reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej :-) ja juz od rana na nogach , sprzatanie, zakupy bo goscie beda wiec dopiero sniadanko zjadłam.
Posiedziałam chwilke na ławce z buzia na słonku jak wracałam z zakupów....Pieknie grzało:rofl2:...az mi tulipanki padły
malinka009 ja pewnie bawiłbym sie w bajkopisarza i pisała jej idealne jadłospisy
 
reklama
Witam...

Ja już po porządkach i po prasowaniu, mąż na zakupy pojechał bo mnie dzisiaj coś brzuch ciągnie i nie bardzo chodzić mogę... mała szaleje, w nocy spać nie mogłam, ale to w sumie miłe, że się tak rusza - przynajmniej wiem że u niej wszystko ok :-)
Mój mąż się śmiał dzisiaj bo mówił, że co w nocy położył rękę na mój brzuch to mała jakieś dziwne fikołki wyczyniała i że nie dziwi się, że spać czasami mi trudno... no cóż ma przynajmniej namiastkę tego co się tam w środku dzieje...
Niewiem jak jest u Was ale u mnie ilekroć mąż wraca z pracy i się odezwie mała szaleje jakby chciała z brzucha wyskoczyć i się przywitać :-)

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :-)
 
Witam!
Hej ja dziś z cukrami siako tako, choć po 3 kanapkach na śniadanie miałam 142 - przesadziłam jak zwykle z ilością:zawstydzona/y:.
Moniqsan - zostało mi niby 2 dni i nic, jakie to wkurzające. Pierwszą urodziłam 11 dni przed terminem, a teraz ot co? Co do gyrosu, to masz rację - była tam cienka bułeczka - taka tycia :-(. Chcę już urodzić i porządnie się najeść:-p - tak żeby czuć się pełną.
malinka009 - z tym liczeniem i tymi WW, to dla mnie czarna magia, gdyby moja diabetolog mi kazała tak liczyć, to bym normalnie wymyślała:rofl2:. I tak nie wiadomoco jeść, a tu jeszcze takie rystrykcje.
Piszecie, że jecie dżemy niskosłodowe - czy można nam w ogóle? Bo mi powiedziano, że nis słodzonego, nawet słodzikami i innymi zastępnikami słodowymi.
Lecę z rodzinką pochodzić po lesie - może cukier szybciej spadnie, bo właśnie wchłonęłam kolację i nie jestem do końca pewna słuszności wyboru:baffled:
 
Mnie dzis pobolewa brzuch... czy to moze oznaczac, ze mam jakies skurcze ??:-). Mam nadzieje, ze tak.....


KasiulkaW -
pamietam jak miesiac temu zazdroscilam Tobie stopnia zaawansowania ciązy a tu ja jestem juz na samiutkim jej koncu.... Gratuluje zdrowego dzidziusia.:-)

Szwedka- alez szaleja Tobie cukry. Myśle, za zaszkodzila Tobie pszenna buła z gyrosa. Ja tez zaobserowowalm wzmozone chęci na zakazane potrawy:zawstydzona/y:

malinka 009 -na ostatniej wizycie moja gin... rozliczala mnie z posilku przed snem, gdyz glukoza na czczo wyszla mi 69. Dopiero jak jej wytlumaczylam, ze dojazd na badania zajmuje mi 1 godzine to dala mi spokoj. Czulam sie jak na spowiedzi- niezbyt fajne uczucie.... Nie wiem dlaczego żółty ser masz zakazany, ja go jem. Dostalam tylko info, zeby nie jesc na I śniadanie i po godz. 18.

agorana- mi liczenie WW bardzo pomoglo w diecie. Wysylam na priva moje tabelki. Diabetolog dał Ci norme do 170-2 h po posilku????? Boze. To nawet moja gin daje mi tylko do 100 2h po posilku.

moniqsan- moze uda nam sie spotkac w szpitalu. Ja powinnam byc juz z dzidzia a Ty jeszcze z brzuszkiem :-) Ciekawa jestem jak to wyjdzie :-D

AgA- alez masz w sobie energii. W coagu dnia spalasz tyle glukozy, ze chyba nie powinnas miec problemow z cukrami po posilku :-)

kaska76 moja Ola czasami tak waruije, ze az mowie ałłłłł. Od 2 miesiecy puszczam jej te same kołysanki, zby po porodzie były jej znajome i zaraz zasypiala. Teraz bardzo ja uspokajaja. :happy::happy:. Moja tez lubi jak zaczynam rozmawiac z mezem, po jego powrocie z pracy. Musi skubaniutka rozpoznawac nasze glosy :tak:
 
Hej Słodkości :)

Ja dziś spędziłam dzień na zakupach - głównie dzidziusiowych, ale na ciuszki z moją córką tez zdążyłam wyskoczyć :) ... za to teraz padam na pysk.

anemac ja mam niby trzymać normę do 126 2 h po głównych posiłkach, ale dopiero jak by mi cukier skoczył tak mniej więcej do 170 to mam natychmiast się zgłosić do diabetologa i wtedy do szpitala na obserwację, ale ja dotąd to najwięcej miałam 131.
A dzisiaj zjadłam obiad na mieście: żurek + ziemniaki z łososiem i brokułami + duży zestaw surówek (głównie kapusta, ogórki i jakies sosy) nażarłam się na full, a cukier po 1 h - 118, za to po 2 h 127 (czyli o dziwo więcej po 2 niz po 1 godzinie), ale takie wyniki są chyba całkiem dobre?
 
Hej babeczki!
Moje cukry powariowały. Po parówkach w cieście z serem 66:szok:. za to na drugą kolację kiwi, truskawki, pomarańcz w kefirze i kanapka z boczkiem 132. Nieźle, to chyba jeden z tych dni, kiedy mi nie szkodzi:sorry:
Jutro 26, a moja niunia nie myśli wychodzić :baffled:
 
Hej babeczki!
Moje cukry powariowały. Po parówkach w cieście z serem 66:szok:. za to na drugą kolację kiwi, truskawki, pomarańcz w kefirze i kanapka z boczkiem 132. Nieźle, to chyba jeden z tych dni, kiedy mi nie szkodzi:sorry:
Jutro 26, a moja niunia nie myśli wychodzić :baffled:

Witam :-)
Takie czekanie może być dobijające ... ufff mnie to będzie czekało dopiero w czerwcu :-)


Dzisiaj jest piękny dzionek, słońce świeci no i moja szwagierka wkońcu z dzidziusiem wychodzi :-)
Lecę klecić jakiś obiadek i później do maluszka :-)
Pozdrawiam brzuchatki :-)
 
Ja wczoraj po makaronie z pelnego ziarna z suszonymi pomidorami brokułami i śmietaną z parmezanem --> 82 :/ mierzyłam 3 razy bo uwierzyć nie mogłam... wcześniej standardowe wyniki po śniadaniach i podwieczorku... na kolacje zjadłam sernika (maleńką kosteczkę) i czeskiego i wedlinkę i sałatke z pora z majonezem (imieniny wujka) no i wynik 115 :/ ufff ale w normie przynajmniej....
 
reklama
Szwedka ja też tak miałam tylko mi zaczeły się obniżać 2 tyg przed porodem a po kilku dniach znów cukier był taki jak wcześniej .Ty na pewno nie bdziesz aż tyle czekać , nie masz żadnych oznak porodu ? Choć ja jak wstałam o 7 to nic mi nie było a o 9 się zaczeło.:tak:
 
Do góry