reklama
Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Czesć Wam wszystkim!
Z tego co widzę to jakieś normalne, że dzieci nie chcą jesć? Może im za ciepło?
Moja Julcia na samo brzmienie słowa - mleko - ma odruch wymiotny, trzeba w nią wpychać przechytrzać, zeby cokolwiek zjadła. Wczoraj zjadła mleko z rana, później nic nic nic o 13 chciałąm dać jej kaszkę, wykręcało jej głowę na sam widok, więc też nic. Zjadła 3 biszkopty, więcej nie chciała, popiła soczkiem, dopiero o 18 zjadła cały słoiczek - jakieś risotto z indykiem- i to przy pszczółce Mai, bo gdyby nic jej nie zajęło to pewnie nic by nie zjadła.
Widzę, że macie podobne problemy
Co oznacza dla mnie, że to normalne
Buziaki dla wszytkich Mam i Dzidziusiów :*
Z tego co widzę to jakieś normalne, że dzieci nie chcą jesć? Może im za ciepło?
Moja Julcia na samo brzmienie słowa - mleko - ma odruch wymiotny, trzeba w nią wpychać przechytrzać, zeby cokolwiek zjadła. Wczoraj zjadła mleko z rana, później nic nic nic o 13 chciałąm dać jej kaszkę, wykręcało jej głowę na sam widok, więc też nic. Zjadła 3 biszkopty, więcej nie chciała, popiła soczkiem, dopiero o 18 zjadła cały słoiczek - jakieś risotto z indykiem- i to przy pszczółce Mai, bo gdyby nic jej nie zajęło to pewnie nic by nie zjadła.
Widzę, że macie podobne problemy
Co oznacza dla mnie, że to normalne
Buziaki dla wszytkich Mam i Dzidziusiów :*
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
niestety w szczepionkach jest spora ilosc białka:-(No i prowokacja mlekiem NAN HA sie odwlecze(nie wiem na jak długo),bo Kubula ma wysypkę.Zapewne reakcja poszczepienna,zaostrzyło mu sie.Masakra...
bidulek sie pewnie meczy teraz:-(
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
i najgorzej,ze to białko jaja kurzego,bo niektóre szczepionki sa z zarodków kurzych,czy jakos tak...niestety w szczepionkach jest spora ilosc białka:-(
bidulek sie pewnie meczy teraz:-(
Najgorzej pod kolanami,bo ciepło i dodatkowo swędzi,ale spoko, juz dzis lepiej.
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja moja zaszczepie po wizycie w Poznaniu bo spewnoscia bysmy nie pojechali;-)i najgorzej,ze to białko jaja kurzego,bo niektóre szczepionki sa z zarodków kurzych,czy jakos tak...
Najgorzej pod kolanami,bo ciepło i dodatkowo swędzi,ale spoko, juz dzis lepiej.
My akurat mamy szczepienie 17tego, a więc 3 dni przed Poznaniem. Ale mam nadzieję, że Oli nie zareaguje jakoś źle i przyjedziemy. Szczepienia nie odłożę, bo u nas w okresie wakacyjnym czeka się po 3-4 tygodnie.
Kubusiowi życzę pozbycia się zaostrzenia się alergii jak najszybciej.
Kubusiowi życzę pozbycia się zaostrzenia się alergii jak najszybciej.
reklama
Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
No to stało się. Julinka kategorycznie odmówiła dalszego spożywania mleka, nawet w ilościach minimalnych. Przez sen otwiera pysiaka, jak się zorientuje, ze to flacha z mlekiem, to ją obejmuje rączkami i wyciąga dynamicznie z buzi, po czy odwraca głowę. No nie da rady jej wcisnąć mleka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: