reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

reklama
Ale maluchy szaleją.
U nas Antos gada całkiem przyzwoicie
mama tata(lub dady i mummy)
Krzysiu,
Nano(Olo)
Pisic(Filip)
Buba(kuba)
baba, dziadzia,daj, am,papuuu,pipć,
niani(telefon)
pepi(pilot)
bebi(otwórz i zamknij)
łapu(chlapu)
mymu mymu(mycie)
sisior:-D(siusiak)
pisi(rysowanie)
czytu(czytanie)
mi mo( nie ma) i inne których teraz nie pamiętam

a i mówi mamo mamo cio cio cio(mamo mamo co co co...):-)

z największych osiągnięć - Antoś został odsmoczony!!
 
Ja już myślałam,że tylko Filip robi w domu taki sajgon ale dobrze,że jednak nie jest jedyny:-)
Postępy Filipa w mówieniu są już teraz troche lepsze niż miesiąc temu mówi na jedzenie mlem-mlem:-D mama,tata,baba,dziadzia,pam-pan,dać, chodz, wez ,cicik-kot,gielka-noga,kokolada-czekolada, lala,niunia,dzicia,dynia,baja,dać loda,piwo itd. uwielbia jeść ładnie je łyżeczką i widelcem, a widelec musi być taki jakim my jemy, pije z kubka lub szklanki,ostatnio zrobił na nocnik kupe.
Jest niegrzeczny i ciągle wchodzi na meble, na łózka i woła mnie uradowany, wszędzie jest go pełno muszę się pilnować i zamykać łazienkę bo wszystko ląduję w kibelku, wszystko rozsypuję, piję herbatę, a za chwilę ją wypluwa potem idzie po mokrą chusteczkę i wyciera . Ostatnio wylał sok i zlizywał go potem z podłogi..Eryka uważa,że Filip jest dziwny:happy:
 
Antoś jaka gadułka, Wojtuś ostatnio też duuuużo mówi w różnych językach.
Po polsku to:
pam - pan, Ania, Lela - babcia Rela, choććć, sisi-siusiak, fafa - szafa, fofa- foka, ala - koala,oko, tam ... reszte znacie

Czasem siada na podłodze otwiera książkę i mówi: tam - alipolatupomu, następna strona: tam - alilubylomu, itd.

Nie mogę się powstrzymać od śmiechu, popisy taneczne też
łzy w oczach wywołują. Ostatnio poszedł na całość i na kolankach zrobił obrót wokół własnej osi - skąd to dziecko takie ma pomysły!!! Prawie się posikałam ze sśmiechu i cała rodzina też ;)
 
reklama
Do góry