekinki z olejem.
I tak mam zamiar podjadac takie bezpieczne rzeczy miedzy posiłkami tj. surową marchewe, sok pomidorowy...

Zazdroszczę wam (oczywiście pozytywnie), że macie juz swoje dzidziusie i cukrzycę za sobą.
Napiszcie jakie śrdenio miałyście cukr, czy często przekraczałyście normy?
 
reklama
Karolcia - to skoro takie wynikimialaś po pączku to tylko pozazdrościć. Ja raz pół pączka zjadłam tomialam po 1h ponad 160:zawstydzona/y: No i ja jednak bym radziła mierzyć po 1h. Po 2h to mierzy sie przy normalnej cukrzycy,a nie ciążowej, albo w ciążowej,ale jak sie zje cvoś tłustego,bo po tłustym po czasie cukier wywala.

Nefii - bedzie dobrze,wynik po obiedzie piękny:-) Ja stosowałam sie do starej normy,czyli do 140po 1h ((nowa jest do 120).Wyniki poniżej 120 to bardzo rzadko mi sie zdarzały po posiłkach.Wynik w przedziale 120-130 był u mnie bardzo zadowalający,ale np po śniadaniach i kolacjach to na ogół miałam około 140- tak między 135 a 145.Zdarzały się wybicia takie między 150-170 średnio ze 2 razy w tyg,ale i częściej. Dzieci zdrowe urodziłam:-) Córeczka miała po porodzie za niski cukier,ale jak zjadła mleczka to sie wszystko unormowało.Poza tym wszystko ok.
 
Do góry