Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[malinka009]

agorana no to gratulacje :-) rano cukier 90 przy Twoich 120 to wyczyn :-) oby tak dalej :-) a co to wagi dziecka to moze szykuje sie wieksza kluseczka ;-)2100 w 31tc to calkiem ladnie

bea_cia ja tez nie musialam powtarzac, badanie mialam tylko raz ( obciazenie 75g)

 

[beata26]

Agorana gratulacje !!! ja cukier z rana raz tylko miałam 90, a tak nawet 55 mi się zdazyło co do wagi mojej małej córeńki , to lekarz mowi że lepiej zebym urodzila 2900 niz wiecej bo jestem niska i mam bardzo drobną szyjkę, może będzie długa i chuda a wogóle wczoraj dostałam w przychodni nowy glukometr contour ts firmy bayer, co mnie zdziwiło to pomiędzy starym a nowym wyniki różnią się nawet o 40 jedn nie wiem co o tym myśleć. Wyczytalam w internecie że ten nowy bierze pod uwagę wartość hematokrytu we krwi (a wiadomo ze w ciąży jest on niższy) i jak jest niższy to on zawyza wynik, teraz nie wiem ktoremu mam ufac, ale chyba nadal będę używać starego. A może ktoraś z Was dziewczyny ma ten contour ts?
ptaszyna83 nie denerwuj się tymi pomiarami z usg, moja przyjaciółka też miała taką różnicę, a co się okazało dzidzia jest zdrowa i teraz zaczna raczkować, lekarze ją straszyli kazali liczyć ruchy 2 razy dziennie po 10 ruchów w jednej godzinie, ta biedna z zegarkiem w reku przerazona liczyła i jak tylko 1 czy 2 zbrakło od razu panika, a mała poprostu była mniej ruchliwa. także bądź dobrej myśli kobitko

 

[selena]

Witam. Mam prośbe do was. Juz się pogubiłam. Niby jem to samo, niby wiem co jeść a cukry od dwóch dni szaleją. A w sumie juz nie wiem czy to cukry czy glukometr. Nikt mi nie chce doradzić co mogę jeść a czego unikać. Po wczorajszych przejściach z pomiarem cukru chyba NIC nie będę jadła. Dołuje mnie to bardzo. Nie chcę aby mojej malutkiej coś dolegało z powodu cukru, który skacze jak szalony. Pomóżcie proszę.
Mam glukometr microdot. Czy ktoś ma doświadznia jakieś z nim związane?

 

[ptaszyna83]

Selena jedno jest pewne.. nie mozesz sie głodzić. Moze zadzwon do swojego diabetologa? Albo po prostu jedz to po czym zawsze miałaś dobre cukry. Ich poziom jest bardzo zalezny od stresu.

 

[agorana]

Selena glodzić się nie możesz na pewno jak pisze Ptaszyna - a cukry niestety czasem szaleją mimo przestrzegania zasad diety, ale przeanalizuj czy cokolwiek się w diecie nie zmieniło (inny rodzaj pieczywa, jakis produkt od innego producenta).
Co do oszukiwania przez glukometr to ja tez mam czasem tego rodzaju wątpliwości, ale właściwie nie mamy wyjścia i musimy zdać się na to co pokażą nasze małe sprzęciorki.
Może wybierz jakiś dzień ze złymi wynikami i napisz co i w jakich godzinach jadłaś to wspólnie dojdziemy do jakis wniosków.

 

[selena]

Pomyślałam o chlebie.. miałam inny. Pojechałam do piekarni i kupiłam ten co miałam wcześniej. Zjadłam serek biały, malutko , ale jednak. Lepiej znoszę wędliny z drobiu, ogólnie wędliny. Zrobiłam dziś leczo, po miseczce miałam 102, więc dobrze. Po truskawkach 106. Teraz jestem po kolacji z chlebkiem z piekarni, wędlinką drobiową i pomidorkiem. Tylko dwie kwadratowe kanapeczki, do tego woda mineralna niegazowana. I wynik cukru to 102.. więc chyba nie bardzo wolno mi serek byały , a może ten chleb. Fakt, faktem bedę kupowała tylko ten jeden w tej piekarni. Pijecie może mleko? Nie próbowałam jeszcze, a tak lubię..
Byłam dziś w szpitalu, siedziałam w sali porodowej i umawiałam się z położną na poród. Dodatkowo jest moją dobrą znajomą, poczułam się spokojniejsza, troszkę..
Dziękuję wam za pomoc.

 

[ptaszyna83]

Ja mleka nie piję.

 

[moniqsan]

selena

Możesz być przykładem cukrzycówki nitolerującej laktozę.
Zdarza się.
Ja mogłam jeść nabiał do oporu. Jadłam serki wiejskie codziennie, sery, jogurty (też te owocowe), nie zwracałam uwagi na zawartość tłuszczu, żadne lighty i inne zeroprocenty.
Spróbuj jeszcze raz z nabiałem (tylko nie dodawaj innych węglowodanów) i sprawdź jak będzie.
Bo bez sensu wykluczać nabiał z założenia, może wina faktycznie leży po stronie chleba

 

[selena]

Wypiłam samo mleko 2%, małą szklankę, po godzinie 120.
Popróbuję bez węglowodanów serek jeszcze.
Miłego dnia i do napisania.

 

[ptaszyna83]

Cóż... w poniedziałek ide do szpitala na pare dni. Dziecko rośnie ale brzuszek jest ciut za mały nadal, przepływy sa ok ale jak raz wyjdzie nie tak to juz teraz trzeba na nie patrzeć, KTG było spoko, ale ciśnienie mam jakieś podwyższone ostatnio i nakładając na to cukrzyce i inne takie to lekarz chce mnie poobserwowac na oddziale.