reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

reklama
ale dzieciaczki zdolne szok!
W naszym słowniku nadal brak słowa mama
za to mamy
tata,dziadzia,baba
tiotia (ciocia)
daj
plum (woda)
tle (picie)
nium nium lub niam niam
łoło (kibordzik)
tutej (tutaj)
buba (huśtawka)
o nie!
tak,nie
błe (ble )
toti( kocyk)
pan (pancerni)
tutek ( tak nazywa misiaka swojego ulubionego)
myj myj
zium zium (jak coś się kreci:tak:)
eee eee lub łe ( niemiło pachnąca potrzeba)
sii (gorące)
zi zi (zimno)
pada ( kiedy pada deszcz)
koko ( wszelkie ptactwo)
cici (kicia)
wiecej nie pamietam ale dziwacznych nazw jest wiele, mimo to dużo wiecej rzeczy pokazuje,kiedy sie ja poprosi zeby coś pokazała, leniuch do mowienia , wie jak sie wszytko zanywa ale woli pokazac niz powiedziec
 
Zuziu kochana nasza gadusiu,wspaniale mowisz i jak zrozumiale:tak:
moja mama nauczyla Marysie kilku slow np:

ooooo pada-czyli,ze deszczyk;-)
woda
juuuu-juz
cipci-czapka:-D

w koncu nauczyla sie prawie wszystkie zabawki wlaczac,wczesniej zawsze przychodzila do mnie:tak:
 
Ostatnia edycja:
Ale się dzieciaczki rozgadały :szok: a czapeczka Marysi świetna :-D
u nas ostatnio etap imion Kinnn (Kinga), Kiki (Wiki, Weronika), nini (Monika), aś (Jaś), goga (Małgosia), Baś (Basia), Asia, Ana (Ania), gaga (Aga)
a najlepsze jest to, że u tesciowej zawsze jest duzo butów, bo i domowników dużo ;-) a mała potrafi powiedzieć które sa kogo buty, kapcie itd, a nigdy jej tego nie uczyliśmy :rofl2:

ulubiona książeczka to ija (Zdrowas Maryjo) i Naśśśś (Ojcze Nasz) - książeczki z serii modlitw ;-):-)
z postaci z bajek doszedł nono - Noddy, oko - Olinek Okrąglinek, Peppa...
 
u nas Julka na wszystko okrągłe mówi "kłej" nie wiem skąd jej się to wzięło... "kła" to kwiatki, guuu-guuu-grrrr - to zwiastun prognozy pogody ;-), a tak to mam, ne mam, daj, nie, tak...
Jak wstaje z popołudniowej drzemki, to drze się z pokoju Eeeeeeee!!!!! a mnie się śmiać z tego chce. Jak chce do teściów do pokoju, to wali w drzwi woła "da-da!!!". Probuje samodzielnego jedzenia, choć zupki jej sama jeszcze nie dam, ostatecznie parę klusek na łyżeczce i sama do buzi wsadza...

jest odsmoczona całkowicie od dobrych 2 tygodni, śpi od tej pory superrrr

jeszcze muszę ją oduczyć robienia w pieluchy.
 
Niezłe gadułki.
Staś raczej ma mało słówek, ale za to papla cały czas po swojemu. No i prześmiesznie kręci główką na "nie".
No i chyba w końcu nauczył sie pić ze zwykłego kubeczka. Owszem, potrafi rozlać, jak mu się nudzi, albo mnie wypróbowuje, ale potrafi tez ładnie pić i odstawiac kubeczek bez rozlewania.
 
reklama
Do góry