reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Demetria miałam lepsze dni ... ale to nie jest tak, że wynik po posiłku powinien być bliski 100 tylko raczej z przedziału 110-120 bo to oznacza, że posiłek był pełnowartościowy ale nie przekroczył normy. Wynik bliski 100 znaczy, że zjadło się jednak za mało węglowodanów i potem przy kolejnym posiłku może być już problem (miałam zalecone, żeby przy wyniku poniżej 100 po posiłku coś dojeść).

Misia dla "pocieszenia" mój synek w ciąży dawał mi pospać - tzn w nocy nie był aktywny, albo był na tyle "delikatny" że mnie nie budził, a teraz ma już prawie 8 miesięcy a ja nie przespałam ani jednej nocki. Tak jak już kiedyś pisałam - jego najdłuższy sen to jeden jedyny raz od 20 do 4 ale to po szczepieniu było. Ostatnio jest pobudka ok 22-23, ok 1-2 w nocy i ok 3-4 z czego przy tej ostatniej jest ok. godziny marudzenia przez sen. Ostateczna pobudka ostatnio tuż przed 6 (a ja mam teraz do pracy na 9 i szybki dojazd i spokojnie mogłabym do 7 pospać ...).
 
reklama
Zobaczę co Młody wymyśli za czas jakiś...
Ja uprzedziłam swego m. że jak bedzie równie aktywny w nocy to birę zabawki i wybijam się na weekend wyspać bo inaczej zagryzę wszystkich ... tak można funkcjonować kilka dni ale nie kilkanaście tygodni ... zwłaszcza że z każdym tygodniem jest coraz gorzej ... kto pisął te brednie że pod koniec ciąży dziecko nie wykonuje gwałtownych ruchów ???? musiał jakiś facet !!!!!
no ja ostanio miałam po obiadach ok. 102 ale fakt nie jadłam weglowodanów na obiad ... wolę zjeść na kolację bo dzięki temu nie mam ketonów w moczu ...
 
Demetria miałam lepsze dni ... ale to nie jest tak, że wynik po posiłku powinien być bliski 100 tylko raczej z przedziału 110-120 bo to oznacza, że posiłek był pełnowartościowy ale nie przekroczył normy. Wynik bliski 100 znaczy, że zjadło się jednak za mało węglowodanów i potem przy kolejnym posiłku może być już problem (miałam zalecone, żeby przy wyniku poniżej 100 po posiłku coś dojeść).

Toż można zwariować, raz się człowiek nie naje a raz ma się przejeść ... eh.
 
cześć wam kobitki:)

No ja po wizycie jechałam 100 km i jestem zawiedziona panią która mi tylko opowiedziała o glukometrze i jak go stosować i mam zapisywać sobie 4 razy dziennie poziom cukru powiedziała jednym tchem czego mi nie wolno i tylko mówiła o słodyczach i je wymieniała a przed sobą miała otworzona paczuszkę z czekoladowymi orzechami już mnie brało jak to zobaczyłam i to wszystko za 3 tyg z kartką z pomiarów spowrotem ;/;/;/;/ Wiedziałam że tak będzie w szpitalu chyba na złość mi tam skierowanie wypisali a mam bliżej siebie Gorzów 40km a do szczecina musiałam gnać ehhh
Nie wiem czy ja dobrze zmierzyłam zjadłam o 15 obiad zupę ogórkową mamusia zrobiła z warzywami ziemniaczki, pora, seler, pietruszka trochę marchewki bo mówiłam że dużo gotowanej nie mogę i zjadłam gotowane żeberko z tej zupki czekam godz mierzę wychodzi 45 szok drugi raz mierzę 34 podwójny szok 3raz mierzę wyszło 75 i już ten wynik zapisałam ile się będę kłuć ta igła coś mało mnie kłuje tzn krew nie leci mam ustawioną na nr 3 mówiła i tak ma być a widziałam że jest do 5 może spróbować dalej???
misia kochana ja też małośpię nie wiem czemu przecież dzidzia jeszcze mnie nie kopie ale budze się co chwila ehhh może jakiś wypadk w góry by ci pomógł chyba że z gór pochodzisz :p
 
wróciłam od diabetologa - cukry są ok, hemoglobina ok, choć zjadam to sama praktycznie codziennie na śniadania raz mam 119, innym razem 137 i nic się na to nie poradzi ...
Pani dietetyk przestrzegła mnie przed produktami dla diabetyków - powiedziała że niestety ale po tych produktach dopiero cukry lecą w górę ...
Jednemu służy produkt X, innemu nie ... nie wiem czy Wam pisałam ale mam znajomego który zjada sobie kajzerki z białej mąki i jest wszystko ok, jak próbował jeść wasę - to nie mógł poradzić sobie z cukrem :-(
Ja marchewki nie mogę :-( buraczków nie mogę :-(
I tak naprawdę to najchętniej bym zjadła chłodnik, albo rosołek ... no i tatara :-D
Jedyna raza - jeść, zapisywać - mierzyć cukier ...
 
ech ... lekarze ...
ja chodzę do znajomej lekarki - zrobiłam wywiad - mogłam wybrać kogoś "lepszego", bardziej wylansowanego itd. ... zadzwoniłam - spytałam czy mnie przyjmie ...
Przed wizytą jest konsultacja u pani pielęgniarki - dietetyk, to ona ogląda cukry, sprawdza dietę - przez jakiś czas notowałam wszystko co jadłam: cukier - godzina posiłku - co jadłam - po godzinie pomiar cukru...
Mierzę cukier 6 x: na czczo - po sniadaniu/ przed obiadem i po/ przed kolacją i po...
na każdej wizycie jestem ważona, mam badanie ciśnienie, ponieważ miałam przed wizytą robioną hemoglobinę glikowaną więc nie miałam powtarzanej ...
do czego zmierzam - tę lekarkę znam - na nieco innej płaszczyźnie ale z tego co widzę czekając na wizytę u niej - tak jak ja jest traktowany KAŻDY pacjent...
Dopiero po wizycie tej wstępnej wizycie, następuje wizyta u gabinecie lekarskim ...
Na pierwszej wizycie - xero wszystkich dotychczasowych wyników, wywiad, info o ciąży łacznie z tym kto mnie prowadzi ... od pani pielęgniarki - dietetyk info o diecie, o produktach które wolno mi jeśc łacznie z wymieniem kilku firm które produkują makaron czy ryż... na co mam zwracać uwagę przy zakupach, kiedy mam nie wpadać w panikę a kiedy MUSZĘ się zgłosić !!!!
Pomijam, że dostałam cały zestaw broszur, broszurek ... ech ... jak coś to pisz, pytaj ... i nie panikuj...
sam cukier - cukier to za mało
produkty o niskim indeksie glikemicznym ...
no i marchewka gotowana i gotowane buraki mją ten indeks wysoki - surowe niski :)
 
Ewelina to bardzi kiepsko ta wizyta wyglądała. Ja wprawdzie nia miałam az tak jak u Misi, ale moja pierwsza wizyta trwała godzinę.
Co do zapisywania posiłków to ja to robiłam przez pierwsze 2 tygodnie, a potem tylko jak coś dziwnego sie z wynikami działo.
Co do pomiarów to baaaardzo dziwne .... a jaką masz skalę? bo może tą z molami? tam jest trochę inaczej (100 to jest 5,6 i potem na każde 20 jest 1,1 czyli 120mg% to 6,7 mmol/l) to jest prawdopodobne bo wynik grubo poniżej 100 zdarza się przy porządnych niedocukrzeniach i na pewno czułabys się bardzo źle.
Co do kłucia się to jeżeli uważasz, że jest za słabe to jak najbardziej zwiększ siłę - ja miałam skalę do 9 i kłułam się 7 bo inaczej też mi nie leciało. Najlepiej kłuć się tak, żeby nie trzeba było tej krwi za bardzo wyciskać tylko żeby leciała po lekkim naciśnięciu i dopiero jak się zrobi kulka tak na 3mm to się badać.
Jeśli chodzi o zupy to ja mogłam takie warzywne w każdej ilości trzeba tylko uważać by nie były zagęszczane mąką bo to jest strasznie zdradzieckie (ja poszłam na zwolnienie dopiero w 8 miesiącu i jadałam często na mieście więc niestety zdarzały się wpadki ...).

Demetria mi się nie zdarzyło jeszcze przejeść. Nie wiem czy przez całą ciążę miałam 5 razy wynik poniżej 100 godzinę po posiłku. Najczęściej wtedy kiedy na obiad zjadłam samą sałatkę - co wbrew pozorom na diecie cukrzycowej nie jest zdrowe, bo węglowodany do każdego posiłku są obowiązkowe.
 
