iryska
Fanka BB :)
hej Wszystkim
Zamiast wykorzystać dodatkową godzinę snu jestem już na nogach-niestety niemowlęta nie znają pojęcia przesunięcie czasu. Jakby mało było problemów tydzień przed powrotem do pracy wszystko się rozreguluje.
Phelania-misia ma racje dieta cyckowa to dopiero zmora. Ja tęsknię za dietą cukrzycową. Mała ma pół roku a tak naprawdę dopiero niedawno zjadłam smażonego kotleta. Na początku tylko rosół, pierś z kurczaka, szpinak. Starałam się równocześnie trzymać obie diety. To że można pozwolić sobie z czasem na coś słodkiego jest rzeczą baaaaardzo zgubną:-) Ja pod koniec ciąży miałam super uregulowane cukry, mi cukrzyca odpuszczała mogłam sobie pozwolić na więcej. Rodziłam w święta Wielkanocne a więc rodzina przyniosła mi ciacho na patologię, sernik wg przepisu dla cukrzyków-niestety Pani dr mnie okrzyczała że jem takie rzeczy na nic tłumaczenia że on dietetyczny i cukry po nim rewelacyjne;-)
misia-jak Twoje maleństwo?
maria, nice girl-jak samopoczucie?
karorek-jak cukry?
Mój totalny dół jako tako minął, za tydzień do pracy!!! Czuje lekkie podniecenie:-) Myślę że do mojego umysłu nie dotarł jeszcze ten fakt:-)
Jesli chodzi o jedzenie to karmię małą około 6 potem o 9 kaszka i póki co do 11 wytrzymuje bez cyca, do wypracowania zostało 45 minut.
Miłej niedzieli
Zamiast wykorzystać dodatkową godzinę snu jestem już na nogach-niestety niemowlęta nie znają pojęcia przesunięcie czasu. Jakby mało było problemów tydzień przed powrotem do pracy wszystko się rozreguluje.
Phelania-misia ma racje dieta cyckowa to dopiero zmora. Ja tęsknię za dietą cukrzycową. Mała ma pół roku a tak naprawdę dopiero niedawno zjadłam smażonego kotleta. Na początku tylko rosół, pierś z kurczaka, szpinak. Starałam się równocześnie trzymać obie diety. To że można pozwolić sobie z czasem na coś słodkiego jest rzeczą baaaaardzo zgubną:-) Ja pod koniec ciąży miałam super uregulowane cukry, mi cukrzyca odpuszczała mogłam sobie pozwolić na więcej. Rodziłam w święta Wielkanocne a więc rodzina przyniosła mi ciacho na patologię, sernik wg przepisu dla cukrzyków-niestety Pani dr mnie okrzyczała że jem takie rzeczy na nic tłumaczenia że on dietetyczny i cukry po nim rewelacyjne;-)
misia-jak Twoje maleństwo?
maria, nice girl-jak samopoczucie?
karorek-jak cukry?
Mój totalny dół jako tako minął, za tydzień do pracy!!! Czuje lekkie podniecenie:-) Myślę że do mojego umysłu nie dotarł jeszcze ten fakt:-)
Jesli chodzi o jedzenie to karmię małą około 6 potem o 9 kaszka i póki co do 11 wytrzymuje bez cyca, do wypracowania zostało 45 minut.
Miłej niedzieli