reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Domkaa - a ten Viburcol to na receptę jest, czy można samemu kupic? Ja jak już się mocno w nocy męczył to dawałam syropek z paracetamolem, ale staram się jednak unikać wszelkich płynnych leków, bo on na ogól na wszyskie syropki po pewnym czasie się uczula i lepiej zostawić na sytuację jak będzie chory. No ale czopek to mogłoby być lepsze rozwiązanie. No własnie mamy ten gryzak z TT w kształcie smoczka i jeszcze ten gryzak-dziąsełko. Fajne są, chociaż jak go męczy to on wtedy ma gdzieś gryzaki i się drze i jak mu daje to rzuca wszystkim, więc one to tak ogólnie są fajne do gryzienia, ale nie jak mu dokucza.
No i już wiem czemu wczoraj tak marudził. Rano dopiero co zauważyliśmy opuchnięte dziąsło w miejscu prawej górnej dwójki, a wieczorem już ząbek był przebity - więc się nie dziwię że marudził jak mu tak intensywnie się wyrzynał. Mąż był z małym w sklepie po zakupy i ten zaczął się drzeć i aż mu krew poszła z tego dziąsła, tak gwałtownie wychodził. Jak wrócili ze sklepu to już ząbek na wierzchu był.
Co do BB-grypserki to ja tez jakby co chętna jestem :-D

Aasica - aby kłopoty zdrowotne jak najszybciej się skonczyły i malutka już się nie męczyła.

No i nie da mi nerwusek już dalej doczytać, lecę
 
reklama
Majka no tak :-) słodziaki się rozkręciły więc jest co poczytać :-) ale już wczoraj miałam problem, czym się zająć bo na nic nie miałam ochoty, uczyć się nie musiałam ... dzisiaj chyba się wezmę za odgruzowanie mieszkania bo mu się należy i coś poprasuję do pracy.
Super, że Jagódka tak ładnie pospała, oby częściej!
 
witam o poranku:)

Dodałam co nieco na S.
majka-super że Jagódka przespała całą noc-zazdroszczę. W sumie też nie powinnam narzekać moja mała potrafi przespać 4-4,5 godziny pod rząd co jest chyba sukcesem u 8 tyg.niemowlaka.
gabrielka,maria-aż się boję tych ząbków a tak w ogóle kiedy pojawiają się pierwsze zębiska? Mam jeszcze czas ale muszę się psychicznie przygotować:-)
Kasia_b-zdasz na pewno ten egzamin. Kiedy wyniki? Co do diety karmiącej to ja też coraz odważniejsza jestem. Wg mnie jedzenie gotowanego kurczaka marchewki i białego pieczywa na dobre nikomu na dłuższą metę nie wyjdzie. Gdzie tu witaminy dla dzieciątka no i dla mamy która też musi mieć energię. Maliny mam wypisane na listę rzeczy które są zalecane przez położne ze szpitala w którym rodziłam;-)

Amelka ma takie małe krostki na szyi i trochę na polikach i dekolcie nie wiem czy to potówki bo to całkiem możliwe zwłaszcza w tych grubych fałdkach czy jakieś uczulenie. Doświadczone mamy help.
 
Ja tak szybciutko po pobieżnym przeczytaniu Was :) Rzeczywiście ostatnio sie tu drukuje a drukuje ;p

Mojemu Młodemu odbiło na punkcie jedzenia i smakowania nowych rzeczy. Jak tylko zobaczy u mnie coś to staje, robi "mm. mmm, mmm (tak pokazuje ze cos chce)" i mam mu dac bo jak nie to ryk :O Tym sposobem obrobił mnie dzisiaj z kawałka kanapki z serem, z kawałka kanapki z pasztetem i musztardą i z jednego chipsa... co więcej! Myślałam, że zarówno musztardę jak i chipsy wypluje a on nie! jeszcze chciał! Co za dzieciak... leza chipsy na biurku a ten stoi i um um um robi, ehhh ;p

Poza tym wczoraj padłam. Wzięłam sie za wieszanie zazdrosek, umyłam całe 4 okna w kuchni i stwierdziłam, że reszta razi to zapindalałam od momentu aż M wróci do 23:30 a potem padłam :D
Dzisiaj w planie mam ogarnąc naszą graciarnię i wyprać dywany :D

Miłeg dnia!
 
Iryska - tak w ogóle to marchewa wbrew pozorom często uczula. U mnie Przemek niestety uczulony. A te krostki to cięzko powiedzieć. Jak wkleisz na S. zdjęcie w miarę dobrej jakości tych krostek to ci powiem, czy to moze być alergia. Ja już zaprawiona w bojach. No i druga metoda - posmaruj te krostki sudocremem jak się po nim wybieką i będą ładnie schodzić to raczej potówki.
 
Hej słodkie

Nie wiem ile uda mi się napisać bo jestem w pracy, no ale jak teraz nie napiszę to następnym razem pewnie po 18 Zosi ;). Gonię w piętkę i ciągle mam poczucie że czegoś nie zrobiłam. Nie jest łatwo pogodzić pracę dom i przede wszystkim prawie rocznego dzieciaczka. No ale nie ma to tamto moje największe szczęście szaleje ostatnio i nie wiem już na co to?? Może i na ząbki - chociaż już 6 ma :o No i pokazuje swoje drugie mroczne oblicze jak jej czegoś zakazuję to się wścieka- jak biorę ja na ręce to wije się jak piskorz lub macha głową jak dzikus!!! No i ostatnio robi też tak główkę macha mocno jak na tany tany ale mocniej tak że aż się boję czy jej coś nie pstryknie tam w szyjce - miała tak któraś z Was?? Poza tymi wygibasami to pokazuje nosek mój małża psa i kogo popadnie a potem bije sobie sama brawo za to :) A... no i jak mówię do małej "chodź do mamusi mamusia ukocha " to pędzi na czworaka przytula i ucieka dalej do zabawy :)) słodkie to :) Z mamą lepiej - dzięki za słowa otuchy.
Iryska u nas 2 pierwsze jedynki były po 6 miesiącu więc masz jeszcze dużo czasu, chociaż to bardzo indywidualna sprawa bo u mojej koleżanki ząbkowanie zaczęło się jak mały miał niespełna 2 miesiące. Co do spania to tez tak mieliśmy podobnie jak Ty i wraz z ząbkowaniem wszystko się odwróciło do góry nogami i do tej pory jak mała śpi 3 godziny pod rząd to jest git!!
Majka no tego spania to Ci zazdroszczę, ja tak jak pisałam mała zasypia około 21 i już koło 12 idzie do cyca no i tak do rana. Nie wiem może to już z głodu - w końcu to duża dziewczynka - koło 10 kg już bedzie?? masz pomysł? Dodam tylko że przy piersi nigdy nie płacze - zasypia jak się naje więc pokarmu mi nie brakuje - no ale może na krótko jej wystarcza?Może by jakąś jaglankę na dobranoc wprowadzić ? A no i spotkania zazdroszczę no ale te rejony dla mnie to już abstrakcja. O @ jeszcze chciałam zapytać dostałaś jak odstawiłaś małą czy od tych lekarstw na tarczycę?
Domka ja tam mogę pogrypsować z wami aczkolwiek przy mojej regularności wpisów nie poszaleję zbytnio. Viburcol na receptę?? Bo ja tez nie wiem. A znacie piosenkę "Jesteśmy jagódki czarne jagódki mieszkamy w lasach zielonych... oczka mamy czarne usta granatowe a sukienki są zielone i seledynowe..."tralala mamy płytę z piosenkami dla dzieci i do tej mała podryguje jak w you can dance :)
Magaa jak dobrze dojrzałam to z Olsztyna jesteś? to pewnie jesteś w tej poradni zapisana diabetologicznej przy wojewódzkim?? U takiej zimnej ryby diabetolog?? Spadkiem wagi się nie przejmuj wszystkie to przerobiłysmy. Ja w sumie od diety to miałam 2 kg w dół a potem 1 do przodu i potem constans do końca - w sumie 8 kg na plusie. Jedz orzechy włoskie i duzo majonezu do sałatek warzywnych dawaj - cukru nie podnosi a jest kaloryczne. I bigosssss dużo bigosuuuu!!!!!!!!!!!

Agga Filipek rozbrajający ale nie daj się podpuścić - chipsy ani dla Ciebie a tym bardziej dla niego niewskazane. Moja dużo młodsza i też tak robi. My jemy obiad a ona w swoim foteliku i robi" amniammniam mniam mniam mniam" i coby to nie było to zje z chęcią. Wczoraj ogórkowej trochę dostała - kwaśna była że mnie skręcało a ona dzioba otwiera i mniamniam!! A jeśli chodzi o reakcję na "nie wolno" to u nas jest - śmiech w głos i dalej robi swoje ;p

Aasica strasznie współczuję choroby. Dobrze wiem o czym piszesz bo u nas też była noc decydująca o tym czy szpital czy nie. No i inhalacje plus zastrzyki spowodowały że byłyśmy w domku. Buziaki dla małej Hani. Jak przeczytałam o tym że robiła pani nunu paluszkiem to aż mi łzy stanęły w oczach. biedne maleństwo. Moja jak słyszała jak pielęgniarka rozrywa papierek od igły jednorazowej już wyła bo wiedziała że zastrzyk będzie. Choroba dziecka jest gorsza niż trzęsienie ziemi!!!!!!!! I nie obwiniaj się. Nie da się dziecka przed wszystkim uchronić choćbyśmy bardzo tego chciały. A pamiętam jak pisałaś że Hania tak na boki główką macha - przeszło jej samo??
Nice girl no może i nie siada no ale postęp jest i z tego trzeba się cieszyć. Gratki dla niego. I ty się kobieto tak nioe stresuj i pamiętaj że już nie jesteś sama :).
Kasia B gratki zdanego egzaminu!!! ja sie cieszę ze podyplomówke zrobiłam 2 lata temu teraz w życiu bym na nic nie poszła - na wagary najwyżej!!!
 
Ostatnia edycja:
No to teraz jest potem :)))

Od Elmoo zaczniemy :) Ależ masz już pannicę w domu :) Super, to ważne żeby dziecko było jakieś a nie niemrawe :) Kochana w wolnej chwili (hahahah) wklej sygnaturkę z ząbkami - zawsze to będziemy nie bieżąco :)
Super, że mamą lepiej - to ważne, a nawet bardzo ważne!!
Jagódki - czarne Jagódki? Pewnie, że znam :) i mam nawet na dwóch płytach...to nasz hymn niemalże :) Oj gratki dla Zosiaka za te tany tany - to cudny widok :)
Kochana to nic że rzadko bywasz ale jednak :) i jesteś rasowym słodziakiem zatem przyłączaj się do grypsery :)

Generalnie cieszę się że i Majek i Nice i Ty Elmoo jesteście chętne :) Będzie bardziej kameralnie i nie tak publicznie...pod pewnymi względami ;)
Maria dołączasz się? Chodzi o to byśmy sobie wspólnie w cukierni wymyśliły zamienniki do słów :) O zamienniki dobre hasło dla cukrzycowych :) eh wszystkie je znamy :)

Iryska co do krostek to nice idealnie się wbiła bo miałam Cię do niej odsyłać :) Ona NIESTETY zna się na tym :)
O metodzie smarowania krostek - jednak nie słyszałam...dziś zresztą miałam konsultację ze swoją pediatrą i ona mówiła żeby nie smarować na własną rękę bo to młoda skóra i szkoda dawać dziecku coś co wcale nie musi pomóc :)(to apropos naszej buźki zsypaniej ostatnio)
Ja obstawiam potówki ale to rzeczywiście mogą być nie one...
Jeżeli po kąpieli która jak wiadomo ma letnią temp. przygasną to będziesz wiedziała, że to one :) Poza tym to idealne miejsce dla nich..jeszcze plecy i za uszami..Ważne że w zgięciach rączek nie ma.

Agga kobieto pracująca :) Ty zmieniaj suwaczek, bo na pewno waga leci w dół, toż Ty tylko sprzątasz i sprzątasz :D No pedantka :) i nie mów że nie :D
Ja lubię porządek, oj lubię ale odkąd urodziłam młodą to jest luzik :) bo jak mam trochę czasu to nie mam siły o i tak to...
Dawaj receptę na taki szał sprzątający...:)

Dziewczyny my dziś po kontroli bo chodzimy co 2miechy :)
Mała jest duża :) i waga i wzrost 90ty centyl :) Bosko i zdrowo :)
Dziś zaczęła sama siadać więc etap nieporadności zakończony, eh...
Mówi mama, tata, baba, robi papa i w ogóle jest moim sercem...

Majka ja też chcę Twojej szarlotki skoro Gabrielka pisze że taka dobra!!! Co to ma być co? Możesz mi wysłać :) o! a najlepiej kurierem!!

Aaaaaa Nice no gratki za ten ząbek! Akcje z krwią to ja znam :( buziaki dla Przemcia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też chcę szarlotkę:-) Mam mega apetyt planowałam zrobić małe zakupy niestety na spacerku młoda darła się na całe gardło. Myślałam że jej ciepło bo już raz tak było, odkryłam ją nieco i niestety to pomogło tylko na chwilę,nie wiem czy była już taka rozdrażniona czy może głodna?W takich momentach czuję się jak zła matka bo nie potrafię odgadnąć co jej jest. Wróciłyśmy do domku dałam cycka, utuliłam i smacznie zasnęła w leżaczku.
Dziękuję za informację o ząbkach-będę czujna;-)
O co chodzi z grypserą?
Domkaa-przy wieczornej kąpieli zobaczę co z krostkami się stanie czy tak jak mówisz przygasną. A jak są z zgięciach rączek to co to znaczy?
 
Do góry