reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Możecie polecić jakiś syrop ma kaszel? Mam mucosolvan i nie działa.
A dziś mi koleżanka powiedziała że syrop neosine to przepisują lekarze starej daty i nie powinno się go podawać dziecku. Mi go właśnie mój lekarz ( stary jest) przepisał, jakis miesiąc temu i go dawalam 🤔. Oczywiście też nie pomógł
 
Możecie polecić jakiś syrop ma kaszel? Mam mucosolvan i nie działa.
A dziś mi koleżanka powiedziała że syrop neosine to przepisują lekarze starej daty i nie powinno się go podawać dziecku. Mi go właśnie mój lekarz ( stary jest) przepisał, jakis miesiąc temu i go dawalam 🤔. Oczywiście też nie pomógł
zalezy jaki kaszel. Mucosan jest na kaszel z wydzielina. Poza tym u dzieci ponizej 2 roku zycia trzeba ostroznie z syropami no wielu nie wolno podawac.
 
Dziewczyny ratujcie.Jestem u kresu sil.Moje dziecko jest tak podle takie wyjace ze 2 min.cisza a reszte jest placz.doslownie o wszystko.Jak tylko wodzi blok czy drzwi klatki jest taki placz ze az mi wstyd przed sasiadami.w domu non stop placz a ze cos chce-podaje jej-juz tego nie chce i jest placz ze raczylam to dotknac.Juz sie smieje,za chwile placz bo cos sie nie spodobalo.I tak jest codziennie.
Ona zawsze byla z tych marudnych ale ostatnio przechodzi sama siebie.Dzis wczesniej skonczylam bo mialsm konferencje myslalam ze Miska sie ucieszy a ta z mina srajacego kota na pustyni mnie przywitala a jak bylysmy pod blokiem zaczelo sie wycie.W zlobku jest wszystko dobrze,ma humor a w domu to jakis horror.Juz nie wiem co mam robic jestem u kresu sil...
 
Dziewczyny ratujcie.Jestem u kresu sil.Moje dziecko jest tak podle takie wyjace ze 2 min.cisza a reszte jest placz.doslownie o wszystko.Jak tylko wodzi blok czy drzwi klatki jest taki placz ze az mi wstyd przed sasiadami.w domu non stop placz a ze cos chce-podaje jej-juz tego nie chce i jest placz ze raczylam to dotknac.Juz sie smieje,za chwile placz bo cos sie nie spodobalo.I tak jest codziennie.
Ona zawsze byla z tych marudnych ale ostatnio przechodzi sama siebie.Dzis wczesniej skonczylam bo mialsm konferencje myslalam ze Miska sie ucieszy a ta z mina srajacego kota na pustyni mnie przywitala a jak bylysmy pod blokiem zaczelo sie wycie.W zlobku jest wszystko dobrze,ma humor a w domu to jakis horror.Juz nie wiem co mam robic jestem u kresu sil...
Witamy w przywitaniu buntu 2latka. Nasz przygotowywał nas na to od skończenia 1,5 roku. I ciagle tylko gorzej 🙈 ja już osiwialam
 
Witamy w przywitaniu buntu 2latka. Nasz przygotowywał nas na to od skończenia 1,5 roku. I ciagle tylko gorzej 🙈 ja już osiwialam
Ona zawsze byla marudna i wiem ze bunt zaczal sie wczesnie bo tez ok.1,5roku ale to co teraz wyrabia przechodzi ludzkie pojecie.Najpierw wuje-bo nie placze tylko wyje-ze chce kocyk,wiec jej daje,a ona jeszcze bardziej wyje a na dodatek dochodzi jeszcze krzyk.Odkladam kocyk a ta nadal wyje ze jednak ten kocyk by chciala,wiec pokazuje czy chce wlasnie kocyk.A ona znowu krzyczy ze nie.Dalam spokoj.A ona dalej wyla.To jakas tragedia🤦‍♀️🤦‍♀️
 
reklama
Ona zawsze byla marudna i wiem ze bunt zaczal sie wczesnie bo tez ok.1,5roku ale to co teraz wyrabia przechodzi ludzkie pojecie.Najpierw wuje-bo nie placze tylko wyje-ze chce kocyk,wiec jej daje,a ona jeszcze bardziej wyje a na dodatek dochodzi jeszcze krzyk.Odkladam kocyk a ta nadal wyje ze jednak ten kocyk by chciala,wiec pokazuje czy chce wlasnie kocyk.A ona znowu krzyczy ze nie.Dalam spokoj.A ona dalej wyla.To jakas tragedia🤦‍♀️🤦‍♀️
jeśli to taki sam egzemplarz jak mój synek będzie tylko gorzej, a mój ma 2,5. Dużo tulenia i rozmowy. Za dużo emocji i dziecko ich nie rozumie. Tak pisze ale sama odchodzę od zmysłów i nie wyrabiam psychicznie.
 
Do góry