Ja też chciałam kupić słoiczek z jagnięciną, ale w skladzie było mleko i zrezygnowałam.
Kurcze ja się zastanawiam, jak Oli moze być takim pultaskiem, kiedy ona w porównianiu do Waszych dzieci naprawdę mało je. W życiu by nie wcisnęła w siebie 200 ml na raz a co dopiero mówić o 300
Wieczorną kaszkę jej robię na 100-120 ml wody sinlac, lub brzoskiwniową na 90 ml wody + 3 miarki mleka. Nie wiem dokładnie ile mi w sumie tego wychodzi po dosypaniu już kaszki, ale pewnie ok 150 ml. I Oli jeszcze czasem potrafi zostawić resztę.
A! I zrobiłam niedwno kolejną próbę z Misiowym Ogródkiem i wreszcie sukces - nie było rzyganka :-)
Kurcze ja się zastanawiam, jak Oli moze być takim pultaskiem, kiedy ona w porównianiu do Waszych dzieci naprawdę mało je. W życiu by nie wcisnęła w siebie 200 ml na raz a co dopiero mówić o 300
Wieczorną kaszkę jej robię na 100-120 ml wody sinlac, lub brzoskiwniową na 90 ml wody + 3 miarki mleka. Nie wiem dokładnie ile mi w sumie tego wychodzi po dosypaniu już kaszki, ale pewnie ok 150 ml. I Oli jeszcze czasem potrafi zostawić resztę.
A! I zrobiłam niedwno kolejną próbę z Misiowym Ogródkiem i wreszcie sukces - nie było rzyganka :-)