reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

malinka009 ja jakoś samą wagą bym się nie stresowała natomiast te niejednoznaczne przepływy mnie bardzo zaniepokoiły :( i to ze nagle musiałam zacząć liczyć ruchy - to jest straszne bo sama głowa się nakręca...
/Bardzo bliska mi osoba straciła dziecko w 37 tc i wciąż mam to przed oczami/
 
reklama
malinka009 ja jakoś samą wagą bym się nie stresowała natomiast te niejednoznaczne przepływy mnie bardzo zaniepokoiły :( i to ze nagle musiałam zacząć liczyć ruchy - to jest straszne bo sama głowa się nakręca...
/Bardzo bliska mi osoba straciła dziecko w 37 tc i wciąż mam to przed oczami/

Ptaszyna ja od 30 tc ciąży muszę liczyć ruchy dziecka ze względu na cukrzycę...
 
kaska76 a jak masz je liczyć? Ja mam obserwować czy nie jest ich mniej... :/

Mam taką kartę i liczę od jakiejś tam godziny ustalonej przeze mnie 10 ruchów... i ten 10 ruch zaznaczam na karcie. Po niej widzę, że mała jest mniej aktywna bo np 10 ruch wyczuwam dużo później niż zwykle... dodatkowo od 30 tc jeżdżę na KTG raz w tyg a od 35 tc 2x w tyg...
Ostatnio się przeraziłam bo mała miała wysokie tętno, podobno powyżej normy (tak mniej więcej w granicach 145-195) Lekarz zobaczył to moje KTG i powiedział, że jest OK, poprostu mała szykuje się do porodu. Niestety zapomniałam się z tego wszystkiego spytać jaka jest norma... Nie mam pojęcia jaka mała jest duża bo USG mam mieć dopiero 10 czerwca...
 
ptaszyna no tak te przeplywy sa zastanawiajace :baffled: ale dobrze ze masz juz niedlugo wizytei jestes pod stala kontrola lekarza.
Ja mialam liczyc ruchy ale tylko na takiej zasadzie ze ma byc ich okolo 10 w ciagu godziny (obojetnie ktorej) i jesli przez kolejne 6 godzin nie poczuje malenstwa mialam jechac na pogotowie :baffled: ogolnie chodzilo o to zeby przerwa w ruchach dziecka nie byla dluzsza niz 6 godzin. A ktg mialam robione dopiero jak wyladowalam na porodowce:baffled: choc diabetolog mi mowila ze z uwagi na cukrzyce lekarz powinien mnie skierowac na badanie ktg raz w tygodniu (a nie skierowal:baffled:)
 
Ja mysle ze w czwartek bede miała KTG pierwsze, Ide wtedy na wizyte na patologie ciązy... No nic musze po prostu spokojnie czekać do jutra do 20.00 a potem w czwartek "rozmówić" się z lekarzem. Nie chce robić paniki, ale też nie chce czegoś zaniedbać. Zwłaszcza po tym co było mi dane widziec niespołna rok temu.
Co do ruchów to czuję je, a jak nawet mały sam z siebie sie nie odzywa to poproszony lub popukany daje znac o sobie. Ja mam łożysko na przendije ścianie i mój mały nie kopie jakoś strasznie mocno - ale tak jest od początku. Tyle że takie nagłe przykazanie liczenia ruchów może wprowadzić męlik w głowie.
 
anemac u mnie tez istne szalenstwo z cukrami ( jestem prawie miesiac po porodzie) :-( nie stosuje diety cukrzycowej bo po prostu nie mam na nia czasu:baffled: cukru tez raczej nie mierze bo mam malo paskow i sprawdzam tylko czasami i tak wczoraj po lodach ( ale zdecydowanie innych niz na diecie) cukier po godzinie 171:szok: jestem zalamana :-( zobaczymy jak wyjdzie test obciazenia za miesiac

Och te cukry....... !!!! Ja od dzis nie mierze cukrów..... po co mi ta wiedza jaki mam cukier jak i ak nie jestem w stanie trzymać diety cukrzycowej bedac na diecie matki karmiacej. Jesli nie moge zjesc surowych warzyw to musze zjesc 4-5 kromek chlebka z wedlina. A po chlebku wiadmo cukier mocno winduje w góre....:wściekła/y:.

Kiedy bedziesz robila test obciazenia glukoza po 6 czy 8 tygodniach i czy 50 czy 75? Ja otrzymalam takie rózne informacje ze szpitala przy wypisie po porozie i z poradni diabetologicznej. Sama nie wiem kiedy najlepiej jest zrobic ten test. ... Poza tym pewnie bedzie ciezko go wykonac np dziecko bedzie chcialo sie do mamy przytulic lub przyjdzie mu ochota na jedzonko....:-(
 
kurcze niewiem co się dzieje, od jakiegoś czasu mam niskie cukry...
Dzisiaj na obiad zjadłam schabowego w panierce + ziemniaki młode z masłem i koperkiem (wcale nie mało) + surówka z warzyw i cukier 77 - 3 razy mierzyłam bo te cukry mi nie dają spokoju, czyżbym glukometr miała popsuty...?
 
reklama
anemac mam sie zglosic do poradni 2 miesiace po porodzie, ale nie wiem jakie bede miala obciazenie robione. Mam mega stresa bo wydaje mi sie ze powinno sie juz to wszystko unormowac :oo:a tu dupa :eek::sad::realmad::hmm:ciekawa jestem jak te cukry wplywaja na synka bo karmie piersia :baffled:

kaska76 a Ty kochana szykuj sie do porodu:tak::tak:bo przy koncowce cukry sie normuja :tak::tak::tak:
 
Do góry