Aga - miło że wpadłaś do nas :-) Oj Ty to jesteś obrotna babka. Ja tu się zastanawiam jak dwójkę ogarnę, a Ty masz piątkę i dajesz radę - szacun
7h snu u miesięczniaka to rzeczywiście ogromny sukces - normalnie się można wyspać :-) Oby tak dalej! Tak w ogóle to jak ten czas leci - dopiero co zdjęcia ze szpitala wrzucałaś, a tu Victoria ma już ponad miesiąc
Karorek - witaj wśród słodkich :-) Wyniki po jedzeniu masz wzorowe, więc tylko się cieszyć. Po obiedzie rzeczywiście nisko Ci wychodzi - musisz po prostu więcej jeść. Napisz co jadasz to zaproponujemy co można tam dorzucić, żeby było ok. Musisz dbać o poziomy cukru mieszczące się w normie, ale nie możesz też głodować. Musisz jeść węglowodany bo z tego maluszek czerpie energię. W przeciwnym razie spala się Twoja tkanka tłuszczowa, a w ciąży nie jest to wskazane. A sprawdzasz sobie paskami ketony rano w moczu?
Phelania - również witaj wśród słodkich :-) Wynik nie daje wątpliwości - na bank to cukrzyca. Absolutnie nie czekaj do padziernika na wizytę, tylko idź jutro od razu, bez zapisu nawet i pokaż ten wynik ginowi i niech Ci da skierowanie do diabetologa - długo mu nie zajmie wypisanie go. Weź pod uwagę, że do diabetologa też nie koniecznie dostaniesz się w szybkim terminie, więc musisz to załatwić jak najszybciej się da. No i jak będziesz się zapisywać do diabetologa to mów że w ciąży jesteś to Cię wtedy wcisną szybko. Bez glukometru to cięzko coś zdziałać, bo skąd masz wiedzieć co Ci służy z jedzenia a co nie, jeśli nie masz jak sprawdzić poziomu cukru. Musisz jesc regularnie i w małych ilościach - najlepiej 6 posiłków dziennie. Odstawiasz słodycze, wszelkie soki owocowe (masa cukrów), napoje, nie słodzisz herbaty ani kawy. Musisz uważać w owocami (najgorsze są winogrona i banany), możesz zjeść np max 1 jabłko na raz, albo 1 brzoskwinię czy też gruszkę. Chociaż nie wiem czy w ogóle będziesz mogła sobie na takie coś pozwolić, bo wynik obciążenia jest wysoki co oznacza że cukrzyca jest dość rozwinięta. Z owoców najlepszy jest grejpfrut, ale to można zjeść z połowę - cały to za dużo. Musisz jeść chleb żytni, albo Wasę - pozegnaj się z białym pieczywem. No i bez szaleństwa z tym chlebem bo on własnie strasznie podnosi cukier. Możesz jeść np jajecznicę, albo gotowane jajka w dowolnych ilościach- one wszyskim tu nam służyły. Na obiad dobrze sięsprawdzają warzywa na patelnię i wszelkiego rodzaju gotowane mięsa. Trzeba uważać z ziemniakami, kaszą, makaronami i ryżem - to są węglowodany i nie można ich za dużo zjeśc na raz. Z nabiału jeśli pijesz mleko to najlepiej takie 0,5% a 1,5% to już max. Odstawiasz wszelkie jogurty owocowe, maślanki, serki homogenizowane itp. Możesz pić kefir, albo jogurt naturalny, mało węglowodanów zawieraja serek wiejski, ale tylko ten 'naturalny'. Jak masz jakieś pytania to pisz.