Dziękuję Wam dziewczyny wydaje mi się że ta pielęgniarka poprostu była na mnie zła że się zjawiłam a ona musi iść do domu, kazali mi przyjechać między 11 a 12 ok byłam o 11 20 czekałam na korytarzu az mnie przyjmą z gabinetu wyszła dziewczyna która miała pełno broszurek ( tak mi sie wydaje bo w ręce je miała ) ja weszłam gdzieś o 11 45 więc baba mnie olała totalnie powiedziała że na obiad 3/4 szklanki makaronu albo 4 łyżki kaszy, ryżu olbo dwa ziemniaki, mięso, i warzywa i o słodyczach wymieniał wszystkie chyba jakie zna :( dała glukometr powiedziała co i jak i że w środku jest instrukcja :( żebym sobie przeczytała. I do widzenia. Lekarz hmmm tak spytał się czy moja mama ma MOJĄ KSIĄŻECZKĘ PROWADZENIA CIĄŻY!!! gdzie w tamtych latach coś takiego było i chyba zabierają po urodzeniu dziecka nie wiem przynajmniej mi mojego dziecka zabrali w szpitalu. czy rodzice chorują na cukrzycę a ja że nie a on może sami nie wiedzą?? Ja do niego że robią badania i gdyby mieli wykazałoby w wyniku krwi, jakie mam wykształcenie i warunki w domu wq....łam się lekko :( wyniki mam zapisywać i za 3 tyg spowrotem do nich mierzyć mam 4 razy i dostałam te listki na 3 tyg zapytałam czy jeśli zużyję je wcześniej czy któryś z lekarzy może mi wypisac receptę czy w aptece sie kupuje bez recepty to odpowiedziała mi że mają mi starczyć na 3 tygodnie :( A chciałabym np zobaczyć czy mi spadają te cukry tak jak piszecie po 2 godz po posiłku sprawdzic jeszcze q...wa nic nie wiem wkurzam się. Piszecie o tych węglowodanach dzisiaj na czczo miałam 80 po sniadaniu 137 po obiedzie 123 po kolacji 93 ale zmierzyłam dwie godz po śniadaniu czy spada i było już 83 czy za szybko spada czy dobrze??? nie rozumiem :( A zupę zjadłam własnie zagęszczana mąką i śmietanką i niski miałam ten cukier czy to źle??? Rano np muszę szybko zjeść śniadanie bo mi słabo. Muszę pilnować aby jeść co 3 godz bo jak nie zjem to też mi słabo, nawet ciśnienia mi nie zmierzyli aha co 3 dni mam się ważyć i to wsio muszę się dowiedzieć czy moje posiłki są pełnowartościowe kurcze...misiu, Kasiu dziękuję wam kochane za pomoc
 
Ewelinko ... trafiłaś na jakąś głupią babę i tyle, musisz ją olać.
paski można dokupić, ale ... na receptę twz. dla chorych przewlekle jest zniżka lub symboliczna złotówka, inaczej płacisz 100% czy masz receptę bez oznaczenia chorób przewlekłych czy też idziesz i mówisz że chcesz paski. Ja dokupuję czasem, czasem kobity w aptece czekają na receptę ... no bo pomiar błedny albo muszę sobie jeszcze raz zmierzyć cukier bo mi wyszedł za wysoki itd. ...
Mierz - jedz - zapisuj co zjadłaś i mierz cukier znów ...
Jak nie bedziesz miała jazd z cukrami - to po jakimś czasie sama zobaczysz co możesz jeść i w jakich ilościach ...
Ja nie jadam weglowodanów do każdego posiłku ale jak zjem to mam ok. 117 - 137 - wg lekarza jest ok.
Produkty o niskim indeksie glikemicznym masz jeść i tego sie trzymaj, jedz owoce zamiast popijać soczki, pij dużo wody, herbaty zielonej, z morwy, jeśli możesz chodzić - to codzienny spacer też Ci dobrze zrobi.
I ... masz się nie wkurzać !!!!!! na głupiego babona.
 
reklama
czesc dziewczyny :)

widze ze forum przezywa druga mlodosc.... az sie moje strachy wszystkie przypomnialy :) wszystkie dacie swietnie rady i nie ma co panikowac - teraz z perspektywy czasu wiem ze nie powinnam przy kazdym przekroczeniu panikowac jakby to mial byc koniec swiata :) innymi słowy - dziewczyny nie przejmujcię się aż tak bardzo - przyjemniej bedzie ten czas poświęcić na cieszenie się ciążą :D:D:D a te ktore mogą nadmiar cukru najlepiej szybko zbiaj spacerek :)

gabrielko - z tymi kolacjami probowalam z kanapką... ale nie przeszło - ostatecznie dalam teraz za wygraną z mlekiem i kupiłam kaszki nestle na dobranoc.... :( dziwnie mi jakos tak ze mala juz mleczka na noc nie pije... moze jeszcze wroci do tego? a jak u was problemy pieluszkowe? udalo sie juz wyleczyć? nocnik opatentowany? buziaki dla was :) a ja niedlugo zaczynam urlop... wiec moze sie wprosze na jakas kawke ? :) i co sie stalo z twoim suwaczkiem...? aaaj... no i przybiż linkim ten szampon dla yorkow :D:D:D

Maria - wypoczywasz? chyba juz najwyzsza pora dotac kolejny suwaczek :) jak twoje cukry sie prezentuja? u Bartoszka juz wszystko ok?

Kasia B - dziekujemy :) juz prawie zdrowe :) mala co prawda zaczela kaszlec... ale mam nadzieje ze to tak na koniec.... ojjj... ciezko mi bylo wrocic do pracy.... :)

misia - wiem ze temat juz zamkniety ale czemu zastanawialas sie nad dieta cukrzycowa dla karmiacych? i czemu niby nie jest zalecana cukrzycowa? norma po ciazy jest 140 po dwoch godzinach wiec na pewno da sie dobrac wszystko tak zeby bylo dobrze :)

Elmoo - gratuluje udanej imprezy :) było losowanie? co mala wybrala? a co do kolacji w jakiej formie podajesz ta kanapke? tak po prostu normalną kanapke dajesz jej do reki? i jak wasze nocki......?

aasica - o rany ale masz fajnie z ta wagą i siłownią :) suuuper - no i brawo za samozaparcie :) napisz co sie udalo z Hania wywalczyc - no i wszystkiego najlpszego dla niej na rok i 5 miesiecy :)

aga irlandia - poskromilas diabelka insulina? juz wszystko ok?

iryska - z wlosami myslalam ze sobie juz poradzilam.... ale teraz dopiero przyzywam dramat.... :( nawet wosk nie daje rady i codziennie jak sie czesze to ryczec mi sie chce.... :( mam nadzieje ze to sie w koncu uspokoi....

aureolcia - najlepszego dla Wiktorka na rok i dwa miesiace :) no i fajnie ze mimo wszystko urlopok udany :)

demetria - na normy trzeba patrzec z dwoch stron - po dwoch godzinach po wypiciu 75g jesli wynik przekracza 140 oznacza nietolerancję glukozy (u ciężarnych nazywane juz troche na wyrost cukrzyca ciążową), powyzej - 200 cukrzycę
a co do trzustki to tez tak nie do konca jest ze zwariowala - bo trzustka pracuje normalnie i nic jej nie jest, to hormony łożyska blokują rakcje komórek na insulinę :) dlatego tez pod koniec ciąży cukrzyca odpuszcza troche bo hormony sie zmniejszają :) - no tak przynajmniej tlumaczyla mi to diabetolog na pierwszej wizycie :) takze pod koniec to juz na prawde ciągle cos przeżuwałam.... :)

Ewelina - co do niskiego wyniku obstawiam za małą ilość krwi :) albo za mocno ugniatalas palec :) a co do wizyty - co za pajace :) ehhh.... widzisz sa dwa fronty lekarzy jedni uwazaja ze kobieta w ciazy ma jest po prostu tak zeby cukrow nie przekraczac i sie najadac - reszta do przyjecia (np. chudnięcie itp) bo to nie jest regularna cukrzyca - drugi front natomiast każe zjadac bochenek chleba żeby zgadzały się wymienniki węglowodanowe a jak organizm sobie nie radzi to podają insuline i nie do przyjęcia jest dla nich utrata wagi - wszystko po prostu zalezy od lekarza na jakiego trafisz :) węglowodany zawsze jakies zjesz bo inaczej musialabys żywić się samym mięsem i słoniną i to taką która sama robisz i nic do niej nie dodasz :) ja mialam to szczescie ze trafilam na babke dla ktorej wazny byl glukometr a nie WW.... ale tak czy siak uwazam ze dasz rade :) podejdź do tego z lekkim przymrużeniem oka - twoja ciąża twoj brzuszek - paski zawsze mozesz dokupic tylko ze niestety bez recepty kosztuja ok 50zł, ale za to twoj ginekolog nie powinien robic problemu z recepta na nie :) a moze masz szanse zamianę poradni?

ooo matko alez sie rozpisalam.... :) chcialam o jagodzie tez troszke ale to juz chyba w nastepnej odslonie :)

no i gdzie to sie podziewają pozostale slodkie z dorobkiem????
 
Do góry