reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

anemac wysłałam Ci mój adres :) i czekam na tabelki
...a co do tych wyników wyższych po 2 godz. niż po 1 to juz kilka razy mi się zdarzyło - nie wiem o czym to świadczy - może glukometr mam do bani?
Dzisiaj po porannym pomiarze przeżyłam szok - wynik był 120, aż mi się słabo zrobiło. Odczekałam w łóżku 15 min. i zrobiłam jeszcze raz z innego palucha i było 103 - tak czy siak za dużo, ale nie wiem teraz co o tym myśleć :(

Ja nie wiem jak sobie poradzić z tymi rannymi cukrami - co nie zjem wieczorem to rano zawsze mam za dużo, ewentualnie w górnych granicach normy.

Szwedka uparta ta Twoja Mała :) - trzymam kciuki za pomyślne, szybkie i jak najmniej bolesne rozwiązanie :) ... a parówki w cieście z serem ...mniam... mniam... marzenie

Ptaszyna ten makaronik brzmi zachęcająco - wrzuć przepis :)

Ja dziś piekę łososia - już mi pachnie :)
 
reklama
Witam leniwie niedzielnie :-)

Teraz ja zaczęłam się zastanawiać nad moimi cukrami.
Zjadłam dziś potężny obiad (taka byłam głodna że podwójnie przesadziłam) :sorry:
Ale cukier po godzinie - 118 :szok:
Byłam przygotowana na 150.
Dużo kaszy gryczanej z sosem (pierś z indyka+pieczarki+cebula+seler naciowy - wszystko najpierw smażone w przyprawie do grilla, do tego koncentrat pomidorowy, grzyby mun, śmietana i mąka, sos sojowy, różne zioła) i surówka (por+kapusta czerwona+cebulka+papryka świeża+ogórek kiszony+marchewka+łyżka śmietany, 3 łyżki jogurtu naturalnego+łyżeczka musztardy+łyżeczka majonezu) Ilościowo był to caaaały wielki talerz.
Z przejedzenia nie mogę jeszcze oddychać :tak:
Ranne cukry też na poziomach 80-85 (przez ostatnie 2 miesiące zawsze były około 95)
No nie wiem sama:sorry:
Może tak jak pisze KasiulkaW coś mi się obniża :sorry:

agorana
Musisz robić różne kombinacje kolacyjne. Raz wcześniej, raz później, raz mniej, raz więcej i sprawdzaj jak to wpływa na ranne pomiary.
Miały tu dziewczyny podobne problemy i ciężko sobie im było z tym poradzić, bo żadne sposoby nie działały :-(
Życzę powodzenia
 
No to dzisiaj zrobiłam sobie kombinację kolacyjną - właśnie zjadłam Big milka śmietankowego i teraz czekam na pomiar. Mam nadzieje, że będzie OK :)
 
agorana zastanawiam się tylko czy lód jest Ci w stanie zastąpić kolację? Ja na kolacje mam 3 kromki z wedliną i warzywami i po to zeby nie byc głodną nie zamieniłabym ich na loda :) ale z podwieczorkiem moze kiedys spróbuję.
Przepis: podsmazyc boczek w kosteczke pokrojony dodac suszone pomidory i wycisniety czosnek.Potem dodajemy szpinak lub brokuły i zalewamy śmietanką słodką 18% i serem (najlepiej parmezanem). Na koniec dodać ugotowany aldente makaron (rurki) i wymieszać na patelni... Mniam...
 
Witam Weteranki!Wczoraj rano zaczelam czytac ambitnie, od poczatku i wlosy mi sie jeza na moje wyniki. Jutro mam wizyte u poloznej i zobaczymy co ona powie i czy mnie gdzies skieruje, na razie mam czekac na wizyte u endokrynologa do 5 czerwca, to chyba jakies malo normalne, ca ma endokryno do cukrzycy? Sama juz nie wiem czy hiszpanska opieka madyczna tak bardzo odbiega od innych, od poczatku nie ma mowy o wizycie w poradni diabetologicznej...
Od tygodnia kluje sie 4 razy dziennie, na czczo i w godzine po posilkach. i dzis- 110, 158, 154, 171.kazdego dnia zblizone wyniki, ale bywalo i 220 po obiedzie lub kolacji. Mam diete 2000kkcal, skladniki moge dowolnie mieszac, jedynie sniadanie to 40 g chleba bialego, tostowanego polanego oliwa z oliwek lub chleb i 2 jogurty naturalne.Na obiad miesa, warzywa, chleb, na kolacje to samo co na obiad.Zoabcze co powie jutro matrona, moze jeszcze raz przejrze forum i zaczne stosowac sie do waszych diet. Jakos nie doczytalam by ktoras miala takie wyniki jak ja i mam wielkiego stracha...
 
Witaj alicante :-)
Spróbuj najpierw 1 dzień jeść wszystko bez pieczywa i zobacz wyniki. W naszym przypadku to głównie pieczywo jest powdem wysokich cukrów
Powodzenia
 
Ptaszyna wiem że zgrzeszyłam :) ale obiecuję poprawę ! Chociaż tak sobie myślę, czy np raz w tygodniu nie pozwolić sobie na małe grzeszki??? O ile te moje cukry będą w miarę zbliżone do normy oczywiście :)
...i dziękuję za przepis - na pewno się skuszę, bo aż mi ślinka pociekła od samego czytania :)

Alicante witaj ! i oczywiście zgadzam się z Agą zacznij od znacznego ograniczenia pieczywa (zwłaszcza białego) i ziemniaków (żadnych frytek!), zrezygnuj zupełnie ze słodyczy, słodzonych napojów, cukru, ciast, białego makaronu. Jedz głównie chude mięsko i warzywa, mogą byc tez jajka, chudy nabiał (tylko bez przesady - niektórym podnosi cukier, powinnaś najpierw sprawdzić jak jest u Ciebie).
Trzymam kciuki i życzę szybkiego unormowania cukru.
 
agorana ja tez czasem grzeszę :) chodziło mi raczej o zastepowanie pozywnej kolacji słodyczem :) ja wczoraj przez pomyslke na podwieczorek zjadlam owoc i po klasycznej dla mnie kolacji 120 :/ a zazwyczaj 106 :/ wiec juz wiem ze nie bez przesady jest to co mozna kiedy jesc :)
Alicante nie widzialas takich wyników bo w Krakowie jak jest pow 120 przy diecie tgo od razu jest insulina - bez gadania, koniecznie ogranicz lub zmien pieczywo na ciemne....
 
reklama
Jedz głównie chude mięsko i warzywa, mogą byc tez jajka, chudy nabiał

Jednakże nie zapominając o węglowodanach, które MUSZĄ stanowić 50-60% diety! Tylko trzeba je do własnej osoby odpowiednio dobrać.
Polecam różnego rodzaju paczkowane chleby (Schulstad, Mastermacher, Oskroba), z tyłu mają podaną zawartość węglowodanów i na to trzeba zwracać uwagę. Są takie które mają 28g, ale i takie które mają 60, dlatego trzeba to czytać. Chrupkie pieczywo niestety średnio się sprawdza :no:
Grube kasze (u mnie świetna jest gryczana) i jeśli ziemniaki to młode (można ich zjeść 2 razy więcej z takim samym skutkiem, bo młode mają 2 razy mniej węglowodanów).
Warzywa w baaaardzo dużych ilościach.
Ja mam wrażenie że im więcej surówki ze świeżych warzyw zjem (do obiadu nawet ze sporą ilością węglowodanów, ze smażonym mięsem) tym mam mniejszy cukier (i pewnie coś w tym jest, bo warzywa, typu marchewka, kapusta mają dużo błonnika i opóźniają wchłanianie cukrów)

Tylko pamiętaj! Nie marchewka i buraczki gotowane!!! To sam cukier!
 
Do góry