reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

No ja myślałam kupować i marchewkę i jabluszka w sklepie ze zdrową żywnością i sama wyciskać sok z nich (a nie kupować tam gotowych soków). Owoce są z gospodarstw objętych ścisłą kontrolą, także nie ma w nich żadnych szkodliwych substancji.
 
reklama
Tak samo piszą na słoiczkach... że owoce pochodzą z ekologicznych upraw, ale czy to wszystko faktycznie jest prawdą, tego nie wiemy do końca :no:
Ja na początku będę małej dawać jednak słoiczki, między innymi też ze względu na wygodę. W wielu miejscach (m. in. gazetkach dziecięcych) czytałam, że jedzonko w słoiczkach jest tak dobrane, żeby miało optymalną ilość składników odżywczych, więc ja bym się o tą pasteryzację nie obawiała. Ale jak macie dostęp do owoców i warzyw z pewnego źródła, to napewno będzie to najlepsze dla dziecka :tak:
 
Aha, Kasiad: od 2 tygodni dokarmiam małą Bebilonem, bo moje mleczko jej jakoś już nie wystarcza :-(
 
Cześć dziewczyny my od 3 tygodni staramy się nauczyć Filipka nowych smaków. Idzie nam to opornie, krzywi sie i odwraca główkę. Ale wczoraj rewelacja :) sam wkońcu z chęcia otworzył buziaka ;) zjadł cały słoiczek jabłuszka z marchewką :)
Samo jabłuszko jest chyba za kwaśne.
 
Skoro tak piszecie, to się skusiłam i otworzyłam jabłko z bananem z BoboVity - to które mi przysłali jako reklamę swoich produktów. No i rewelacja :-) Oliwka otwierała sama buzię po następną porcję. Zupełnie inaczej niż jak je podawałam tarte przeze mnie jabłuszko.
 
kamila1983 :-) w podpisie masz link ? do bloga z maluszkiem ? bo mi sie otwiera google :cool2:

Moja dziś dostała marchewkę i zjadła dość sporo tak jej smakowała :szok: nawet nie było żadnej krzywej miny :-D
 
Gosia, a ta marchewkę to jaką podałaś? Ze słoiczka? Jakiej firmy?

A tak w ogóle dziewczyny to jak się układa dzieciom jadłospis? Narazie dajemy dzieciakom parę łyżeczek czegoś tam, ale jak już wszystkiego popróbują, to kiedy podawać mleko, kiedy kaszkę i kiedy zupkę i owoce? Kompletnie już nie pamietam o jakich porach kiedyś dzieciakom podawałam różne posiłki :confused: Zresztą i tak były inne zasady żywieniowe.
 
ja jeszcze nic Laili nie podawalam oprocz piersi i wody ale najprawdopodobniej bede musiala zaczac dokarmiac, bo jak pisalam Laila malo przybywa:sick: w srode ide do lekarza to sie dowiem czy nadal tak jest czy sie poprawilo...

na poczatku bylam baaaaardzo smutna:sick: z tego powodu ale powoli musze sie z ta mysla oswoic....

no ipewnie tez wkrotce zaczniemy rozszezac jadlospis ale tez jak Ty KASIAd nie mam pojecia co kiedy, ile itd....:szok::baffled:
 
reklama
Ja miałam czekać z wprowadzaniem nowości do wizyty u pediatry (choć już ostatnio mi mówiła, że będę mogła podawać kaszki, soczki, deserki i zupki) ale dzisiaj też dostałam pakiet reklamowy z Nutrici. :-D:-D:-D
Kasiad, pewnie dostałaś ten sam? W środku był mus jabłkowo-bananowy, kaszka mleczno-ryżowa z bananami, Bebiko 2 i poradnik zywieniowy :-D W związku z tym chyba jutro już spróbuję :-D:-D:-D

Kasiad jeśli dostałaś to samo co ja, to przejrzyj ten poradnik, tam jest dokładnie wszystko opisane :happy: Ja na razie tylko troszkę poczytałam i wielkim skrócie: najlepiej wprowadzać nowości jedna na tydzień zaczynając od małych ilości. Ja małej jutro podam chyba kaszkę. Odrobinkę. Potem coraz więcej tak, żeby za tydzień-półtora zastąpić nią już jeden posiłek mleczkowy (najlepiej obiadek, bo kasza jest sycąca, mała po niej nie będzie głodna na spacerku) albo kolację. Kaszka na pewno będzie dobra na kolacje dla dziecka które krótko w nocy śpi i za szybko się budzi. W następnym tygodniu np. deserek, począwszy od 1 łyżeczki i codziennie coraz więcej.
W tym poradniku na początku każdego rozdziału dotyczącego konkretnego miesiąca jest "rozkład jazdy" czyli orientacyjny program dzienny żywienia w formie takiego koła zegarowego.
I tak przykładowy dzienny jadłospis dziecka które skończyło 5 miesięcy może wyglądać tak:
1. posiłek - mleczko
2. posiłek - mleczko/kaszka
3. posiłek - soczek/deser
4. posiłek - mleczko
5. posiłek - zupka/obiadek
6. posiłek mleczko
 
Do góry