reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Dziewczynki ja juz kompletnie zglupialam-co w koncu mozna podawac naszym maluchom z gotowych rzeczy(nie liczac specjalnych sloikow)-czy danonki mozna czy jeszcze nie bardzo? twarog?czy takie "normalne jedzenie" dopiero po roku-a moze ktoras ma jakis link do strony gdzie wszystko jest dokladnie wyjasnione bo dzis nie bardzo mam czas szperac w necie;-)
wg tego schematu:
NOWE ZALECENIA �YWIENIA NIEMOWL�T OD ROKU 2007.
niewielkie ilości pieczywa, biszkoptów i sucharków powinno się wprowadzać od 10 miesiąca, a twarożek, jogurt, kefir i całe jajko od 11 miesiąca.
 
reklama
Ja się tak zastanawiam, bo wg schematu żywienia za ponad 2 tygodnie powinnam Oliwce wprowadzić 2 dania. Ale nie wiem czy to konieczne :confused: U nas w domu nie jada się 2 dań. Może poprostu większę jej rację obiadową, chociaż czy ja wiem :confused: ona i tak zjada dużo - cały słoiczek 190g.
 
Ja się tak zastanawiam, bo wg schematu żywienia za ponad 2 tygodnie powinnam Oliwce wprowadzić 2 dania. Ale nie wiem czy to konieczne :confused: U nas w domu nie jada się 2 dań. Może poprostu większę jej rację obiadową, chociaż czy ja wiem :confused: ona i tak zjada dużo - cały słoiczek 190g.

2 dania obiadowe czy jak :confused:
 
Kuba zaczoł zjadać obiadki z większymi kawałkmi,a nie papkowate.Jemu to nie robi różnicy,wcina równo.Ale nie wcisnołby 2 dań,z trudem zjada obiadek 130 g.Deserek też nie dojada,chyba,że jest to Frutapura jabłkowo-morelowa.
Dziś ugotowałam kompocik z jabłek,bardzo mu smakował.Ugotowałam jabłka z odrobiną glukozy,przecedziłam i dałam mu w butelce.Ugotowane jabłka idą jutro rano do kaszki ryżowej.:tak:
 
Kurcze, a Maja dzisiaj nic nie chciała jesc. Wczoraj zjadła zupkę ugotowaną przeze mnie, było jej mało, dojadła jeszcze słoiczkiem. Potem pół deserku i trochę Sinlaca na noc. A dzisiaj:szok: zjadła tylko trochę kaszki rano i nic więcej. Na szczęście jestem blisko i czasami udało mi się przemycić cyca. Myślałam, ze wieczorem zje sinlac, a tu dalej nic. Nie wiem co jest przyczyną. Czyżby się wczoraj przejadła?:szok:
 
Oliwka wreszcie zaakceptowała jabłuszko surowe :tak::-) Zaczęło się od tego, że wczoraj dostała na próbę pół obranego jabłka. Na początku zcierała je sobie dziąsłami (nie ma zębów), ale potem zaczęła odgryzać wielkie kawały i oczywiście się nimi zaczęła krztusić. Zabrałam jej wobec tego to jabłko a ona w wielki płacz :szok: Widocznie jej smak podszedł (wszelkie wcześniejsze próby kończyły się zaciskaniem buzi). No to dziś utarłam jej, tylko nie na papkę, tylko na tarce z grubszymi oczkami i wsunęła całe aż miło :-D
 
Konrad od poczatku lubil tarte jablko,a wczoraj dostal w calosci:tak:.Slicznie sobie pogryzal,nawet sie nie krztusil:szok:,a jak mu upadlo to byl wielki placz.Generalnie to sam poghryza rozne jedzonka i sie nie dlawi.Nieraz wywali oczy,bo mu cos stanie w gardle,ale daje sobie rade:-D.
 
reklama
ale wam zazdroszczę dziewczyny, ze wasze skarby tyle już różności wcinają, Hubek ze wzgledu na alergie silną:wściekła/y: do tej pory tylko na mleczku - od poniedziału pomalutku wprowadzam dynię i narazie nie ma żadnych niepożądanych reakcji - czekam co dalej, jak bedzie ok to zzaczniemy więcej podawać i potem zaczniemy dorzucać inne warzywka pomalutku:unsure::huh:
 
Do góry