Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Maria28]

Ja tam podziwiam te mamy co maja takie malenstwa ze sie ubrac moga a co dopiero przestrzegac jakies diety. U nas do minimum 6 miesiaca byl wrzask i tylko ssanie i lezenie na mnie, nawet 2cm obok mnie nie wchodzilo w gre wiec ja jadlam kiedy i co popadnie. Krzywej tez w zyciu nie dalam rady zrobic po porodzie ani do gin na kontrole pojsc.

Mama-ola witaj ja jeszcze nie wiem czy mam cukrzyce bo wlasnie dostalam skierowanie na krzywa a paskow niemam i recepty nie chcieli mi dac. Ale na czczo wychodzi ok.

Elmoo- ja kupowalam zawsze te herbatki hippa, ziolowych typu mieta czy rumianek sie boje bo mi niezle w brzuchu kreca. Ale od ok2 miesiecy kupuje mu granulowane herbaty owocowe dla doroslych lub podaje czarna z szczypta cukru.

Agula ja jak juz pisalam nie podalabym mleka krowiego bo to jest same G.. Tam nic pozywnego ani mlecznego nie ma w tym wyjalowionym kartonie, ale budyn czy cos robie na tym krowim, tyle ze robie to raz na 3 miesiace A maly niezle prezenty dostal pewnie szczesliwy. Moj zaraz 2 latka ale skromnie tym razem bedzie.

 

[Maria28]

Misia ale ten bialo czarny kocur wielki to maly polowe tego zajmuje
Mama ola chlop jak dab ci urosl

 

[misia45]

Maria ten kocurek to był wielki :-( teraz zwyczajnie gaśnie. Ma ok 18-19 lat i został cień z niego ... Kiedyś ważył ok 6 kg a teraz nawet nie wiem czy 2 kg waży. Ale na starość nie ma lekarstwa...

Byłam na kontroli i ginekologicznej (miałam cesarkę) i zrobiłam badania ... fakt, gdy się okazało, że wyniki są ok to się konsultowałam telefonicznie z diabetologiem...

 

[Agula8888]

Maria Ja sie balam jak bylam w ciazy jaki bedzie maluszek czy da mi zrobic cokolwiek czy bedzie placzliwy ...okazalo sie ze jest spokojnym dzieckiem .... to moje pierwsze dziecko i wyobrazalam sobie ze juz nie bede miec czasu dla siebie na fryzjera i przyjemnosci ..myslalam ze bede musiala zrezygnowac na jakis czas ale okazalo sie zupelnie inaczej maly jest grzeczniutki tyle tylko ze nie zawsze mam go z kim zostawic bo moj S pracuje caly czas babcie tez pracujace takze wszedzie jezdzi ze mna ale weekendy mam opieke wiec nmie jest zle moge wtedy do fryzjera kosmetyczki na zakupy czy wyskoczyc na jakos kolacje lub do znajomych z S ...... ale podobno jak pierwsze dziecko jest spokojne to drugie daje popalic !!!!! hehehe no zobaczymy

 

[misia45]

Agula wszystko zalezy od dziecka a czy pierwsze czy drugie ... Moja znajoma przy pierwszym dziecku wróciła do wagi z 8 klasy szkoły podstawowej ... mąż wyprowadził się z domu - bo musiał przygotować się do egazminów a przy małym nie dało rady ... teściowie, opiekunka ... mały mial kolke a potem ... był dość zywotnym dzieckiem które prawie nie sypialo ... drzemka 15 minut i pełna aktywność, Zwyczajnie horror :-( co najważniejsze był zdrowy: bo jeżdzili po pediatrach, neurologach ... bo trudno im było uwierzyć że mają takiego małego upiora :-(
Natomiast drugie ... też chłopiec - aniołek: spanie, przewijanie, karmienie ...
My musimy sie rozejrzeć za jakąś opiekunką na jakiś weekendowy wieczór, bo mam ochotę wyjść gdzieś ze swym m. tylko a nie biegać wszędzie z wózkiem ...

 

[Maria28]

Jejku dziewczyny ja tez na marze o tym zeby drugie bylo takie jak wiekszosc ludzi ma bo pierwszy to byl szok, wozek na spacerze tylko wyl i nawet zakupow nie moglam z nim robic bo tak wyl i wszyscy komentowali w sklepie dramat, tez pediatra mnie do neurologa wysylala i wszystkie badania robilismy bo nikt uwierzyc nie mogl ale wyrosl prawie z tego - jest teraz super maluszkiem

 

[Agula8888]

misia jesli chodzi o wage to zalezy od kobiety i organizmu ja np nie przytylam duzo w ciazy lezalam w szpitalu 6 dni przed cesarka 2 i po 4 i jak wychodzilam ze szpitala z Nikusiem to wazylam juz tyle samo co przed ciaza ..ja w sumie w ostatnim miesiacu nie tylam a zjechalam z wagi w ciagu 4 dni w szpitalu ..pierwsza doba gdzie nic nie jadlam bo nie mozna same kroplowki i dwa sucharki tylko spowodowaly ze schudlam momentalnie potem kolejne dni okropnego jedzenia w szpitalu i dieta po cesarce i mialam wage sprzed ciazy

 

[Elmoo]

Halo halo!! Pobudka !!

Co sie dzieje mamuśki??? Normalnie aktywność forum tak spadła
że nie moglam Was znależć na liście .

Phelania Karorek jak tam cukry?

Mama_ola cudny ten Twój chłopczyk i gratki drugiego malucha na pokładzie bo już sama się pogubiłam czy pisałam

Gabrielka jak tam Natanek? I tak coś mnie tknęło ostatnio skąd pomysł na to imię - chyba do tej pory nie spotkałam się z nim.

Maria jak Twoje samopoczucie? Fasola zaczęła już porządnie wierzgać??

Domka łobuzie obiecałaś fotki Jagodziaka!!!! Foch!!

Nice jak Przemuś i drugie maleństwo?

Majka a Ciebie gdzie wcięło?? Dłuugi weeckend się przeciągnął?

Jak Wasze maluchy zniosły - przeżyły Święto Zmarłych? Zosiak super, pospała na cmentarzu i w drodze na niego Jeszcze
chyba przyjdzie czas na zachwyty nad zniczami

Agula super prezenty i mały napewno szczęśliwy.

mamusie dawała któraś z Was te smakowe mleka? Jakie?
I jak to smakuje. Chciałabym z kaszek na noc przejść na takie mleczko, bo taka kasza to jednak kaloryczna dosyć i słodka, ale nie wiem czy małej zasmakuje jakieś mleko po tych kaszkach??

 

[asia_l]

Cześć dziewczyny!

Zaległe życzonka dla maluszka!
Misia- zwierzaki super!
Phelania- mam nadzieje,że udało Ci się przestawić ze śniadaniami.

U mnie na razie jest dobrze, odkąd wstrzykuje 9 jednostek na noc na czczo cukry nie przekraczają 83 a najczęściej wynoszą 78-79 po sniadaniu cudownie bo 120 nie przekraczam, i reszta posiłków tak samo:-) nooo chyba,że pofolguje to wtedy leci w góre jak szalone.

Ostatnio mam też bóle w podbrzuszu takie jak przed okresem mam nadzieje,że to nie żadne przepowiadające bo marze żeby wytrwać do 7 grudniaa to jeszcze 5 tygodni.

pozdrawiam wszystkich

 

[Maria28]

Elmoo- ja zaczełam teraz od tygodnia dawać Bartkowi mleko smakowe, bo daję mu Bebiko i Bebiko 4 jest o smaku truskawkowym, więc przeszłam z 3 na 4 i daję to truskawkowe. Bartkowi w miarę smakuje, ale mi się kojarzy z niezłą chemią bo wali tą truskawką na cały dom, chyba już więcej tego nie kupię. wcześniej 3 była o smaku bananowym i to mu baaardzo smakowało i nie śmierdziało sztucznym bananem na cały dom
Byłam na usg 3d i mała sobie siedzi, jest pucowata i ma małą bródkę przez co gin tam panikowała że coś nie tak może być z tą brodą chyba jakiś bzdet! a i stwierdziła że coś jej się w sercu nie podoba i mam to skontrolować u kardiologa, ale ta gin chyba jakaś przewrażliwiona jest, bo 4 komory są i mi to starczy no ale pójdę do tego kardiologa zrobić echo serca przez brzuch ciekawie może być
Bartosz jak to Bartosz rozrabia trochę, ale jak na razie zupełnie oszalała po wizycie w muzeum kolejnictwa i ciągle jeździ swoją nową ciuchcią i z nią śpi i się kąpie i nie widzi świata poza Tuuuuu tuuuuuu - łeb nas od tego już pęka i tony baterii idzie bo Tuuuuu Tuuuuuu jeździ od świtu do nocy!
A mój brzuch rośnie wielki i jakoś cholernie mnie zaczeło boleć podbrzusze i pachwiny ( niby wiem że tak ma być, ale jakoś nie pamiętam czy aż tak było z Bartkiem), często mi twardnieje brzuch i często mam skurcze okresowe, szczególnie w krzyżu. No cóż widocznei taki urok tej ciąży.
Bardziej mnie to martwi że nic a nic nie czuję małej - a przekręciła się z ostatniego usg z góry na dół więc powinnam to czuć! nie wiem może tym razem za gruba jestem
Na krzywą pójdę w przyszłym tygodniu, nie chce mi się tam siedziec te 2h w tej poczekalni po za tym jeszcze sobie trochę pączków zjem itd itp