nice-girl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2010
- Postów
- 3 236
My dziś jedziemy do mojego taty. Jutro rano mamy ten szpital alergologiczny, a to 30km od mojego taty. Trzymajcie kciuki, żeby tam wymyślili coś sensownego i żeby porobili małemu wszystkie badania. 5,5 miesiąca czekaliśmy na termin i mimo tego, że starałam się nie łudzić na jakiś cud, to jednak wiążę z tą wizytą jakieś nadzieje. Oczywiście standardowo mały ma teraz poprawę i skóra trochę lepsza niż zwykle, no ale podrukowaliśmy zdjęcia jak to wygląda przy zaostrzeniach, więc pokażemy. Jeszcze dziś wieczorem spiszę sobie wszystkie pytania i po kolei jak był leczony, żeby potem mi wszystko z głowy nie wyleciało. Trzymajcie kciuki!
MARIA - same dobre wieści :-) Życzę powodzenia na krzywej :-) Może tym razem będzie bez cukrzycy? U mnie co prawda jest, ale mam wrażenie że łagodniejsza, albo po prostu lepiej sobie tym razem z nią radzę i mniej się przejmuję. A z Bartkiem to Ty już tak zaprawiona, że dacie sobie radę Bunt niedługo przejdzie, a potem będzie kolejny i następny, a potem to w ogóle jak Bartkowi będzie mijać bunt to mała wtedy akurat będzie mieć Ehhh... z tymi dziećmi to jazda bez trzymanki na okrągło Ale i tak są kochane :-)
IRYSKA - dobrze, że już lepiej na to patrzysz. A rano może po prostu w trakcie jedzenia ją odstawiaj od tej 1 piersi i drugą jej dawaj, żeby obie po trochu opróżniła. A potem może być tak, że laktacja się dostosuje do nowych zwyczajów i mniej będzie się rano produkować. Tego Ci życzę :-)
MARIA - same dobre wieści :-) Życzę powodzenia na krzywej :-) Może tym razem będzie bez cukrzycy? U mnie co prawda jest, ale mam wrażenie że łagodniejsza, albo po prostu lepiej sobie tym razem z nią radzę i mniej się przejmuję. A z Bartkiem to Ty już tak zaprawiona, że dacie sobie radę Bunt niedługo przejdzie, a potem będzie kolejny i następny, a potem to w ogóle jak Bartkowi będzie mijać bunt to mała wtedy akurat będzie mieć Ehhh... z tymi dziećmi to jazda bez trzymanki na okrągło Ale i tak są kochane :-)
IRYSKA - dobrze, że już lepiej na to patrzysz. A rano może po prostu w trakcie jedzenia ją odstawiaj od tej 1 piersi i drugą jej dawaj, żeby obie po trochu opróżniła. A potem może być tak, że laktacja się dostosuje do nowych zwyczajów i mniej będzie się rano produkować. Tego Ci życzę :-)
Ostatnia edycja: