reklama
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
To napewno przejściowe.Nie martw sie.Może powinnaś zrobić większe przerwy między posiłkami.Nie wiem,tak gdybam...Milenka też makarony, ryż, ziemniaki + mięsko.... lubiła.... teraz coś jej sie odmieniło i już nie lubi :-(
A widzę,że moje dziecie takie mleczne i wciaga mleko 3-4 razy dziennie.Ale to chyba nie jest zle,skoro nie je nabiału i jajek...
Kuba oszalał na punkcie arbuza i kiełbaski z grilla...
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Dzięki dziewczyny!!
Doszłam do wniosku, że Milenka za dużo jadła przed śniadaniem:
7.00 jogurt i to spora ilość, nie wiem, około 200ml?
9.00 jajecznica z 2 pomidorkami i szynką
11.00 mleczko 180ml + woda z danonkiem
a potem nie chciała jeść obiadów
Wywaliłam z jej jadłospisu poranny jogurt.
Dostaje teraz o 7.00 mleczko z dodatkiem (deserek albo danonek)
0 9.00 jajecznice albo paróweczkę (niestety nie chce zjeść nic innego)
i dopiero około 14 dostaje zupkę i W KOŃCU JĄ ZJADA
A potem zjada o 17.00 drugie danie, a po nim potrafi zjeść jeszcze całego banana (dzisiaj) albo całą brzoskwinię (wczoraj) więc kamień z serca....
Ona była po prostu przejedzona z rana
Doszłam do wniosku, że Milenka za dużo jadła przed śniadaniem:
7.00 jogurt i to spora ilość, nie wiem, około 200ml?
9.00 jajecznica z 2 pomidorkami i szynką
11.00 mleczko 180ml + woda z danonkiem
a potem nie chciała jeść obiadów
Wywaliłam z jej jadłospisu poranny jogurt.
Dostaje teraz o 7.00 mleczko z dodatkiem (deserek albo danonek)
0 9.00 jajecznice albo paróweczkę (niestety nie chce zjeść nic innego)
i dopiero około 14 dostaje zupkę i W KOŃCU JĄ ZJADA
A potem zjada o 17.00 drugie danie, a po nim potrafi zjeść jeszcze całego banana (dzisiaj) albo całą brzoskwinię (wczoraj) więc kamień z serca....
Ona była po prostu przejedzona z rana
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
No widzisz Joasiek.Super.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
;-)
Dzisiaj też super z jedzeniem
Zupkę zjadła pięknie, do tego miseczkę różnych owoców, a na drugie też bez problemu rybkę z marchewką i brokułami, ale fajnie patrzeć jak dziecko normalnie wcina, bo ostatnie nasze posiłki to była istna droga przez mękę
reklama
Jak czytam ile Wasze dzieci jedzą, to tak jakbym czytała jadłospis z całego tygodnia Mai. Niestety strasznie mało je. Ostatnio zaczęłam jej dawać Citropepsin na poprawę apetytu, bo przez katar i zęby już w ogóle nie chciała nic wziąć do buzi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: