reklama
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
oo tak ladowanie wszystkiego co sie da do buzi to specjalnosc mojej gwiazdki i wyciaganie sliniaczka czy pieluchy z pod buzi
no to u nas dokladnie to samo!dzis obslinil misia, niebawem wstawie fotke do albumuoo tak ladowanie wszystkiego co sie da do buzi to specjalnosc mojej gwiazdki i wyciaganie sliniaczka czy pieluchy z pod buzi
aga6671
Mama Hani i Tomka
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2009
- Postów
- 5 117
Co nowego u Tomka?
- wyciąganie rączek po zabawki to już podstawa:-), większych trudności mu nie sprawia przekładanie grzechotek z rączki do rączki, czy trafienie do buzi;-), jak nie ma w zasięgu ręki grzechotki to obgryza paluszki lub piąstki
- trudno mu już uleżeć w pozycji półleżącej np jak leży mi na klacie pleckami to głowę ma non stop uniesioną, a dziś jak go położyłam na kanapie i miał koc pod główką( bardziej półleżał niż półsiedział;-)) to tak się poderwał że wylądował na boku z głową między kocem i kanapą
-na brzuszku ładnie trzyma główkę...tylko długo nie wytrzymuje bo ważniejsze od oglądania świata z tej perspektywy jest obgryzanie piąstek
-ma niesamowite łaskotki i tym najłatwiej zmusić go do głośnego śmiechu
Jeszcze jak tatuś mu powtaża bez końca "nie śmiej się" to rechocze na cały głos
Sam do siebie też gada..
-pewnie to przypadek ale dziś zareagował na swoje imię
- wyciąganie rączek po zabawki to już podstawa:-), większych trudności mu nie sprawia przekładanie grzechotek z rączki do rączki, czy trafienie do buzi;-), jak nie ma w zasięgu ręki grzechotki to obgryza paluszki lub piąstki
- trudno mu już uleżeć w pozycji półleżącej np jak leży mi na klacie pleckami to głowę ma non stop uniesioną, a dziś jak go położyłam na kanapie i miał koc pod główką( bardziej półleżał niż półsiedział;-)) to tak się poderwał że wylądował na boku z głową między kocem i kanapą
-na brzuszku ładnie trzyma główkę...tylko długo nie wytrzymuje bo ważniejsze od oglądania świata z tej perspektywy jest obgryzanie piąstek
-ma niesamowite łaskotki i tym najłatwiej zmusić go do głośnego śmiechu
Jeszcze jak tatuś mu powtaża bez końca "nie śmiej się" to rechocze na cały głos
Sam do siebie też gada..
-pewnie to przypadek ale dziś zareagował na swoje imię
kopciuszek2107
Fanka BB :)
Moje dziecko tez bierze do buziaka co popadnie:-)ostatnio coraz wyzej podnosi glowke w pozycji na brzuszku i trzyma ja coraz dluzej,potrafi przekrecic sie na boczek i z boczku na brzuch,coraz czesciej sie smieje ale nie w glos.Potrafi ładnie złapac już grzechotki a w szczegolnosci mamuske za włosy
Purchawka
Mama Lolka :-)
U nas święta przyniosły trochę postępów :
- Lolek nagle nauczył się mówić : "mmmma" "mmmu" "baaa" "buuu" i "la" I przestał gugać tak cichutko i ładnie, teraz się ciągle drze próbując te nowe sylaby.
- Ciągle udaje samolot leżąc na brzuchu
- w tych rzadkich chwilach kiedy nie pożera własnych palców wyciąga rączki po zabawki i oczywiście wkłada je do buzi, jednak po chwili i tak je wypluwa bo woli własne palce
- ślini się tak potwornie, że koszulki i body po paru godzinach moglabym wykręcac nad zlewem
a tak to reszta po staremu czyli :
- trzymam główkę, aż mi się nie znudzi (czasem 15 minut, a czasem 30)
- robię pół obroty (ale by to złączyć w płynną całośc to chyba stu lat jeszcze będzie trzeba)
- gadam z własnym odbiciem
- mam straszliwe napady głośnego śmiechu
- Lolek nagle nauczył się mówić : "mmmma" "mmmu" "baaa" "buuu" i "la" I przestał gugać tak cichutko i ładnie, teraz się ciągle drze próbując te nowe sylaby.
