reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

hey dziewczyny
Byłam u diabetologa I ... zrobiła mi HBA1c tym razem z zyły i wynik mam 5,29 jak robiła z palca to 6,9 i badz tu madrym. powiedziała mi ze to jeszcze nie cukrzyca tylko nietolerancja na glukoze ale diete mam nadal trzymac. sprawdziłam sobie glukometr u niej czy dobrze działa bo cukry mi nie przekraczaja 100 po posiłkach i działa ok. powiedziała mi ze jesli udało by mi sie tak utrzymac to byłoby super. nastepna wizyta ok 16 sierbień ale zeby było mało to mam lekko podwyzszony poziom urobilinogenu kurka jak nie urok tol przemarsz wojska!!!!musze skonsultowac to z lekarzem a to dopiero w czwartek..POZDRAWIAM DROGIE PANIE
 
reklama
Hey ;;;my nadal walczymy z kaszlem dzis idziemy na kontrole ale czuje ze nastepny lek bedzie bo juz ponad tydzien kaszle :(:( ///.
Nice ...daj znac jak poz wizycie u lekarza bo zdaje sie ze sie dzis wybierasz ..powodzenia
Ewa8225 Cukry masz w normie ..ja ten wynik mialam 4,7 ..wiec mniej niz ty a cukry tez w normie jak diete trzymalam wiec u ciebie tez moze obedzie sie bez insuliny bo ponizej 100 to wyniki w normie ... 120 po godzinie jest dopuszczalne .....
 
Witam:)

Weszłam na wasz wątek poczytać o cukrzycy, nie mam bladego pojęcia a niej dzisiaj odebrałam wyniki na czczo 97mg% po wypiciu glukozy i odczekaniu godziny wynik to 152mg% ponastępnej godzinie 164mg% poczytałam na necie co i jak i wyniki nie mam dobre :( Przestraszyłam się bardzo jak lekarz stwierdzi u mnie cukrzycę to co dalej??? Jestem w 11 tyg ciąży mam nadzieję że z dzidzią bedzie wszystko dobrze bardzo sie boję :(
POZDRAWIAM
 
Witaj,
cukrzyca ciążowa to nie koniec świata. Da się z nią żyć, zagrożenia owszem istnieją i o tym powinien Ci powiedzieć TWÓJ LEKARZ !!!!
1/ musi Ci dać skierowanie do diabetologa i musisz się do niego zgłosić niezwłocznie.
2/ zrób sobie badnie pt.: hemoglobina glikozowana - nie wiem czy jest refundowane ja wszystkie badania robię prywatnie i mocz na obecność ketonów
3/ odstaw od razu wszelkie słodycze !!, owoce, soki owocowe, buraki - gotowane i marchewkę gotowaną, białe pieczywo, białe makarony, ryż, ziemniaki.
4/ ogólnie możesz jeść produkty o tzw. niskim indeksie glikemiczny.
tu masz link: Indeks glikemiczny
U diabetologa dostaniesz glukometr i będziesz mierzyła sobie poziom cukru 6 x dziennie + jeden pomiar nocny.
Ogólnie: kilka posiłków dziennie - 5 nawet 6, małe porcje.
Wybierz się do sklepu: makaron pełnoziarnisty ma go np. Lubella i nie może być rozgotowany, ciemne pieczywo żytnie z otrębami i ziarnami - choć najmniej zdradliwa jest wasa, ciemny ryż, kasza gryczana - te weglowodany możesz jeść, jajka, wędliny drobiowe, drób, królik, ryby - wszystko oczywiście gotowane, pieczone na ruszcie, folii - bez żadnych panierek, nabiał - ale tylko rano: laktoza jest słodka i nie polecam produktów odtłuszczonych.
na początku zapisuj co jesz - po jakimś czasie zobaczysz co możesz z czym łączyć, a po czym podnosi Ci się poziom cukru. Każdy organizm reaguje indywidualnie.
i powodzenia :)
 
dziękuję ci bardzo misia za odpowiedź nigdy się z tym nie spotkałam i dzisiaj odebrałam wyniki i szok w środę do lekarza idę ja też wszystkie wyniki prywatnie robię ale zapisze sobie twoje wskazówki i jeśli mi o tym nie powiem sama go uświadomię nei fam lekarzom dla mnie to forum i osoby będące są lepszymi i doświadczonymi osobami które lepiej poinstruuja niz lekarz jeszcze raz serdecznie dziękuję:):) Pozdrawiam serdecznie
 
a czy ktorejs z Was zostala cukrzyca po porodzie????
ja mam nadzieje ,ze mi przejdzie ,ale tez mam w wywiadzie w rodzinie cukrzyce no i ta insulina mnie martwi:-(generalnie jest troche lepiej,jutro mam wizyte w szpitalu polozniczym i bede sie widziec ze specjalista od cukrzycy:)dzis do mnie dzwonila zapytac jak wyniki po insulinie no i napomknela tylko ze jeszcze troche za wysokie w polowie dnia sa i nie wiem czy mi nie dolozy tej insuluny:zawstydzona/y:no nic...zobaczymy jutro....
a ze sniadaniem faktycznie zauwazylam ,ze rano mohge tylko lekko cosik zjesc bo cukier katadtrofalnie do gory idzie,fakt......no i ciazko tak rowno utrzymac......zauwazylam ze po insulinie bardzo szybko mi spada cukier i baaaardzo musze pilnowac zeby jesc bo czesciej glodna jestem.....no ale coz....trening czyni mistrza....ale latwe to wcale nie jest:zawstydzona/y:dobrze,ze juz niedlugo koniec....

pozdrawiam serdecznie i do jutra...wpadne zdac relacje
 
Cukrzyca ciężarnych występuje u ok. 3% kobiet, otyłość, wiek oraz cukrzyca w wywiadzie rodzinnym zwiękasza ryzyko jej wystąpienia - tyle statystyki.
Moje dwie znajome miały w czasie ciąży cukrzycę ciążową - obie nader szczupłe:
Jedna - obciążona rodzinnie w wywiadzie - miała stwierdzaną cukrzycę w ok. 8-10 tygodnia ciąży, której nie dało sie uregulować dietą i brała insulinę. Pierwsze dziecko urodziłą w wieku 23-24 lat.
Druga w wieku przed 30 - bez cukrzycy w wywiadzie - cukrzyca stwierdzona standardowo czyli ok. 25 tygodnia.
Obie me znajome po porodzie wróciły do w miarę normalnej diety a cukrzyca się cofnęła i tak zazwyczaj bywa.
Ok. 6 tygodni po porodzie należy powtórzyć badania i znów się udać do poradni diabetologicznej.
Wg Pani z Poradni - cukrzyca ciążowa / ciężarnych - jest sygnałem, że należy być czujnym w przyszłości, że jest to sygnałem iż za ileś lat możemy zacząć chorować na cukrzycę.
Mnie bardziej zastanawia inna rzecz: jak przy diecie cukrzycowej wygląda karmienie piersią? Z przeglądanych przeze mnie informacji, z rozmów z koleżankammi karmiącymi - dieta cukrzycowa nie jest zalecana dla matki karmiącej, ogólnie zjada się produkty których nie można jeść karmiąc ... węglowodany złożone oraz warzywa polecane przez lekarzy diabetologów nie są zalecane przy karmieniu :-( . Jedzenie samego białka, zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego nie dostarczy dziecku pełnowartościowego pokarmu nie mówiąc już o obciążeniu dla matki.
Wszystko przede mną, a że jestem nader uciążliwą i upierdliwą pacjentką, zadającą mnóstwo pytań swoim lekarzom więc ...
 
Ostatnia edycja:
hej słodkie

Ja tak na momencik póki bąbel śpi:)) Impresska się bardzo udała i mała zrobiła swoje pierwsze 4 kroczki pędząc do wielkiego pudła z kokardą :)) Dostała wielkie klocki, z których póki co największą frajdę ma burząc wszystko i dmuchany domek z piłeczkami ( polecam dla waszych brzdąców z rossmana ) można i piłeczki i wodę jak upał wlać i wtedy jest basenik od wiatru osłonięty bomba no i huśtawkę aż pieje jak się huśta :)).

Ewa wyniki masz super póki co i trzymaj dietkę a będzie dobrze.

Ewelina
po wizycie napisz co i jak i pytaj - napewno pomożemy :) Nie taki wilk straszny ....

