reklama
Gabrielko - ty to mnie szokujesz - wójcika kupiłaś, dla mnei to żal kasy. Na allegro szperam od tygodnia i same aukcje których wygrac nie mogę. Ten co mi znalazłaś to pierwszy bez aukcji w rozsądnej cenie ale 98 a boję się 98 kupić jak on 92 nosi - cholera z tymi rozmiarówkami też!
Aha Gabrielko obejrzałam wreszcie te ciuchcie Tomy, ale one straaaaaaaaaaaasznie malutkie są ! i też drogie jak cholera, nie wime czy mi się chce tyle kasy na takie maleństwo wydawać zastanawiam się jeszcze.
Nice ja też pełna podziwu jestem że takie maluchy istnieją na świecie, i powiem szczerze bardzo mi się nie chce w to wszystko od nowa pakować jestem tym przerażona, ta głowka, to latanie na szczepienia i kontrole, to cycowanie lub butlowanie -
hmmmmmmm leń ze mnie.
Aha Gabrielko obejrzałam wreszcie te ciuchcie Tomy, ale one straaaaaaaaaaaasznie malutkie są ! i też drogie jak cholera, nie wime czy mi się chce tyle kasy na takie maleństwo wydawać zastanawiam się jeszcze.
Nice ja też pełna podziwu jestem że takie maluchy istnieją na świecie, i powiem szczerze bardzo mi się nie chce w to wszystko od nowa pakować jestem tym przerażona, ta głowka, to latanie na szczepienia i kontrole, to cycowanie lub butlowanie -
hmmmmmmm leń ze mnie.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Hej laseczki...
Własnie niedawno wrócilam do domkuTak jak pisalam wczoraj mialam dzis wizyte u ginka i troszke sie zdolowalamzero rozwarcia , nic dzidzia sie nie spieszy na swiat...szkoda bo juz naprawde jest mi ciezko,jeszcze z tym KTG sa jakies dziwne akcjeOtóż chce rodzic na Kasprzaka tylko zeby tam pojsc na KTG musze miec skierowanko od Ginka a ze moj pracuje w placówce Prywatnej nie moze dac Takowego Kwitkawiec dopiero w piatek za tydzien jestem umowiona na pierwsze KTG i to w Medicoverze (dobrze ze chociaz za darmomoj abonament na szczescie to obejmuje.
Maria28- wlasnie tego sie obawiam ze moje dziecie za predko nie bedzie chcialo wyjsc na swiatcieplo mu w brzuszkutym bardziej zima....to mu sie nie spieszyi obawiam sie o te wywolanie porodu:-(
Karorek- Moja diabetolog sformulowala to dlatego bo zajrzala w moj jadlospis który w dzien dzien zapisywalam:-)i napomknela ze juz zazwyczaj pod koniec ciazy cukier sie normujezazwyczaj jest tak z mamuskami które maja nietolerancje cukrowa tak jak my , bo z insulinka juz jest inaczej.Kochana jesli nie chcesz miec ketonków radze Ci jesc nawet o 23.30 najlepiej wypic pół szklanki mleka lub zjesc yogurt.I wtedy zobaczysz.
A ja z tego wszytkiego poszlam dzis z M do kina:-) na " zamiana ciał" film super ,usmialam sie na calego (troszke w podobie American Pie, Kac Vegas):-)łezki tez mi polecialyNo i co najgorsze ZGRZESZYLAM STRASZNIE !!! Zjadlam 4 kawalki Pizzy Hawajskiejaz mi głupio dzieki bogu ze nie mam pasków bo bym sie zdolowala,pofolgowalam sobie , i niestety od ostatniej wizyty przytylam 2 kg a mialam ja miesiac temu ....mam nadzieje ze to wody a nie moje grzeszki:-)
Własnie niedawno wrócilam do domkuTak jak pisalam wczoraj mialam dzis wizyte u ginka i troszke sie zdolowalamzero rozwarcia , nic dzidzia sie nie spieszy na swiat...szkoda bo juz naprawde jest mi ciezko,jeszcze z tym KTG sa jakies dziwne akcjeOtóż chce rodzic na Kasprzaka tylko zeby tam pojsc na KTG musze miec skierowanko od Ginka a ze moj pracuje w placówce Prywatnej nie moze dac Takowego Kwitkawiec dopiero w piatek za tydzien jestem umowiona na pierwsze KTG i to w Medicoverze (dobrze ze chociaz za darmomoj abonament na szczescie to obejmuje.
Maria28- wlasnie tego sie obawiam ze moje dziecie za predko nie bedzie chcialo wyjsc na swiatcieplo mu w brzuszkutym bardziej zima....to mu sie nie spieszyi obawiam sie o te wywolanie porodu:-(
Karorek- Moja diabetolog sformulowala to dlatego bo zajrzala w moj jadlospis który w dzien dzien zapisywalam:-)i napomknela ze juz zazwyczaj pod koniec ciazy cukier sie normujezazwyczaj jest tak z mamuskami które maja nietolerancje cukrowa tak jak my , bo z insulinka juz jest inaczej.Kochana jesli nie chcesz miec ketonków radze Ci jesc nawet o 23.30 najlepiej wypic pół szklanki mleka lub zjesc yogurt.I wtedy zobaczysz.
A ja z tego wszytkiego poszlam dzis z M do kina:-) na " zamiana ciał" film super ,usmialam sie na calego (troszke w podobie American Pie, Kac Vegas):-)łezki tez mi polecialyNo i co najgorsze ZGRZESZYLAM STRASZNIE !!! Zjadlam 4 kawalki Pizzy Hawajskiejaz mi głupio dzieki bogu ze nie mam pasków bo bym sie zdolowala,pofolgowalam sobie , i niestety od ostatniej wizyty przytylam 2 kg a mialam ja miesiac temu ....mam nadzieje ze to wody a nie moje grzeszki:-)
Phelania - jejku już cię lubie!!! szukam wszędzie kogos kto by chciał rodzić na kasprzaka - o ile sie nie mylę to IMiD - czemu tam? byłaś tam? jak to tam wygląda? jakie są salki po porodzie? jak z zoo i z cc? jak położne?
Ja miałam lekarkę prowadzącą z tego szpitala i nie wime co robić. Bo wcześniej rodziłam na starynkiewicza ale nie mam tam żadnego znajomego lekarza.
A czemu lekarz z prywatnej placówki nie może ci dać skierowania na ktg !!!! pirewsze słyszę coś takiego! to na karowej czy starynkiewicza by cię przyjeli.
Ja miałam lekarkę prowadzącą z tego szpitala i nie wime co robić. Bo wcześniej rodziłam na starynkiewicza ale nie mam tam żadnego znajomego lekarza.
A czemu lekarz z prywatnej placówki nie może ci dać skierowania na ktg !!!! pirewsze słyszę coś takiego! to na karowej czy starynkiewicza by cię przyjeli.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Maria28 - u mnie trzy Grudniówki rodza na Kasprzaka:-)(wczesniej takze rodzily swoje maluszki)za ich namowa ja takze , podobno jest tam fachowa opieka,szpital wyglada jak za komuny (zielone kafelki itp) ale mysle ze to nie najważniejszePolozne opiekuncze,lekarze specjalisci!!! za zoo bodajze nic nie placisz tylko musisz poprosicod CC uciekaja wola SN, opieka laktacyjna rewelacja!! przychodzi babeczka od laktacjii pomaga,duzo przyszlych mam rezygnuje z Kasprzaka z powodu wygladu szpitala,szczerze Ci powiem kochana ze jeszcze nie spotkalam sie ze zla opinia tego szpitala:-)
No niestety w Medicoverze jest tak ze nie moze lekarz mi przepisac z prywatnej do publicznej placówki skierowania:-(Ostatnio dzwonilam do Imidzu i jakas nie mila polozna odebrala tel, powiedzialam jej ze mam cukrzyce ciazowa ,i jestem w 37.tc i lekarz kazal mi robic KTG a ona na to ze musze miec skierowanie "bo kazda ciezarna z ulicy chcialaby sobie robic KTG bez skierowaniatroszke mnie zamurowalo,dziewczyny mi mowia ze mam pojechac na IP i sciemnic ze zle sie czuje itd i wtedy musza mi zrobicno ale juz poczekam do tego piatku narazie nic sie nie dzieje po za tym ze mnie brzuchol boli na @.
No niestety w Medicoverze jest tak ze nie moze lekarz mi przepisac z prywatnej do publicznej placówki skierowania:-(Ostatnio dzwonilam do Imidzu i jakas nie mila polozna odebrala tel, powiedzialam jej ze mam cukrzyce ciazowa ,i jestem w 37.tc i lekarz kazal mi robic KTG a ona na to ze musze miec skierowanie "bo kazda ciezarna z ulicy chcialaby sobie robic KTG bez skierowaniatroszke mnie zamurowalo,dziewczyny mi mowia ze mam pojechac na IP i sciemnic ze zle sie czuje itd i wtedy musza mi zrobicno ale juz poczekam do tego piatku narazie nic sie nie dzieje po za tym ze mnie brzuchol boli na @.
gabrielka1308
Fanka BB :)
Maria wójcika odkupiłam od dziewczyny, prawie nowy - spodnie założone raz a kurtka kilka razy wygląda jak nowy za 70zł,a kolejną kurtkę mam po synku koleżanki, także tu mam szczęście:-)rozmiarówka z coccodrillo jest niższa, ale weź centymetr i zmierz Bartka. co do pociągów to są drogie, ja ostatnio kupowałam zesta ciuchcia z wagonem za 30 zł a ciuchcia z 3 wagonami za 70zł u mnie w hurtowni, zabawki poszły w góreniestety.
Jest bardzo duży wybór ciuchci i Bartek nie musi mieć wszystkich, Natanek ma 4 kompelty, 3 metalowe i 1 komplet drewniany - bawi się tym codziennie, teraz na mikołaja, urodziny i gwiazdkę też dostanie od mojego brata zestawy z tomka, udało mi się wymienić - niesety nie wszystko, i na mikołaja dosatnie od chrzestnego komplet z wagonem i dostał już sweter z coccodrillo - wygląda w nim jak stary maleńkina urodziny domkowo - ktore jeszcze nie przyszło a na gwiazdkę tory z dźwigiem - wszystko seria na magnesy, a ode mnie na gwiazdkę kupiłam pana ziemniaka plus komplet ciuchcia i wagon, i od dziadków dostanie 4 pak z 3 wagonami, pomyśl też o rysorakach - to metalowe zabawki którymi można rzucać i nie ma szans , żeby koła można było rozbroić;-)mój mechanik uwielbia rozbierać autka:-)
moim zdaniem za dużo tych zabawek , jeżeli mogę cie pocieszyć i wszystkie dziewczyny to już za rok , dzieci powiedzą co chcamoja bratanica już pisala list do mikołaja i wszystkie zabawki z bajek lub zestawy ciastoliny.
Ostanio kupiłam farby którymi maluje się palcami - ale zdecydowanie ostatni raz dopóki nie będzie starszy , na szczęscie nie ma problemu z odepraniem :-)
Maria w biedronce jest wader auta - jeżeli lubi różne dźwigi itp to też fajny prezent chyba koło 50zł kosztują. Natan ma śmieciarę od tamtego roku i też chętnie się nią bawi
rozpisałam się trochę
Phlebania czasami jest tak, że nie wiesz kiedy i gdzie, życzę Ci 40 tydzień i skurcz i szybciutki poród:-)
Jest bardzo duży wybór ciuchci i Bartek nie musi mieć wszystkich, Natanek ma 4 kompelty, 3 metalowe i 1 komplet drewniany - bawi się tym codziennie, teraz na mikołaja, urodziny i gwiazdkę też dostanie od mojego brata zestawy z tomka, udało mi się wymienić - niesety nie wszystko, i na mikołaja dosatnie od chrzestnego komplet z wagonem i dostał już sweter z coccodrillo - wygląda w nim jak stary maleńkina urodziny domkowo - ktore jeszcze nie przyszło a na gwiazdkę tory z dźwigiem - wszystko seria na magnesy, a ode mnie na gwiazdkę kupiłam pana ziemniaka plus komplet ciuchcia i wagon, i od dziadków dostanie 4 pak z 3 wagonami, pomyśl też o rysorakach - to metalowe zabawki którymi można rzucać i nie ma szans , żeby koła można było rozbroić;-)mój mechanik uwielbia rozbierać autka:-)
moim zdaniem za dużo tych zabawek , jeżeli mogę cie pocieszyć i wszystkie dziewczyny to już za rok , dzieci powiedzą co chcamoja bratanica już pisala list do mikołaja i wszystkie zabawki z bajek lub zestawy ciastoliny.
Ostanio kupiłam farby którymi maluje się palcami - ale zdecydowanie ostatni raz dopóki nie będzie starszy , na szczęscie nie ma problemu z odepraniem :-)
Maria w biedronce jest wader auta - jeżeli lubi różne dźwigi itp to też fajny prezent chyba koło 50zł kosztują. Natan ma śmieciarę od tamtego roku i też chętnie się nią bawi
rozpisałam się trochę
Phlebania czasami jest tak, że nie wiesz kiedy i gdzie, życzę Ci 40 tydzień i skurcz i szybciutki poród:-)
iryska
Fanka BB :)
witam weekendowo
Ach poród kiedy to było:-) Wody zaczęły mi odchodzić w sobotę a urodziłam w poniedziałek po południu-około 40 h rodziłam. Trochę to u mnie zagmatwane było wody się powoli sączyły a skurcze pojawiały się i znikały, w końcu gin."wymasowała" mi szyjkę i przebiła pęcherz płodowy. Po podaniu oxy rodziłam jakieś 8h. Poród był męczący w sumie nie spałam od soboty do wtorku(po urodzeniu małej zamiast odpocząć gapiłam się na nią całą noc) ale na pytania siostry czy mocno bolało nie potrafiłam odpowiedzieć, ten ból naprawdę się zapomina. Nie miałam ani jednej szwy, nie popękałam:-) a więc do kondycji wróciłam w momencie wyjścia ze szpitala. Leżałam na sali z dziewczyną po cc i ona ledwo była w stanie chodzić a co dopiero opiekować się dzieciątkiem(u nas dają maleństwa matce po cc tak samo jak po sn). Pytanie do dziewczyn po cc długo wracałyście do sylwetki sprzed ciąży?Zastanawiam się czy jest różnica, bo niby po cc ciężko poradzić sobie z brzucholem.
Amelka jest teraz taka słodka :-) kilka dni temu sama podciągnęła się do stania(mocno chwyciła szczebelki, zaparła się nóżkami) Niesamowite to jest jak z każdym dniem przybywa umiejętności. Martwiłam się że nie chce jeść nic innego prócz cyca tymczasem poranną kaszkę zjada z apetytem i całkiem dobrze wychodzą nam obiadki. Butelka nadal jest fu:-) i co mnie trochę dziwi nie lubi tych słodkich słoiczków.
Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłej niedzieli
Ach poród kiedy to było:-) Wody zaczęły mi odchodzić w sobotę a urodziłam w poniedziałek po południu-około 40 h rodziłam. Trochę to u mnie zagmatwane było wody się powoli sączyły a skurcze pojawiały się i znikały, w końcu gin."wymasowała" mi szyjkę i przebiła pęcherz płodowy. Po podaniu oxy rodziłam jakieś 8h. Poród był męczący w sumie nie spałam od soboty do wtorku(po urodzeniu małej zamiast odpocząć gapiłam się na nią całą noc) ale na pytania siostry czy mocno bolało nie potrafiłam odpowiedzieć, ten ból naprawdę się zapomina. Nie miałam ani jednej szwy, nie popękałam:-) a więc do kondycji wróciłam w momencie wyjścia ze szpitala. Leżałam na sali z dziewczyną po cc i ona ledwo była w stanie chodzić a co dopiero opiekować się dzieciątkiem(u nas dają maleństwa matce po cc tak samo jak po sn). Pytanie do dziewczyn po cc długo wracałyście do sylwetki sprzed ciąży?Zastanawiam się czy jest różnica, bo niby po cc ciężko poradzić sobie z brzucholem.
Amelka jest teraz taka słodka :-) kilka dni temu sama podciągnęła się do stania(mocno chwyciła szczebelki, zaparła się nóżkami) Niesamowite to jest jak z każdym dniem przybywa umiejętności. Martwiłam się że nie chce jeść nic innego prócz cyca tymczasem poranną kaszkę zjada z apetytem i całkiem dobrze wychodzą nam obiadki. Butelka nadal jest fu:-) i co mnie trochę dziwi nie lubi tych słodkich słoiczków.
Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłej niedzieli
Iryska - ja po cc miałam odrazu Bartka przy sobie. Ciężkie były te 6 czy 8 h jak nie czułam ciała od pasa w dół, bo on wył w łóżeczku obok mnie a ja nie mogłam po niego sięgnąć a położnym się nie śpieszyło z pomocą, ale po tych 6 -8 h nie czułam się źle i od razu się wykąpalam i opiekowałam już sama maluchem. do figury doszłam dość szybko i myślę że nie ma tu nic do tego czy jest to cc czy sn tylko od nas samych. Po karmieniu przytyłam mega i już nie potrafiłam wrócić do figury z przed ciąży.
Phelania- ciekawa jestem jeszcze bardzo jakie są sale po porodzie - jakoś nikt nie umie mi odpowiedziec na to pytanie a mnie ciekawi tylko czy są 2, czy 3 czy 4 osobowe???
Phelania- ciekawa jestem jeszcze bardzo jakie są sale po porodzie - jakoś nikt nie umie mi odpowiedziec na to pytanie a mnie ciekawi tylko czy są 2, czy 3 czy 4 osobowe???
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Maria28 -wstrzymaj sie jeszcze z tydzien ,dwa to Ci odpowiem
reklama
ok Phelania idz juz rodzić bo ciekawa jestem
Ah Gabrielko - bo tobie nie odpisałam ! dzięki za wszystkei rady zabawkowe resorakow mamy pelno też w domu - lubi je, ale woli te wielkie wywrotki. Właśnie mu kupiłam tą smieciare z biedronki pokaż mi dokladnie linka do dokladnie twoich ciuchci TOMY - prosze. A ja się zastanawiam czy stacyjkowo nie jest lepsze ( wydają sie te tory na zdjeciach dłuższe i więcej bajerów a leciutko tańsze)
Ah Gabrielko - bo tobie nie odpisałam ! dzięki za wszystkei rady zabawkowe resorakow mamy pelno też w domu - lubi je, ale woli te wielkie wywrotki. Właśnie mu kupiłam tą smieciare z biedronki pokaż mi dokladnie linka do dokladnie twoich ciuchci TOMY - prosze. A ja się zastanawiam czy stacyjkowo nie jest lepsze ( wydają sie te tory na zdjeciach dłuższe i więcej bajerów a leciutko tańsze)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: