Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[iryska]

hej
Maria-oj współczuje z tymi cukrami, ale już nie dużo Ci zostało, tak jak pisze nice pod koniec ciąży cukry są mega ważne. Hmmm postaraj się na tej końcówce. Tak sobie myślę-przy drugim dziecku jest dużo trudniej, jak wspominałaś nawet kwestia z kim zostanie "starsze". Ja bardzo chciałabym mieć drugie ale z kasą nie wyrabiamy przy jednym
ania_kropla, Nefrete-witajcie:-)Jak Wasze cukry?
Agula-ja uwielbiam gotować ale proste dania, najlepiej jednogarnkowe. W wymyślnych doświadczenia nie mam:-)

Super że sobota, m.w pracy niestety ale chociaż pospałam 2 h dłużej.

 

[Agula8888]

Iryska no ja ostatnio cos zabrałam sie za gotowanie czegos czego nie robilam ...dzis na kolacji mam znajomych i robie wieprzowinke z sosem do tego ziemniaczki pieczone i dodatki ..i na przystwke szparagi ale boje sie bo nie robilam jeszcze z szynka zobacze jak mi to wyjdzie
Tak zabieralam sie do zaproszenia gosci zeby S byl w domu czesto ktos nas zaprasza wieczorami na kolacje wiec trzeba sie zrewanzowac wczoraj kupilam sliczny obrós i dodatki nowe na stół i będzie przepieknie ....juz sie stresuje ta kolacją

Milego dnia

 

[Nefrete]

My wczoraj zrobiliśmy wypad do Ikei Kupiliśmy dla małej pościel, wanienkę i kilka gadżetów. Po zjedzeniu w Ikei łososia na warzywach cukier 93

A od przyszłego tygodnia w końcu ma się zrobić troszkę cieplej!

Pozdrawiam cieplutko.

 

[ania_kropla]

hej, ja już dzisiaj po kolejnym ktg, w środę i piątek następne, ścieżkę wydepczę do tej przychodni , na razie wszystko ok, lekarz sobie chyba przemyślał sprawę i stwierdził, że wyśle mnie do szpitala w terminie (21.02) a nie tydzień po jak mówił wcześniej, więc w przyszłym tyg mała powinna być już z nami, chociaż nie miałabym nic przeciwko, gdyby się urodziła w tym

cukry zadziwiająco dobrze, 78-84 na czczo i poniżej 120 po posiłku, czasem jakiś wyskok ale maksymalnie do 135, chociaż dawniej bywało 140-150, mój rekord to nieco ponad 170,
swoją panią diabetolog widzę dop pod koniec kwietnia, co mnie cieszy, bo za nią nie przepadam, mam przyjść ze zrobionym testem 75 g i hba1c i zobaczymy,

ostatnio piekłam pizzerki tylko na białej mące i nawet się na nie skusiłam, 1h po jednej 112, 100 po 2h, myślałam, że będzie gorzej,
pozdrawiam!!!

 

[Paula21]

Witam!:-)

Dziewczyny mam ogromną prośbę!!! Jeździ któraś z was na Karową do poradni cukrzycowej? Muszę się tam szybko zgłosić ale dodzwonić się to cud. Ma ktoś jakiś aktualny telefon? ;-)

Spadam na neta szukać dalej może mi się uda. :-)

I dołączam do słodkich! :--D

 

[nice-girl]

PAULA - ja tam byłam.Na stronie szpitala jest numer do rejestracjiczy też centrali i ja na niego zadzwoniłam, powiedziałam że chce się zapisać do poradni cukrzycowej i tam mi dali numer pod który mam dzwonić.Termin miałam szybki - kilka dni.
Witaj w gronie:-)

ANIA-KROPLA- gratuluje ładnych wyników:-)

NEFRETE-widzę że przygotowania pełną parą.Na kiedy masz termin,bo nie masz suwaczka.

IRYSKA-jak mobilność Amelki się miewa? Nie masz jeszcze dość?Robi Ci już porządki w szafkach, czy jeszcze nie odkryła tej frajdy?;-)

MARIA- widzę,że wzięłaś się za siebie ostro-wyniki masz teraz ładne:-) Daj jutro znać jak usg wyszło. No z tą cc to racja - przy Bartku to może być problem potem w domu jak sama będziesz. Jeśli udałoby się Tobie dogadać w ten sposób to można spróbować sn,ale pod warunkiem,że w każdej chwili możesz powiedzieć dość i wtedy Ci robią cc.To by była fajna opcja. A może drugi poród jednak by szybko poszedł,tak jak u mnie. Przemka 6h rodziłam,a Alę niecałe 2h -więc 3 razy krócej,a ona większa o pół kg była. Nawet jak na zdjęciu szwów byłam to położnej jak powiedziałam ile ważyła to ona do mnie z takim współczuciem "oj to chyba ciężki poród był,bo Pani taka drobna". Kopara jej opadła jak powiedziałam ile trwał;-)

U nas ok. Przez tydzień teściowabyla więc miałam laby,bo się dzieciakami zajmowała.Spała w nocy z Alą,my z Przemkiem i jeszcze rano jak Przemek wstawał to go zabierała,żebyśmy dłużej sobie pospali:-) Właśnie odjechała,z 1 strony szkoda,z 2 się cieszę,bo stęskniłam sięjuż trochę za dzieciakami.Ona sięprawie cały czas Alą zajmowała,że momentami już trochę zazdrosna byłam;-) Mąż caly tydz.ostro pisał doktorat i prawie się nie widywaliśmy.Dziś ma wolne i spędzimy razem ten dzień:-) Tylko czekam na niego,bo pojechał teściową odwieźć na dworzec.

 

[iryska]

witam walentynkowo
Moja Amelka dostała dzisiaj pierwszą walentynkę:-) Wzruszające są te wszystkie pierwsze "święta"
nice-girl-jak samopoczucie? Co do mobilności to raczkuje jak szalona po rozłożonej kanapie i po dywanie teściowej, u nas na parkiecie się boi bo ślisko i ciągnie za sobą nóżkę jak kulawy pies:-) Najchętniej stoi np w łóżeczku, miała etap że chciała chodzić trzymana za rączki ale teraz jakoś jej przeszło.
Paula-Witaj:-)
ania_kropla-gratuluje super cukrów
Gdzie reszta? Haloooo!!!!!!!!

 

[Agula8888]

witam !!!

Ja wlasnie po zakupach nowej sukienki na dzisiejsza kolacje z S
wychodzimy do restauracji w hotelu

Niko slodziak zaskakuje nas z kazdym dniem ..no i mielismy gosci kolega S pare razy przeklnał k.... i Niko zalapal i chodzi i mowi KUŁA .... nie zwarcam na to uwagi albo jak powie to ja go poprawiam HURA

No nic zycze wszystkim udanu=ych walentynek ...

 

[labelo]

Hej dziewczyny,
odebrałam wyniki po 75g glukozy i szok-cukrzyca ciążowa. po 1h-150, po 2h-153. Po prostu nie mogę w to uwierzyć, w rodzinie brak cukrzycy, ja zawsze chuda i wiecznie na diecie, a tu... takie wyniki. Jutro ide na karowa w Warszawie, zapisałam się. Coz zapewne mega dietka

 

[ania_kropla]

hej, ja z tymi cukrami jak zwykle za wcześnie się pochwaliłam, wczoraj po obiedzie 144 !! ale po kolacji już normalnie ok 100, nic to, dobrze, że to już niedługo, moja diabetolog powiedziała, że po porodzie przez dwa mce mam jeść normalnie, potem test a potem znowu dieta, profilaktycznie przed cukrzycą 2

chyba kobieta nie myśli, że któraś dietuje jak nie musi, ja w każdym razie nie zamierzam, trochę tylko nawyki zmienię, na lepsze oczywiście

labelo dietka owszem, ale nie taka mega, obciążenie 75g to naprawdę duże wyzwanie dla trzustki, z tego co czytam, to większość z nas jest szczupła, ja przed ciążą popełniałam podstawowe błędy, jadłam 3 posiłki ale za to duże, teraz w nawyk weszło mi jedzenie co 2 h choćby to było tylko jabłko,

pozdrawiam, udanych walentynek, ja strzeliłam focha bo nawet kwiatka od K nie dostałam no nic ma jeszcze szansę na poprawę...