reklama
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
... tzn czasem zje kaszke ryżową...
U nas w ogóle kaszki nie idą. Raz zjadł malinową bobovity i na tym się skończyło. Próbowałam przed kąpielą i po, różne smaki kaszek, różnych firm... i nic Tylko łyżeczkę do buzi mu przyłożę a ten już w furię wpada Wtedy tylko cycuś ratuje sytuację;-) Więc nie wiem od czego zależy czy dzieci lubią kaszkę czy nie Może jeszcze się przekona - nie chce go na razie zrażać
Za to dzisiaj zjadł 40g marchewki z ziemniakiem, popił mleczkiem i poszliśmy na spacer. Po 3h zmiksowałam mu blenderem pierwszy raz nieduże jabłuszko i calutkie zjadł Od dzisiaj będę mu częściej sama coś robić
czasem się zdarza, ze dzieciom nie smakują owocoweU nas w ogóle kaszki nie idą. Raz zjadł malinową bobovity i na tym się skończyło. Próbowałam przed kąpielą i po, różne smaki kaszek, różnych firm... i nic Tylko łyżeczkę do buzi mu przyłożę a ten już w furię wpada Wtedy tylko cycuś ratuje sytuację;-) Więc nie wiem od czego zależy czy dzieci lubią kaszkę czy nie
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Mi się wydaje, że to nie o smak chodzi tylko o porę jedzenia. On po prostu nie chce na noc nic innego poza piersią Tak mi się wydaje, bo jak mu dawałam w trakcie dnia kiedyś to mi zjadał. Jutro jeszcze raz spróbuje zamiast warzywek ok. 12 i się okaże jak to z nim jest
Boże jak ja się cieszę że Lenka nie protestowała z nowościami ze słoiczków. :-):-)
Mamy juz wypróbowane deserki: jabłko, jabłko z dynią i marchewkę, z zupek to jarzynowa i marchewkowa z ryżem, i w tym tygodniu rozpoczęliśmy jedzenie obiadków jako pierwszy warzywka, jagnięcina i kasza. Lenka jak tylko zakładam jej sliniak to juz chce złapać słoiczek.
Oprócz tego cały czas je cycuchy i kleiki.
Mamy juz wypróbowane deserki: jabłko, jabłko z dynią i marchewkę, z zupek to jarzynowa i marchewkowa z ryżem, i w tym tygodniu rozpoczęliśmy jedzenie obiadków jako pierwszy warzywka, jagnięcina i kasza. Lenka jak tylko zakładam jej sliniak to juz chce złapać słoiczek.
Oprócz tego cały czas je cycuchy i kleiki.
ja dawałam od początku warzywa zamiennie z owocami, kaszkę nie pamiętam dokladnie ale chyba jak mała skończyła 5 miesięcydziewczyny jeszcze raz zapytam, od kiedy po pierwszym podaniu warzywek zaczelyscie podawac owocki albo kaszke?
susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
tzn KAsiad od pierwszego sliczka do kaszki- byl miesiac czy mniej czy wiecej? bo ja mam czekac 2 miechy i mi sie to dlugo wydaje.............bo zaczelam wprowadzac warzywka dopiero 2 tygodnie temu.............nie podobaja mi sie te zalecenia od poloznej....
reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
jak nie było reakcji alergicznej po 4 dniach to cos nowego wprowadzałamdziewczyny jeszcze raz zapytam, od kiedy po pierwszym podaniu warzywek zaczelyscie podawac owocki albo kaszke?
raz był to nowy obiadek a raz kaszka na noc łyzeczka i potem cyc
a innym owoc nowy i tak
na zmiane
ale nigdy nie podawałam 2 rzeczy nowych w przeciagu(;-)) 4 dni
bałam sie ze cos ja uczli i nie bede wiedziec co
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: