Agula już bym chciała tą insulinę ale dopiero 8.02 idę do diabetologów ( niby - no bo wiem że oni mi i tak nic nie dadzą tylko glukometr i skierują z powrotem do gin, a gin jakaś ciemna i nie rozumie że nic nie pomagają i potrzebne mi raczej skierowanie do diabetologa niż do tej poradni cukrzycowej!) Ale ogólnie się nie przejmuję bo nie wiem czym grozi cukrzyca u płodu poza wielką wagą urodzeniową która się u żadnej z nas nie zgodziła - więc dopuki mała bryka w brzuchu ( a bryka sto razy bardziej niż Bartek) to nei narzekam.
Narzekam na nudę i agresję wobec M z mojej strony
Ja też nie wychodzę z małym bo wyciera policzki od razu po posmarowaniu i już ma odparzone poliki. chodzę z nim 3 razy w tyg na basen i zaczęłam teraz do centrum zabaw dla bobasow - ale ciężko mi tam bo on wszędzie chce ze mną a sam się boi/wstydzi czy nie wiem co
MOje mopsy to nosa za drzwi nie chcą wystawić, szybkie siusiu pod drzwiami i do domu myk kocica po jednym 2 minutowym spacerku zrezygnowała już 2 tyg temu i siedzi w domu - głównie cholera jedna leży w łóżeczku przygotowanym już dla małej - a linieje jak prosie oczywiście!
A gdzie Gabrielka?????????????????????? Majka - odezwij się czasem!
Aasica też wsiąkła i w ogóle NIKOGO nie ma - a tu takie zimne nudy
Idę na słodziaki jakieś starocie powrzucam bo wreszcie zgrałam z aparatu.
Narzekam na nudę i agresję wobec M z mojej strony
Ja też nie wychodzę z małym bo wyciera policzki od razu po posmarowaniu i już ma odparzone poliki. chodzę z nim 3 razy w tyg na basen i zaczęłam teraz do centrum zabaw dla bobasow - ale ciężko mi tam bo on wszędzie chce ze mną a sam się boi/wstydzi czy nie wiem co
MOje mopsy to nosa za drzwi nie chcą wystawić, szybkie siusiu pod drzwiami i do domu myk kocica po jednym 2 minutowym spacerku zrezygnowała już 2 tyg temu i siedzi w domu - głównie cholera jedna leży w łóżeczku przygotowanym już dla małej - a linieje jak prosie oczywiście!
A gdzie Gabrielka?????????????????????? Majka - odezwij się czasem!
Aasica też wsiąkła i w ogóle NIKOGO nie ma - a tu takie zimne nudy
Idę na słodziaki jakieś starocie powrzucam bo wreszcie zgrałam z aparatu.