reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja miałam przez jakis czas niskie cukry na czczo, ketonów nie mierzylam, ale z badania ogolnego moczu wychodziło, że ich nie ma. Diabetolog zalecił mi drożdżówke na noc ok 22, po niej zawsze rano mam 75-85. Wiec ok!!!
 
reklama
Tofika ja miałam ketony z ogólnego badania, potem paski od diabetologa i motyfikacja diety ...
Mnie pomagała wasa, albo kromka chleba i rano było OK.
 
Oj tam oj tam panikujecie, ja tam nigdy nie mialam badanych ketonow a cala 1 ciaza na insuliny bylam. Ale wy skromne te cukrzyce macie, bo ja mleka czy drozdzowki czy kakao czy chleba lubserka itp jesc nie moglam, tylko wasa i szynka, ale o 23 musialam ostatni posilek. No ale nigdy nawet na insulinie nie mialam takich super wynikow jak wy.

Gabrielko- no ja nigdy nie widzialam tych ciuchci, i nie moge ich dalej do konca zrozumiec bo widze same na magnezy i zero torow do nich. I nie wiem czy one jezdza na baterie czy jak?
 
- Tomek i przyjaciele :: Maskotkowo.pl :: str. 7

Maria to dla Ciebie, tam jest seria na magnesy. u nas Natan bierze ciouchcie i je rozpina i spina i jeżdzi , do magnesów nie ma żadnego zestawu torów a naprawde duzo czasu tym się bawi, jak znajde cos o tych haczykach to dam link. obejrzyj sobie wszystkie strony - do wyboru dso koloru - ale dobrze ze znalazlam ta strone to zamowie w hurtowni jeszcze z 3 zestawy :no::-D rozstaw kół do torów na haczyki musi być 1,8mm , wiesz co ja wezmę to na magnesy i spróbuje u kolezanki sprawdzic czy magnesy poruszaja sie swobodnie na torach z haczykow bo jednak haczyki sa wieksze, a na magnesy sa metalowe i tego uwierz mi nie rozwali, nie ma na to mocnych, Natan ma to w kosmetyczce rzuca, wyrzuca i wiele rózżnych pomysłów ma i jeszcze nic się nie stało , także powodzenia w zakupach:-)
 
Tofika - Ja miewałam śladowe ilości ketonów rano w moczu, w I ciąży. Teraz jakoś się na ogół zapominam i kiepsko mi idzie sprawdzanie. Najgroźniejsze jest jeśli ketony pojawiają się w moczu razem z cukrem. Same ketony świadczą o tym, że je się za mało węglowodanów i organizm spala tkankę tłuszczową, żeby pozyskać energię. W trakcie przerabiania tłuszczu na węglowodany wydzielają się właśnie ketony. Rób sobie mniejszą przerwę nocną w jedzeniu. Zjadaj coś przed snem, najlepiej coś co zawiera węglowodany złożone (chyba najlepiej 1 kromkę chleba) i poranne ketony powinny zniknąć.

Maria - u nas na razie stanęło na Alicji. Ale podobały mi się też: Weronika, Aleksandra, Nina, Rozalia, no i Larysa po bohaterce z dr Żywago :-D ale pewnie bym tak nie nazwała, bo ja raczej wolę te bardziej 'zwykłe' imiona.
No i nie ociągaj się, tylko zasuwaj na obciążenie jak najszybciej! Dla pocieszenia napiszę tylko, że u mnie teraz jest lepiej niż z Przemkiem było. Wtedy jakoś od 29 albo 30 tyg. byłam już na insulinie, a teraz daję radę bez i dietę mam znacznie mniej restrykcyjną. Tzn cukry nie są może jakieś rewelacyjne, no ale w miarę trzymam się tego <140, chociaż nie powiem, żeby nie przekraczało. No ale jak się zje coś słodkiego to co się dziwić...:sorry2: Ogólnie jakbym była na tak restrykcyjnej diecie jak wtedy to cukry na pewno miałabym <120
 
Misia- twoja kolezanka ma 3 corki o bardzo fajnych imionach;) kazde mi sie podoba:( eh chyba jednak tym razem zaczekam az sie mala urodzi i mi powie jak ma na imie :)
Co do wasy- no to powinnam miec, ale ja prowadze sklep spozywczy a ze dzis nie bylo komu pracowac to ja bylam kasjerka i ekspedientka w jednym i nie mialabym kiedy nawet zjesc, nie mowiac juz o tym ile sie nabiegalam az mala zaczela po raz pierwszy mega kopac i napinac.
A korki sa nie na moje nerwy zawsze mnie taka zlosc lapie ze az rycze z wcieklosci, to wole rowerek nawet w mroz!bo mysle tylko o tym ze przez to godzine pozniej jestem z dzieckiem! No dzis bym szybciej na piechote doszla!

Gabrielko - super dzieki! Bartek teraz ma ciuchcie na haczyki i sa super bo niezle go to rozwija- siedzi i zachacza pol godziny jeden hak i w szoku jestem ze taki maluch to ogarnia! Ja ledwo daje rade. A ty gdxie kupujesz tak tanio? Bo nie zrozumialam?
to może Aurelia :-)

dobry wieczór
gabrielko tylko mnie nie uduś :-( mam dla ciebie te ciuchy już od dawna ale ciągle o nich zapominam..........
 
reklama
Witajcie dziewczyny :-)

u mnie też stwierdzono cukrzycę ciążowa, niestety. Na razie jestem tylko na diecie, do niedawna było w porządku, ale ostatnio na czczo mam cukier około 100. Trochę mnie to martwi, jeszcze kilka dni poobserwuję i trzeba będzie wybrać się do lekarza, jeżeli próby ze zmianą diety nie pomogą.
 
Do góry