reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Hello
Co ,,robita,,?
U nas nic nowego, mały osmarkany już ponad miesiąc, raz mniej raz więcej i tak samo jest z kaszlem🤦‍♀️. Dobrze ze chociaż syropy wciaga jak Reksio szynkę😜
Ostatni tydz8en to rozbieram go w żłobku, zakładam kapcie, stawiam na podłogę A mój Amigo sam sobie idzie żwawo na salę i nawet na mnie nie spojrzy 🤣.
I pierwszy raz zjadł piach ale mu ewidentnie nie smakował bo siedzial z wystawionym językiem i się darł🤣
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hello
Co ,,robita,,?
U nas nic nowego, mały osmarkany już ponad miesiąc, raz mniej raz więcej i tak samo jest z kaszlem🤦‍♀️. Dobrze ze chociaż syropy wciaga jak Reksio szynkę😜
Ostatni tydz8en to rozbieram go w żłobku, zakładam kapcie, stawiam na podłogę A mój Amigo sam sobie idzie żwawo na salę i nawet na mnie nie spojrzy 🤣.
I pierwszy raz zjadł piach ale mu ewidentnie nie smakował bo siedzial z wystawionym językiem i się darł🤣
Piasek mu nie smakował!! Polska ziemia;))
Dobrze ,że do domku chce wracać;)
U nas słabo, mały dostał gęstego kataru wylądowaliśmy na nocnej opiece dla dzieci i dostaliśmy skierowanie do szpitala, zrobili mu wyniki i testy na covid i rsv, wszystko ok. Na drugi dzień nas wypuścili. Z katarem dalej walczymy jest lepiej ale ciężko z takim chorym maluszkiem. Czas mi płacze razem nim;(
Pogoda dziś lepsza;)
 
Dziewczyny wiem że ten temat był wertowany z milion razy ale nie zbyt chce mi się czytać forum od początku istnienia 😂 jakie polecajki odnośnie fotelika samochodowego tego następnego 🤔
Napewno najpierw musisz przymierzyć do auta. Mam dwa foteliki obrotowe, Baby safe Rodesian a drugi kupiłam od siostry, Nuna Rebl plus. Nuna jest dla mojego chudzielca trochę zbyt glęboka ale ma za to az 4 gwiazdki a Rodesian 3.
Kupiłam też online fotelik Graco turn2me, ale nie pasował do mojego auta i odesłałam. I źle mi się go obracało bo musialam wpychać rękę miedzy fotelik a kanapę jeśli chciałam go obrócić czego nie ma przy tych fotelikach, które teraz mam.
 
Piasek mu nie smakował!! Polska ziemia;))
Dobrze ,że do domku chce wracać;)
U nas słabo, mały dostał gęstego kataru wylądowaliśmy na nocnej opiece dla dzieci i dostaliśmy skierowanie do szpitala, zrobili mu wyniki i testy na covid i rsv, wszystko ok. Na drugi dzień nas wypuścili. Z katarem dalej walczymy jest lepiej ale ciężko z takim chorym maluszkiem. Czas mi płacze razem nim;(
Pogoda dziś lepsza;)
Oj bidulki😢. Pamiętam nasz pierwszy katar... Też srałam ze strachu o małego wiec ci się nie dziwię❤️. Masz inhalator?
 
U nas też katar, kaszel. Walczymy z irygacja noska i inhalacjami. Pół biedy że w nocy jako tako śpią, ale drzemek nie ma już 3 dni przez ten kaszel
 
reklama
Hello
Co ,,robita,,?
U nas nic nowego, mały osmarkany już ponad miesiąc, raz mniej raz więcej i tak samo jest z kaszlem🤦‍♀️. Dobrze ze chociaż syropy wciaga jak Reksio szynkę😜
Ostatni tydz8en to rozbieram go w żłobku, zakładam kapcie, stawiam na podłogę A mój Amigo sam sobie idzie żwawo na salę i nawet na mnie nie spojrzy 🤣.
I pierwszy raz zjadł piach ale mu ewidentnie nie smakował bo siedzial z wystawionym językiem i się darł🤣
O jaki prawdziwy Amigo🤩
U nas jakis koszmar byl,mam nadzieje ze to juz konoec a mianowicie.W piatek odebralam markotna Miske ze zlobka z zaczerwienionymi oczami od placzu.Podobno bolal ja brzuszek-nie dala sie sie przewinac ani do brzuszka dotknac.temp.ponad 37-oczywoscie nikt po mnir nie zadzwonil a jak katar to pisza non stop🥴Wrocilysmy do domu ona placz,zjadla mleko i zasnela o 17.30 o tak juz spala do 22.wstala z goraczka i glodem.Dalam mleko i nurofen.Rano wstala o 8.30 normalnie jak zawsze bez goraczki po godzinie zasnela na jakies 3 godz.obudzila sie z goraczka i glodem.po nurofenie i mleku w ciagu 10min zasnela na jakies 2 kolejne godz.Wstal i juz bylo ok tylko nie miala apetytu nawet rosolku nie chciala.W niedziele ok tylko brak apetytu.W poniedzialek pomaszerowala do zlobka i bylo ok.Wrocilysmy i po jakiejs godz.zaczal sie placz z byle powodu no i jeczala am am czyli chce jesc.Dawalam wszystko a ona nic nie jadla troche mleka-ze 2 layki,2 gryzy parowki,lyzeczka jogurtu.w sumie cale💩 zjadla.Po 21 poszla w koncu spac.o 22 budzi sie i chce jesc-zjadla niecala bitle.Po 1 w nocy zaczela sie wiercic u nas w lozku w koncu poplakiwanie.wzielam na rece-brak goraczki-a ona hlust wymioty i jeszcze.No coz zwymiotpwala dosc duzo i zasnela jak kamien.Zaczelam sprzatac wymioty i patrze a tam...kawalek folii😱😱😱 Najpierw nie wiedzialam czy to z wymiotow czy moze na podlodze byla w sypialni.Ale wymioty mleczne byly tylko.Dzis zaczelam skladac puzle od piatku i stwierdzilam ze jednak zwymiotowala ta folie.Stad ten bol brzucha goraczka brak apetytu i zle samopoczucie.Kurcze musiala zjesc w zlobku ale podejrzewam ze z jakims jedzeniem bo ona nie ma tendencji jedzenia z ziemi takich niejedzowych rzeczy.
Masakra mam nadzieje ze dzis juz bedzie wszystko dobrze ze co bylo u niej w brzuszku to zwymiotowala.Dzis poszla do zlobka nikt nie pisze i nie dzwoni ze cos sie dzieje.
 
Do góry