reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

witajcie ciezaroweczki w nowym Roku, zycze Wam spelnienia marzen,tych najwiekszych! z tego wzgledu ze pisze tez na forum sierpniowek,pozwolcie ze przekopiowalam moja ponizsza wiadomosc:
musze sie wam pochwalic ze bylam dzis na usg, widzialam mojego cudaczka ;) krecil sie na boczki. ma juz 2 cm. wiecie jak sie boje, moja poprzednia ciaza tez pieknie sie rozwijala,a tu w 19 tc zaczal sie porod. niewydolnosc szyjki. wiec w tej ciazy ponoc zaloza mi szew na szyjce ok 13 tygodnia ciazy,tak asekuracyjnie. poza tym, mam ogromne mdlosci, prawie non stop, nawet w nocy sie budze. szok. no i przytylam juz ok 3 kg. macie tak moze? czy tylko ja tak tyje :/
poza tym mam ostatnio dobry nastroj bo zdecydowalismy z mezem ze w 2013 roku chcemy wracac do polski!!!! mamy mieszkanie w warszawie wiec tam sie osiedlimy. Jest ktoras z was z wawy? chcialam pogadac o sytuacji na rynku pracy i wogole jak sie tam zyje, jakie szanse na prace,jakie zarobki i wogole wszystko ;) ale sie ciesze!
 
reklama
kosik i judytka no to mialyscie fajne widoczki,kosik trzymam kciuki za serduszko,napewno juz bedzie widac :tak:

A u mnie dziewczynki czas leci jak nie wiem.Moj maluch juz prawie ma miesiac:szok: Tak jak szybko ciaza mi zleciala,tak teraz moj Dominic rosnie.Jutro mam wizyte poloznej w domu,bedzie wazenie dzidziolka i pewnie udzielanie rad i takie tam jak to z polozna. Moj maly potworek wlasnie spi.Cos nie chce mi w dzien spac.Co go klade,to sie budzi i najwiecej spi godzine i do cyca.Alleluja ze w nocy spi ladnie,bo i tak juz prawie na rzesach chodze.Dobrze ze malzonek ma wolne weekendy,to zajmie sie synkiem a ja troche dom ogarne bo tak normalnie to sie nie wyrabiam hehe.Wielki szacun dla mam blizniakow :tak:Bo ja z jedym to na raty naczynia myje :-D Co zaczne,to maluch sie budzi i tak na okraglo. No ale nie ma co narzekac,to pewnie okres przejsciowy i bedzie coraz lepiej;-) A tak ogolnie to synek jak wspanialy,troche marudek ale mam tyle milosci w sobie ze daje sobie rade,wiecznie mu powtarzam kocham cie,kocham cie i tylko bym go calowala.Musze kozystac teraz bo jak zacznie chodzic,to przed buziakiami pewnie bedzie uciekal:-D No dobra...czas na internet sie skonczyl,ide pranie powiesic,poki moj malutek spi :tak:

Pozdrawiam wszystkie mamuski:-)
 
Byłam dzisiaj na wizycie,lekarz powiedział,że to już ostatnia wizyta przed porodem,chyba że termin będzie blisko a u mnie nic to wtedy mam się zgłosić.Pytałam się o wzmożoną aktywność dziecka,ale lekarz mówił,że nie ma to raczej wpływu.Zresztą u mnie jak na razie poród nie zapowiada się prędko.Szyjka macicy zamknięta,dziecko ma jeszcze miejsce.Zmartwiłam się tylko dodatnim wynikiem wymazu z pochwy w kierunku paciorkowca:crazy:Lekarz mnie pocieszał,że połowa ludzi jest nosicielem tej bakteri i w szpitalu podczas porodu podadzą mi antybiotyk,żeby dzidzia nie zachorowała,ale niepokój jest.

Judytka gratuluję widoczku:-)
 
Ostatnia edycja:
czarny kot, kasia ale wam zazdroszcze, jedna juz ma maluszka ze soba,druga lada chwila bedzie tul;ic swoje malenstwo ;) to najpiekniejsze chwile w zyciu. pozdrawiam was serdecznie.

a u mnie stres-jutro wracam do pracy po dlugiej przerwie swiatecznej, az mi niedobrze sie robi...
 
Kasia_30 - tak teściówka jest naprawdę w porządku. Dogadujemy się i lubimy. W ogóle bardzo dobrze się "wtopiłam" w rodzinkę mężusia. Spędzamy razem wszystkie uroczystości rodzinne, święta, urodziny, imieniny itp. Ale teścia nigdy nie poznałam. Jak się zaczęliśmy spotykać z mężem to żegnał się ze światem. A szkoda :-( A u Ciebie to już tak bliziutko - super. Niedługo dzidziuś będzie z Wami poznawał świat. Cudnie :-)
juditka - ja jestem z W-wki. Pracy to jest napewno więcej niż w małych miejscowościach, w sumie w dużych miastach jest największa koncentracja firm. Co do zarobków i łatwości w znalezieniu pracy to wszystko zależy od tego w jakiej dziedzinie będziecie szukali. Możesz zarabiać 1000 zł, a możesz zarobić i 10 000 zł. Popatrz na necie, jest dużo firm pośredniczących i można się mniej więcej zorientować co do wymagań. A w którym miejscu w Warszawie macie mieszkanko?
czarnykot - faktycznie dużo roboty z tymi dzieciaczkami :tak: Wczoraj z mężusiem się zastanawialiśmy jak to jest z wizytami położnej, czy można godziny negocjować itp. Mamy taki mały problem, który jest jednocześnie naszym kochanym szczekającym szczęściem. Psiak nie lubi jak ktoś obcy przychodzi do domku i głośno to demonstruje. Nie ugryzie oczywiście, ale można się przestraszyć, taką groźną minę robi :-) Będzie trzeba na ten czas ewakuować pieska z mieszkanka
Dziewczynki a jak długo chodziłyście do pracy?
 
Witam

Dziewczyny mam pytanko o ruchy dzidzi. Mam wrażenie jakby co jakiś czas coś mnie zaszczypało w brzuchu, zakuło w brzuchu, sama nie wiem. Czy na tym etapie to mogą być już odczuwalne ruchy dzidzi?

Pozdrawiam :)

A co do opryszczki na ustach, byłam na wizycie u ginekologa ale nie prowadzącego i powiedziała, że można zovirax ale przyznam szczerze, że nie zastosowałabym tego preparatu. Ja smarowałam opryche pastą do zębów i po kilku dniach zasuszyła się i jak na razie jest ok.
 
Ostatnia edycja:
agulkak - jasne ze juz mozesz czuc ruchy.... zaczelas 18 tydzien....u mnie akurat to ja czulam to jakbym jakies gazy miala w brzuchu, troche burczenia
 
Juditka Kosik już mi bliżej jak dalej do porodu,ale najgorsze jest to,że teraz czas dluży się okropnie:baffled:
Agulkak możliwe,ja poczułam pierwsze ruchy dziecka pod koniec 17 tc
 
juditko nie martw sie 3 kg to jeszcze nie jest tak zle, podobno w miare dopuszczalne w 1wszym trymestrze;-) a u Ciebie ktory to juz tydzien? jesli chodzi o mdłosci to ja tez je mam, non stop wlasnie najbardziej nasilaja sie wieczorem, pocieszam sie ze to juz 10 tydz. i moze niedlugo zacznie sie cos polepszac:-) ale mam "maly" sposob na nie, nie mozna dopuszczac sie do glodu, nawet najmniejszego musisz minimum co 2 godz. cos podjadac, nawet zwykle sucharku, owocki caly czas a najlepiej wlasnie jesc mniej a czesciej sprawdzilam i nawet dziala i nie mam wzdec potem, no ale co zrobic jak czasem mnie apetyt napada to rzucam sie na obiad i pochlaniam czasem zbyt wiele:-pale nawet to jest piekne, ciaza to co wspanialego:-) juz widze ze mi sie brzuszek pod pepkiem zaokragla, najwazniejsze ze malenstwa zdrowe juditko;-)
 
reklama
czarny kot u mnie to samo!!!!!!!!!!!Poza tym nasz księciunio nauczył się noszenia na rączkach.....kurde felek!!!!!!!!!I mam taki sajgon że nie wiem...:(:(Dopiero o 14.00 jadłam śniadanie bo nawet nie miałam jak chleba ukroić...odkładając młodzieniaszka do fotelika, kołyski, gdziekolwiek...jest taki lament że nie zdziwię się jak sąsiedzi policje mi naślą....a wieczorami po kąpieli cyrk do potęgi entej...jeść -nie, spać-nie, nosić-nie, kołysać -nie...ale płakać-TAAAAAK....:(myślałam że to kolki....ale gdzie tam..obaliłam to , bo jak zaczynam gadać do małego i przebierać mu pieluchę(nawet jeśli ma sucho) to mu przechodzi....robi się spokojniutki i kochaniutki i oczy jak 5 złoty:):)No serio padamy nocą z M....dzisiaj budził się co godzinę:(:(:(wykończę sie...:(
 
Do góry