reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

reklama
Joasiek czytałam w jakimś artykule,jakiegoś profesora,(ale niestety nie pamietam,gdzie to było),który pisał,że,aby organizm zupełnie zapomnial alergen(czyli np.białko mleka krowiego) i się na niego "zablokował",to trzeba ZUPEŁNIE wyeliminować go z diety niemowlęcia.Jedynie wtedy,to ma sens.:tak:Tym sie pewnie sugerowała ta lekarka.Ale nie wiem jak to jest naprawdę.
Może gdzieś znajdę ten artykuł.
 
j.ost w ciągu dnia Milenka ma 2 drzemki po 0,5 - 1,5 godziny. Średnio mogę powiedzieć, że przesypia 2-2,5 godziny w ciągu dnia. W nocy śpi 11-12 godzin z jedną pobudką na jedzonko.

rozalka no tak... pewnie dlatego kazała nam całkowicie wyeliminować alergen, to całkiem logiczne wytłumaczenie :tak: Pomimo tego, że ta alergia u nas występuje w naprawde minimalnym stopniu. A nie pamiętasz może, na jak długo należy go usunąć? Czy miesiąc wystaczy?
 
ja mam zamiar jutro podać Tosi ten nierozdrobniony słoiczek i tez obiawiam się, że go nie zje Tosia i będzie miała odruchy wymiotne. dzisiaj miała je jak dawałam jej rozdziabaną widelcem nektarynkę :szok:krzywiła sie bardzo.No zobaczymy...
No i od jutra zmieniam trochę schemat żywienia dziennego. Wydaje mi sie, że troche mało jadła do tej pory.Rano też jej zagęszczę mleko kaszką a w ciągu dnia zamiast mleka dam jej kaszkę - taką gęstą , do jedzenia łyżeczką.Zobaczymy...

Co do drzemek, to zawsze miała trzy drzemki. W tym tyg po południu nie chce w ogóle zasnąć...:-:)no:
 
.

rozalka no tak... pewnie dlatego kazała nam całkowicie wyeliminować alergen, to całkiem logiczne wytłumaczenie :tak: Pomimo tego, że ta alergia u nas występuje w naprawde minimalnym stopniu. A nie pamiętasz może, na jak długo należy go usunąć? Czy miesiąc wystaczy?
No i własnie tu są rózne opinie,jedni piszą,że wystarczy od 1-6 tygodni,a inni,że conajmniej pó roku.Wtedy wprowadza sie tak zwaną 'prowokacje' czyli podanie minimalnej dawki alergenu i obserwację organizmu,czy juz zapomniał alergen,czy jeszcze nie.:tak::tak::tak:
 
reklama
j.ost Jasiek ma dwie drzemki, bardzo rzadko trzy w ciagu dnia (0,5-1,5).
Spać idzie o 20:30 po 220 gestej kaszki -ale i tak ciagnie ja przez butle, ma odpowiednia dziure w smoczku :) pozniej pobudka ok 24, 3, 6, a wstaje ok 9.
sa noc kiedy od 4 budzi sie co godzine zeby pomamlec cyca.
A jak to wyglada u Was?
 
Do góry