reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

Moja jeszcze też nie opanowała przekręcania z brzuszka na plecy.
Najwięcej to mówi maaaaaam a ogólnie to nie mówi tylko piszczy i macha rękami i nogami.
 
reklama
magdalenka na kazdego przyjdzie czas. Misio też sie nie przekręca. Chociaż dziś tak dzielnie walczył az mialam ochotę go popchąc troche i mu pomóc hihi. Ale probuje i to najwazniejsze. jeszcze tydzień, moze dwa i powinien sie zaczać przekrecać. No i mój butelki sam nie trzyma ale Marysia nigdy nie tzrymala - dopeiro sobie wygodnicka zaczela trzymac sama jak miala 2 lata a ja jakos nie miałam potrzeby jej oddawania butelki, u Michała tez nie mam, lubie go karmić.

Za to jak tylko położylam go na podłodze to okazało się ze świetnie się kręci wokół własnej osi. tylko mu sie tarcie zmienilo a juz zakumał o co chodzi!

Co do sadzania to staram się go nie sadzac bo sie boje o kręgosłup, niech sobie lezy na brzuchu jak najdlużej. Ale jak go kiedys posadziłam to sie oparł raczkami z przodu i pare sekund wytrzymal. Ale wiem ze jak przyjdzie czas to sam usiądzie.
 
Ja też uważam na kręgosłup - jak Nadia lezy w lezaczku to sama podnosi się i chwyta za nózki,jak się zmęczy to zaraz kładzie się - takie siadanie trwa krótko ale jest bardzo stabilna :tak:
 
Ja moją sadzam na moich kolanach i jest oparta o mnie .
Ogólnie to jak złapie się czegoś to się podciąga do góry trochę ale ląduje na boku.
Mojej się prawie udaje przekręcić z brzucha na plecy ale nie wie co zrobić z rączką .
 
Kuba też najchętniej spędzałby czas w pozycji siedzącej, ale musi jeszcze trochę zaczekać. I pelza po kawałku do przodu. Śmiesznie to wygląda jak podskakuje tą swoją dupką do góry. To narazie na tyle co potrafi. rozgadany jakoś specjalnie też nie jest
 
agusia04 :-) moja Nadia też tak pełza - Nadia za tydzien konczy 6 miesięcy - w zasadzie na Swieta moze juz stabilnie siedzieć ;-) ale ten czas leci ...
 
Lilianko ja myśle ze wczesniej, jak ona już taka sztywna to moze lada moment sama uściąść. moja Marysi taka była - skończyła 6 miesięcy i hop z czworaków sobie sama siadała. jak twoja juz sama posadzona siedzi to może szybciutko zapałapie i sama siądzie.
 
Ja się nareszcie doczekałam...mały ssie paluszki u stóp:-).
Mam pytanko...czy Wasze dzieci potrafią już dłużej przytrzymać zabawkę w rączce, pooglądać, wsadzić sobie do buźki itp? Bo mój mały złapie, ale trzyma 1 sek i wypuszcza. Zresztą jak złapie, to od razu przestaje się nią interesować, nie ogląda co ma w rączce. A najczęściej to po prostu uderza łapkami w zabawki, które mu pokazuję.
 
reklama
Kochana nie martw się u mnie to samo. Wojtek chociaż przekręcia sie na plecy a Kuba tylko na brzuch potrafi:tak:
a Bogna potrafi tylko na boki, a jest najstarsza :baffled: -troszku mnie to martwi, ale własnie rozmawiałam z rehabilitantką i powiedziała,że skoro widzę postępy ogólne to raczej wszystko jest ok, choc pewność miałaby dopiero po zobaczeniu małej - więc daję Bognie czas do 1.12 :tak:, poza tym mam jej odejmować te 3 tygodnie o które wcześniej się urodziła,więc licząc w ten sposób ma aktualnie 5 mies.i tydzień :tak:

poza tym łapie zabawki, wkłada do buźki; wędruje w łóżeczku, trzyma butelkę, nóżki podnosi ale jeszcze nie pakuje do buzi,chichra się radośnie, no i jak da się jej palce to próbuje siadać :tak:
 
Do góry