- Ciągle udaje samolot leżąc na brzuchu
- w tych rzadkich chwilach kiedy nie pożera własnych palców wyciąga rączki po zabawki i oczywiście wkłada je do buzi, jednak po chwili i tak je wypluwa bo woli własne palce
- ślini się tak potwornie, że koszulki i body po paru godzinach moglabym wykręcac nad zlewem
a tak to reszta po staremu czyli :
- trzymam główkę, aż mi się nie znudzi (czasem 15 minut, a czasem 30)
- robię pół obroty (ale by to złączyć w płynną całośc to chyba stu lat jeszcze będzie trzeba)
- gadam z własnym odbiciem
- mam straszliwe napady głośnego śmiechu
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
no to my tez sie chwalimy
-ostatnimi czasy opanowujemy plywanie na brzuszku w wanience ... o niesamowite ale w wannie to ona potrafi i 10 min trzymac glowe ze nawet brody nie zamoczy !!! /fil w najblizszych dniach bo dlugo idzie na yt/
- lapanie zabawek to juz standard ...
- pakowanie piesci do dzioba to notorycznie !! ale jak probowala wepchnac dwie na raz to juz interweniowalam
- ciagnie mocno glowe do gory !!! skubana juz wie ze jak sie wezmie ja za rece to mozna siadac !!!!! co prawda nie pozwalamy jej na to ale ciagnie dzis nawet wymyslila ze jak zlapie sie 2 zabawki na macie to tez mozna sie podciagnac !! dobrze ze jak spadala to pod nia byla poducha !!!!
- no i konwersacje z dziewczynka z lusterka ... idzie sie zsikac ze smiechu ale trzeba byc cicho bo jak uslyszy ze ktos jest obok to przestaje
-ostatnimi czasy opanowujemy plywanie na brzuszku w wanience ... o niesamowite ale w wannie to ona potrafi i 10 min trzymac glowe ze nawet brody nie zamoczy !!! /fil w najblizszych dniach bo dlugo idzie na yt/
- lapanie zabawek to juz standard ...
- pakowanie piesci do dzioba to notorycznie !! ale jak probowala wepchnac dwie na raz to juz interweniowalam
- ciagnie mocno glowe do gory !!! skubana juz wie ze jak sie wezmie ja za rece to mozna siadac !!!!! co prawda nie pozwalamy jej na to ale ciagnie dzis nawet wymyslila ze jak zlapie sie 2 zabawki na macie to tez mozna sie podciagnac !! dobrze ze jak spadala to pod nia byla poducha !!!!
- no i konwersacje z dziewczynka z lusterka ... idzie sie zsikac ze smiechu ale trzeba byc cicho bo jak uslyszy ze ktos jest obok to przestaje
W
wika_20
Gość
Z Nowości bo ostatnio pisałam Igorek chwyta sie za stupki juz... ale jeszcze nie wklada ich do buzi dopiero lapie chwile potrzyma i puszcza
Chérie
Mama Danielka
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 4 478
Z Nowości bo ostatnio pisałam Igorek chwyta sie za stupki juz... ale jeszcze nie wklada ich do buzi dopiero lapie chwile potrzyma i puszcza
mój lubi swoje kolana, łapie i podciąga do brody, puszcza i znowu to samo :-)
poza tym kopie, wczoraj w wanience zaczął tak chlapać, że połowa wody wylądowała na podłodze.
kopie w panel interaktywny na macie.
chwyta zabawki, szczególnie ulubioną przytulankę - dwoma łapkami i tuli do siebie.
gada i gada i gada i gada...
siada sam... ma bardzo mocne mięśnie brzucha, dlatego nie mogę go ani na chwilę spuszczać z oka...
gdy jest głodny to pcha piąstkę do buzi, gdy chce mu się pić to cmoka.
reklama
W
wika_20
Gość
cherie moj to samo pierwszy raz wczoraj strasznie chlapal a my w pokoju kapiemy wiec mamy tragedie wszedzie woda hehe:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 14 tys
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 84
- Wyświetleń
- 37 tys
Podziel się: