reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Cześć dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza tyle mnie trzymał że głowa boli ale wiem co i jak , za tydziń kontrola więc glukometr kupiłam i jazda .Zapomniałam się zapytać tylko jakie mają być wartości ,mam mierzyć poziom 4 razy proszę przypomnijcie jakie powinny być wyniki by wszystko było ok .Po obiedzie mniałm 153 mierzone w przychodni ale już wiem że nie powinnam jeść krupniku a po kolacji już mierzyłam sama i jest 106 czy to dobrze. :zawstydzona/y:
 
reklama
Hej poziom mierzę 1h po posiłku .Dziś jest chyba całkiem nieźle jak na początek na czczo było 90 po śniadaniu 139 troszkę dużo ale widzę że w normie a po obiadku 116 więc też nie najgozej dziś mierzę sobie po każdym posiłku jaki zjem tak żeby zobaczyć o co chodzi .:-)
 
Kasiulka, ja też mierzę godzinę po posiłku, u mnie dzisiaj to wyglądało tak:
na czczo 80, po sniadaniu 123, po obiedzie 97
a wczoraj np tak;
na czczo 87, po śniadaniu 117, po obiedzie 114, a po kolacji 135
 
Miroslava oby tylko nie przekrać normy ja dopiero zaczynam i staram się jeść normalnie zresztą lekarz kazał mi jeść normalnie z wyjątkiem tych zakazanych rzeczy ale myślę żę będzie ok ale palce mnie bolą a do końca jeszcze troszkę zostało.:tak:
 
I taka postawa mi się podoba:-D Wiesz ja do kłucia jestem przyzwyczajona, bo cały początek ciąży( do 23tc) brałam zastrzyki w brzuch, wyszło ich ponad 100;-)
 
Miroslava musiałaś kłuć się w brzuch to ja ci naprawdę współczuję ,wiem że dla dobra dziecka to wszystko się zrobi choć to wcale nie jest najprzyjemniejsza rzecz .:zawstydzona/y:
 
reklama
Kasiulka, do wszystkiego można się przyzwyczaić, ale powiem Ci, że ucieszyłam się jak w szpitalu odstawili mi te zastrzyki, bo one doprowadziły do tego, ze miałam strasznie słabą krzepliwość krwi i co chwilę miałam krwawienia i plamienia, aż w końcu wylądowałam w szpitalu z podejżeniem porodu przedwczesnego zagrażającego.
 
Do góry