Misia45 widzę że nam następczyni encyklopedycznie przygotowana wyrosła ;) dziewczyny mamy wolne ;). Żartuję oczywiście i powodzenia w trzymaniu się zasad :)

Majka mój głodomór chętnie wcina placuszki z jabłkami w zasadzie niesłodzone - czasem robię jej na śniadanko - ja robię z dodatkiem zwykłego mleka 2 % z bobo vity czytałam że w takich ilościach jak do placuszków czy do budyniu to można dawać, ale w ich poradniku jest też przepis na placuszki z mm. Na kolację najczęściej kanapeczka z polędwiczką drobiową lub serkiem żółtym.

gabrielka
jak tam 4 litery Natanka?? Mam nadzieję że lepiej :) U nas jakoś z automatu zdjęcie pieluszki oznacza że za moment będzie siku :(. Często niestety na nasze łóżko z M :/

Mam pytanie. Od jakiś paru tygodni mała tak koło 3, 4 budzi się, albo nawet i nie budzi a przewala się tak po cąłym łóżku i mędzi coś, marudzi. Najczęściej biorę ją do piersi to się uspokaja, ale wcześniej tak nie miała. Taka niespokojna jakaś dosłownie turla się po całym łóżku a nawet oczu nie otworzy i marudzi. brzuszek? natłok wrażeń w ciągu dnia? zęby?jeszcze coś innego?... pomóżcie

P.s jak zdąże to wrzucę coś mojego rocznego malucha na słodziaki!
 
witam
Przez ostatnie kilka dni miałam sporo zmartwień na głowie-zmarł mój dziadek. Tydzień temu był u Amelii na chrzcinach a teraz już go nie ma. Ciężko mi było bo nie mogłam we wszystkim uczestniczyć tak jakbym chciała bo wiadomo mała i cyc.

elmoo-super że imprezka roczkowa się udała. Sto lat dla Zosieńki:-)
misia45- co do diety cukrzycowo-piersiowej raczej nie ma mowy żeby karmiąc piersią jeść to co podczas ciąży. Kapusta kiszona i grzyby odpadają:-) Ja stosuję złoty środek-trochę ogranicza to liczbę produktów ale nie jest źle. Jem chleb razowy i grahamki-czyli tak jak w czasie ciąży, kasze,ryż brązowy czy makaron pełno ziarnisty. Jabłka, surową marchew. Ogórki, pomidory. Z grzeszków tak jak w ciąży jabłecznik i sernik:-) Są produkty wspólne, czasami pozwalam sobie na gotowana marchew czy ziemniaki bo jestem chuda i mi nie zaszkodzi;-) A mięso gotowane pieczone i głównie pierś.
aga_irlandia- ja czasami mierzę sobie glukometrem po jakiś grzeszkach i jest ok, ciężko mi się przestawić na normy nie ciążowe i ten cukier cały czas wydaje mi się za wysoki ale teraz powinnam mierzyć go po 2h i może być do 140( w ciąży ja badałam po 1h i musiałam mieć poniżej 120) Już dużo Ci nie zostało:-) dasz radę
 
reklama
Witam dziewcvzyny.

Przede wszystkim Maria super gratulacje:))

Elmo buziaki dla twojej królewny i aby zdrowo się chowała i zmartwień rodzicom nie przysparzała:D

Gabrielko zdrówka dla Natanka życzę...a co do nocnika to u nas tylko rano sie udaje zawsze po śniadaniu sadzam mała i musi mieć w tym czasie coś do zabawy albo książeczkę ale najczęsciej to biorę kosmetyczkę , siadam na podłodze i się maluję a ona wyciąga wszystko.
No i zawsze jest nagroda -chrupek kukurydziany....jak zapomni to nie daję.

U nas tym razem miesięczna przerwa w krowim mleku żeby miec pewność co do uczulenia...juz 2 tyg mineło i poprawy nie widać....to dopiero jest katastrofa z kolacjami Maju.
szczególnie ze mleka sojowego nie pije, a kaszke to tylko ano zjada.

Ja się zamrażałam ...bo znalazła się nadżerka i plamiłam i już cała wystraszona chodziłam.

Walcze na siłowni już ponad 10 kg zrzuciłam bo się zdenerwowałam na tą swoją wagę.

Oczywiście Was nie doczytałam ...buziaki dla maluszków....aaa Aureolcia mam nadzieję ze może w sierpniu uda mi się zagospodarowac wiecej czasu to się może wreszcie spotkamy.

A przyszłym mamą życzę duzo wytrwałości z tą cukrzycą.
 
Do góry