reklama
Wielkie dzięki !!!!:-) Pytam ponieważ w pierwszej ciąży nie robiłam 50g tylko od razu 75g i tez na czczo i po 2h.
teraz na początku obecnej ciąży miałam obciążenie 50g na czczo i po 1 h i wyszedł wynik 7,40. Niby nie cukrzyca, ale glukometr wykazywał dużo ponad normę wyniki więc znowu miałam obciążenie 75g ale tez 2 stopniowe na czczo i po 2 h i wyszło 4,08 i po 2h 4,58 więc niby nie mam cukrzycy a jednak jak nie trzymam ścisłej diety cukier mam masakryczny np. po 1 kanapce z białego pieczywa z masłem i szynka mam 144. Więc nie wiem co z tymi wynikami jest nie tak? I zastanawiał się czy nie powinien mnie wysłać gin na 3 stopniowa krzywą cukrową tą 75g ale na czczo, po 1h i po 2h... teraz trochę się martwię ale w poniedziałek idę na wizytę więc zobaczę co mi powie... pozdrawiam i dzięki
teraz na początku obecnej ciąży miałam obciążenie 50g na czczo i po 1 h i wyszedł wynik 7,40. Niby nie cukrzyca, ale glukometr wykazywał dużo ponad normę wyniki więc znowu miałam obciążenie 75g ale tez 2 stopniowe na czczo i po 2 h i wyszło 4,08 i po 2h 4,58 więc niby nie mam cukrzycy a jednak jak nie trzymam ścisłej diety cukier mam masakryczny np. po 1 kanapce z białego pieczywa z masłem i szynka mam 144. Więc nie wiem co z tymi wynikami jest nie tak? I zastanawiał się czy nie powinien mnie wysłać gin na 3 stopniowa krzywą cukrową tą 75g ale na czczo, po 1h i po 2h... teraz trochę się martwię ale w poniedziałek idę na wizytę więc zobaczę co mi powie... pozdrawiam i dzięki
Ostatnia edycja:
witam jestem w 33 tyg w ciązy i też mam cukrzycę ciążową na razie bez insuliny:-)
Elmoo
Fanka BB :)
Witam
ojoj ale wysypało tej zimy cukrzycówek ;-)Witajcie wszystkie nowe słodkie mamy - jak coś to pytajcie Ja nie miałam pilnować wymienników i całe szczęście bez tego tez się da.
Maria no niedobrze - może jakaś 3-dniówka albo inna wirusówka bo zęboli to macie chyba już dużo?
U nas wszystko super - dobrze że piątek mamy zamiar się wybrać z małą do takiej sali zabaw dla dzieci - niech trochę łobuz energii straci - moja mała elektroda .
Pozdrawiam ciepło
ojoj ale wysypało tej zimy cukrzycówek ;-)Witajcie wszystkie nowe słodkie mamy - jak coś to pytajcie Ja nie miałam pilnować wymienników i całe szczęście bez tego tez się da.
Maria no niedobrze - może jakaś 3-dniówka albo inna wirusówka bo zęboli to macie chyba już dużo?
U nas wszystko super - dobrze że piątek mamy zamiar się wybrać z małą do takiej sali zabaw dla dzieci - niech trochę łobuz energii straci - moja mała elektroda .
Pozdrawiam ciepło
ania_kropla
Fanka BB :)
hej, tłusty czwartek minął bez pączka, a już miałam nadzieję, że mała się urodzi i dostanę obiecanego od K
a tu sobota i dalej nic, wczoraj na ktg wszystko ok tzn żadnych skurczy, tętno prawidłowe, waga z usg 3570g, mała powoli robi się nie taka mała , łożysko powoli zaczyna się starzeć, miałam w tym tyg iść do szpitala ale gin stwierdził, że termin nie jest 21 tylko 24 więc wyśle mnie dop w następnym tyg, coraz bardziej się skłania ku cc, nic to, zobaczymy,
cukry za to masakra, przez ostatnie dwa dni po obiadach 158 i 153, ale ten wczorajszy to moja wina, nawet się nie przyznam , co jadłam, po prostu koniec z eksperymentami, jeszcze tydzień trzeba wytrzymać
asiula33 u mnie chleb odpadł całkowicie, na początku jeszcze razowy wchodził w grę, ale od jakiegoś czasu jadę tylko na chrupkim, tzn mogłabym jeść jedną kromkę razowca, ale to mnie niestety nie satysfakcjonuje ilościowo
wymienników nie pilnuję, diab wyliczyła mi po 7 wymienników na obiad i kolację, na resztę posiłków 2,6 i 1,3 co okazało się zupełnie nieżyciowe, nie wiem, co bym musiała zjeść, żeby po 7 wymiennikach nie mieć wysokich cukrów, więc sobie to wszystko uśredniłam
a tu sobota i dalej nic, wczoraj na ktg wszystko ok tzn żadnych skurczy, tętno prawidłowe, waga z usg 3570g, mała powoli robi się nie taka mała , łożysko powoli zaczyna się starzeć, miałam w tym tyg iść do szpitala ale gin stwierdził, że termin nie jest 21 tylko 24 więc wyśle mnie dop w następnym tyg, coraz bardziej się skłania ku cc, nic to, zobaczymy,
cukry za to masakra, przez ostatnie dwa dni po obiadach 158 i 153, ale ten wczorajszy to moja wina, nawet się nie przyznam , co jadłam, po prostu koniec z eksperymentami, jeszcze tydzień trzeba wytrzymać
asiula33 u mnie chleb odpadł całkowicie, na początku jeszcze razowy wchodził w grę, ale od jakiegoś czasu jadę tylko na chrupkim, tzn mogłabym jeść jedną kromkę razowca, ale to mnie niestety nie satysfakcjonuje ilościowo
wymienników nie pilnuję, diab wyliczyła mi po 7 wymienników na obiad i kolację, na resztę posiłków 2,6 i 1,3 co okazało się zupełnie nieżyciowe, nie wiem, co bym musiała zjeść, żeby po 7 wymiennikach nie mieć wysokich cukrów, więc sobie to wszystko uśredniłam
Elmoo
Fanka BB :)
Agula u nas albo jajecznica na masełku albo sadzone obsmażane z 2 stron na twardo za suche dla mojego smakosza - chyba ze samo białko wtedy - ja na miękko nie daje zawsze to jakieś ryzyko salmonelli ale nasze mamy nam dawały i się tym nie przejmowały
reklama
Witam sie ja dalej malo dietuje i cos dziwnego sie stalo bo nagle mi cukry przestaly szalec pomimo coraz wiekszego braku diety. Wczoraj zjadlam dwa kawaleczki czekolady mleczno kawowej i po 30min 89 po godzinie 91 i po poltorej 86- nie wiem czy mi glukometr oszalal czy cos ze mna nie tak! Na obiad makaron z szpinakiem i lososiem i 128, na sniadanie zjadlam parowke a po niej 2 tyg temu mialam 156 a wczoraj 98- dziwne bardzo. Ale za to zgage mam non stop
Nudze sie jak moje mopsy w tym domu! Tylko sprzatam i kanapa, w tv NIC nie ma wiec siedze na BB cale dnie i tez gapie sie w ekran a biedny Bartosz nie moze wyjsc i jak w wiezieniu.
Jajka daje bartkowi w postaci jajecznicy-uwielbia, na twardo nie zje a na miekko nie probowalam.
Bartek dalej goraczkuje ale juz mniej- dzis od 37,8-39 i jeszcze ibum mu nie dalam - teraz probuje go uspic bo on w dzien nie chce juz spac ale przy chorobie by mogl. Wiec jak jutro nie bedzie goraczki to znaczy ze 3dniowka to byla ale mocz i tak bym chetnie oddala mu gdyby robil na nocnik cholercia! A tak to nie wiem jak zlapie z rana!
Nudze sie jak moje mopsy w tym domu! Tylko sprzatam i kanapa, w tv NIC nie ma wiec siedze na BB cale dnie i tez gapie sie w ekran a biedny Bartosz nie moze wyjsc i jak w wiezieniu.
Jajka daje bartkowi w postaci jajecznicy-uwielbia, na twardo nie zje a na miekko nie probowalam.
Bartek dalej goraczkuje ale juz mniej- dzis od 37,8-39 i jeszcze ibum mu nie dalam - teraz probuje go uspic bo on w dzien nie chce juz spac ale przy chorobie by mogl. Wiec jak jutro nie bedzie goraczki to znaczy ze 3dniowka to byla ale mocz i tak bym chetnie oddala mu gdyby robil na nocnik cholercia! A tak to nie wiem jak zlapie z rana!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: