Obiadki to tylko z Bobovity i deserkow wiekszosc choc czasami jakis gerbera tez wpadnie do koszyka
U nas też w obiadkach przoduje Bobovita, choć teraz moja mama kupiła Gerbera (Lenka i tak napewno zje ), z kaszek również Bobovita, no i deserki od jakiegoś czasu próbuję innych firm ale i tak Bobovita mi :-) najbardziej smakuje , a i Lence też :-)
Minęły 2 dni od próby mlekiem modyfikowanym i nie ma żadnych oznak alergii.
Hurra!!
No to może ta alergia dałą za wygraną :-) HURA