reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dziekuje dziewczynki jestescie bardzo pomocne ,co ja bym zrobila bez tego forum.Troszke pofolgowalam sobie przy obiadku i dodalam do warzyw masełka odrazu cukier mi wzrósł do 122 ,widocznie moj organizm nie toleruje masełka:-D
Karorek -
po kolacji mialam 88:-)juz jednak wole tak niz miec powyzek 120:szok:
agga86
- zjadlam 2 jablka (tylko male ) na raz :-)i cukier mialam po godz 70 wiec tez jest ok pomarancza spróbuje jutro zjem na pół z M:tak:
Iryska - powiedz mi kochana ,wlasnie jak to jest z ta gorzaka czekolada ,mozna raz w tyg pozwolic sobie na jedna kostke?chociaz 1 w tyg:-Doczywiscie po tej pysznej przekasce bym zrobila po 1h pomiar.
Ogólnie dziewczyny zgupialam z tymi pomiarami!!! robie 5-6 razy dziennie juz mnie paluchy bola:tak:

Miłego wieczorka Mamuski:-)
 
reklama
napisałam długiego posta i mi wcięło - wnerwiłam się. Strzelam focha i nie pisze już drugi raz :no:

Napiszę tylko do Phelani - po co się głodzisz skoro masz tak niskie cukry? Za kilka tyg. będziesz rzygać na widok Wasy z szynką. Jedz normalny chleb mieszany, jak za jakiś czas po nim cukry będą nie takie jak trzeba to przejdź na żytni razowy i dopiero jak później nie będziesz i tego mogła jeść to wtedy będziesz się głodzić na Wasie. Korzystaj póki możesz. Ze słodyczy polecam gorzką czekoladę Wedla, czekoladę Luksusową Wedla - tą z całymi orzechami, Nussbeisser tę czerwoną z okienkiem z całymi orzechami - te mają mało węglowodanów mimo tego że są mleczne. Możesz zjeść na raz spokojnie z 1 pasek. Ja na razie co dzień coś podjadam, korzystam póki jeszcze mogę. Na głodzenie się przyjdzie czas. Cukier nie skacze też po lodach (tylko takich bez czekolady, polew toffi itp i bakalii), tylko oczywiście trzeba je jeść w rozsądnych ilościach. Ja podjadam lody do obiadu jak mam mniej obfity.
 
witajcie slodkie

jak dobrze ze juz jutro piątek... piąteczek.... piątunio :D:D:D

Maria - no brawo brawo brawo
get.php
:) jestem z Ciebie dumna
get.php
:) i na pewno dziewczyny tez :) no i to ze juz masz nastepne wizytu poumawiane to mnie juz w ogole zaskoczylas :) eeehh ide spokojna spac :) buziak dla Ciebie :) nie wazne ze wizyta szybka - wazne ze byla - bakterie w malej ilosci mozna olac - moze po prostu probka sie zabrudzila :) no ale z tymi paskami to masz pecha..... eeh... chociaz pamietam ze u mnie tez np. rodzinna nie chciala mi wypisac jeszcze jak w ciazy bylam, bo oni niby mogą tylko gdybym miala ja jako chorobe przewlekła... paranoja

Phelania - jedz kobieto te czekolade skoro masz ochotę :) ja moglam na raz dwa paski wciagnac i bylo ok - tylko nie pokus się o te dla diabetykow bo bedziesz miala przez pol dnia cukier caly czas 120 i nic wiecej nie zjesz :D .... a palce..... przyzwyczają się :)


to się nawymądrzałam :) eehh taki ma dzisiaj dzionek .... dobranoc slodkie :)

Phelania, karorek - ooojjj 100 to ja nigdy nie mialam po obfitym posiłku...... tylko po mega oszczędnym... no i jak tak czytam co wy jecie to się nie dziwie że takie wyniki macie... no bo i po czym? po serze? polędwicy? przecież to nie ma węglowodanów więc obniża tylko ładunek glikemiczny posiłku czyli wasy ktora zjadacie w ilosciach.... no wiadomo jakich :) w ten sposob ja moglam sobie na chleb pozwolic - zjadalam go z miska bigosu i wynik byl w granicach 90, a jakbym zjadla kanapke to zawsze bylo ok. 140 - a w diecie nie macie sie co bac testow :) na tym to polega:) moja lekarka sama mnie zachecala do doswiadczen i grzeszkow i mowila ze nie moge byc bardziej papieska od papieża :) a jak maniakalnie panikowalam przed jedzeniem i zobaczyla moje wyniki to powiedziala tylko..... no wyniki jak po warzywkach ..... :) a potem.... potem juz stestowalam ze nie chodzi o to ze nie wolno czegos jesc tylko istotne jest ile tego jesz w danej chwili - takze po jakims czasie popijalam sobie tez kawe z mlekiem slodzona cukrem bo saczylam kubek przez pol dnia i nie mial zadnego wplywu na poziom cukru :) no i tak jak pisze aga - zjadajcie wiecej weglowodanow skoro organizmy wam na to pozwalaja :) tylko pozazdroscic :)

dziewczyny - jesli boicie sie czegos sprobowac zjedzcie to z czyms bez węglowodanów a jeszcze lepiej z błonnikiem - obniżycie zawartosc cukru w cukrze :)
 
Ostatnia edycja:
ja tak szybciutko, Maria co do lekarzy/. hm opadają ręce, jak będziesz na kolejnej wizycie to koniecznie muszą założyć kartę ciążową
.
Jaki rozmiar butów kupuje Bartkowi? i jak mleko? jak chodzenie za rękę? a i najważniejsze:-Dsłucha Cię?
 
Ja mam inne normy niz Ty podajesz dostałam je od lekarza, po posiłku(godzine) ma być od 90-130, jak by było tak jak Ty podajesz to nie musze sie przejmowac wynikami ponizej 90:). Co miasto to inne pomysły:)
Nie jem według wymiennikow, dostalam tylko kartkę na ktorej są podane zalecenia i to czego nalezy unikać, oraz normy. Zobaczymy co będzie pózniej, bo wydaje mi sie ,że ja i Phelania mamy teraz taki okres próbny:), po ktorym lekarz stwierdzi co i jak, albo powie,że ok i nic innego nie trzeba robić, albo będzie kazać jeszcze uściślić ta dietę,albo przepisze insulinę:(

nawet bym powiedziała że co lekarz to inne pomysły:eek: ja tez miałam taki okres próbny 2 tygodnie ale od razu kazali mi stosować wymienniki (jeżdze do poradni cukrzycy ciążowej w Poznaniu), moja gin też znała inne normy bo po godzinie do 110. Każdy co innego mówi. I tak jak Wam inne dziewczyny radzą nie głodzcie sie i poeksperymentujcie czasami, żeby to jedzenie nie było zbyt monotonne bo macie przed sobą jeszcze ładnych pare tygodni. Ja tez sie na początku bałam tych wyników, tylko nie ma potrzeby:-) jak miałam pojedyńcze skoki to mi diabetolog kazała iść na spacer i to wszystko, żadnej insuliny;-) a i mimo że sobie pozwalam czasami na coś słodkiego w ramach podwieczorku to cukry mam ok;-) oczywiście bedą to 2-3 cukierki a nie caly kg ale zawsze coś:-D
wczoraj byłam na wizycie, mój Synuś rośnie zdrowo a mamusia chudnie:-D jakbym teraz urodziła to po wyjęciu Małego ważyłabym już mniej niż przed ciążą:-D to jak Wy bedziecie tak dalej jadły to po porodzie z Was zostanie skóra i kości;-)
teraz bede odliczać dni do mojej cesarki, normalnie sie nie moge doczekać aż przytule moje Maleństwo:tak:
 
nawet bym powiedziała że co lekarz to inne pomysły:eek: ja tez miałam taki okres próbny 2 tygodnie ale od razu kazali mi stosować wymienniki (jeżdze do poradni cukrzycy ciążowej w Poznaniu), moja gin też znała inne normy bo po godzinie do 110. Każdy co innego mówi. I tak jak Wam inne dziewczyny radzą nie głodzcie sie i poeksperymentujcie czasami, żeby to jedzenie nie było zbyt monotonne bo macie przed sobą jeszcze ładnych pare tygodni. Ja tez sie na początku bałam tych wyników, tylko nie ma potrzeby:-) jak miałam pojedyńcze skoki to mi diabetolog kazała iść na spacer i to wszystko, żadnej insuliny;-) a i mimo że sobie pozwalam czasami na coś słodkiego w ramach podwieczorku to cukry mam ok;-) oczywiście bedą to 2-3 cukierki a nie caly kg ale zawsze coś:-D
wczoraj byłam na wizycie, mój Synuś rośnie zdrowo a mamusia chudnie:-D jakbym teraz urodziła to po wyjęciu Małego ważyłabym już mniej niż przed ciążą:-D to jak Wy bedziecie tak dalej jadły to po porodzie z Was zostanie skóra i kości;-)
teraz bede odliczać dni do mojej cesarki, normalnie sie nie moge doczekać aż przytule moje Maleństwo:tak:

Ja sie kurcze boję, ze na tej diecie przytyję, bo jem naprawde sporo!!
Phelania, a jakie Ty masz normy podane przez lekarza, ze przy 120 się denerwujesz, ja mam podana norme do 130, narazie tylko raz miałam 122, więc nie martwię się tym.
 
Dziewczyny z takimi wynikami to napewno jest wszystko ok, u mnie norma była do 130 po2h , a insulinę dostałam po skokach nad czczo. polecam placki z otręb z łyżeczką drzemu :)))
 
Witam wszystkie słodkie mamy:)

Na wstepie napiszę,że moja wypowiedx będzie nieskładna, ale to dlatego,że mam wiele do napisania;-)
W zeszły piatek odwiedziłam pierwszy raz w tej ciąży poradnie diabetologiczna dla ciężarnych, ponieważ po obciążeniu 75g miałam po 2 godz 9,8mmol co daje jakieś ok. 180mg. prawie 7 lat temu w pierwszej ciązy też miałam cukrzycę niestety byłam na insulinie.
Teraz dostałam okres próbny do 5 października, chyba,że cukier zacznie wariowac to mam się zgłosic wczesniej.
Odrazu przeszłam szkolenie z dietki wymiennikowej 1800 kcl, i zalecenie mierzenia cukru 6 razy dziennie + mocz rano.
Bardzo boję sie dostac insulinę ale to tylko i wyłącznie ze względu na widmo szpitala na Kopernika w Krakowie, gdzie rodziłam córkę.(może któras z was jest z Krakowa?), obecnie chodze do innego szpitala i tam chciałabym rodzić, moja lekarka nie widzi przeciwskazań nawet jak dostane insulinę, natomiast w poradni diabetologicznej juz chcą mnie wysyłać do tego wstrętnego szpitala, ale trudno się dziwic w końcu to jedna uniwersytecka klika. Martwi mnie także podejście diabetologa, która najchetniej już na dzień dobry wsadziła by mi insulinę a to tylko dlatego,że raz już ją brałam..:wściekła/y:
Mierze cukry juz 7 dzień normy podane przez poradnie to od 70-90 mg na czczo i do 120mg po 1godz. po posiłku i tak
na czczo raz przekroczyłam 90 mg
po sniadaniu 3 razy miałam 140-143
po II śniadaniu- 2 razy przekroczyłam 130mg
po obiedzie - najwyzszy cukier jaki raz miałam to 128mg
po podiweczorku - cukier w normie
po kolacji- dwa razy przekroczyłam 120mg

Czy mam się czym martwic z tymi cukrami?
do tego mecza mnie ketony w moczu i lekarka (inna diabeteolog, któr zakłdła mi holter cisnieniowy) zaleciła zjesć biała bułke z serem białym i popić szklanka mleka o 24.00, ale nie mam jeszcze odmierzonej dokładnie ilości składników tego posiłku bo raz aceton był zero a raz gdy jadłam bułkę z innego źródła znów był średni.
Na chwile obecna zjadam 7 posiłków, wszystko zgodnie z zaleceniami i według listy, wszystko warzone, ale oczywiście też eksperymentuje, dlatego np. przed chwilka po śniadaniu miałam 141mg bo dziś jadłam jak zwykle pieczywo razowe 68gram ale oprócz masła 10g dziś do chleba testowałam dźem słodzony fruktozą gdzie podaja na słoiku,że jeden WW to 33 gramy tego dżemu...niestety dżem na sniadanie to marne rozwiązanie jak widać...po polędwicy też mam wysoki cukier, jedynie jajka na śniadanie daja super efekty, ale przeciez nie można co dziennie jesc jajek:no:
Co do żywienia Phelani i Kaorka: wy po prostu za mało jecie, jak macie miec wyższe cukry skoro praktycznie ograniczyłyście do minimum weglowodany według wskazań dietetyka kobieta w ciąży powinna zjadac dziennie 218gram węglowodanów w wymiennikach: owocowy, warzywny, mączny i mleczny.
I jeszcze pytanie do dziewczyn czy mierzycie sobie mocz rano??? Jesli tak to jakie wyniki? Bo mnie to się wydaje,że przy takiej diecie i tak niskich w sumie cukrach to aceton murowany.

Dobra za duzo bym chciała na raz, mam nadzieje,że przyjmiecie mnie do swojego grona i bede mogła tutaj wyzalić się w sprawie tej słodkiej niesprawiedliwości losu.

pozdrawiam
 
reklama
Witajcie Mamuśki,
Karorek - u mnie sprawa wyglada tak
<90 na czczo
<120 1h po posiłku:tak:
Czy ja wiem czy malo jem dzis na sniadanie zjadlam co zawsze i juz mialam cukier 108 a nie 78:-)
Z ta czekolada dziewczyny to mi poprawiłyście humorek:tak:Ale powiem wam ze dla mnie to katorgia z tymi słodyczami:-Dja potrafilam pół tabliczki dziennie zjesc:szok:a teraz sie boje heh
Na II śniadanie zjadlam 1 kromke wasy + serek wiejski ze szczypiorkiem 2,5 % tłuszczu ,jabłko i grejfrut dosc sporo:-)ale trzeba próbowac jak mowicie:-)niedługo zmierze cukier.Spróbuje zjesc 2 kostki czekolady na podiweczorek i napisze co i jak:-Dpanikara jestem wiem ,ale martwie sie o malenstwo,o które musze sie troszczyc:tak:
asia_l - na czczo mierze ketony w moczu i cukier (kupilam paski w aptece_ za namowa P.Diabetolog narazie mi wychodzi ujemne.Ale kochana nie pomoge Ci z tym twoim problemem:baffled:ale dziewczyny sa tu bardzo pomocne wiec napewno cos Ci doradza:tak:Wydaje mi sie ze masz dosc duzo tego cukru - na moje oko ,ale nie sugeruj sie mna:-Djestem jeszcze początkująca jeszcze:cool:
 
Do góry