reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
U mnie też nie. Wszystko zależy od tego co działo się w trakcie dnia, czy np. młodsza zasnęła w przedszkolu. Jak zasnęła to pomimo, że leży w łóżku o 21 to siku, woda, a to siostra coś śmiesznie kaszlnie i się obie śmieją. Jedna nakręca drugą. I zasną i tak o 22.30, bez względu czy będą w łóżku o 21 czy 22. Oczywiście jest ogólna rutyna tj kolacja, mycie, ząbki, czytanie, ale nie zapewnia to spania o konkretnej godzinie.
 
U mnie też nie. Wszystko zależy od tego co działo się w trakcie dnia, czy np. młodsza zasnęła w przedszkolu. Jak zasnęła to pomimo, że leży w łóżku o 21 to siku, woda, a to siostra coś śmiesznie kaszlnie i się obie śmieją. Jedna nakręca drugą. I zasną i tak o 22.30, bez względu czy będą w łóżku o 21 czy 22. Oczywiście jest ogólna rutyna tj kolacja, mycie, ząbki, czytanie, ale nie zapewnia to spania o konkretnej godzinie.
dlugofalowo wg mnie zapewnia. Bo ok - moja dwuipollatka tez jak spi w zlobku to potem zasnie o 21h15, a w weekend zasnie o 20h45, bo nie miala drzemki.
Ale 6 latka dzieki rutynie, codziennie o 21h15 spi. Bez wyjatku.
Teraz obie sa w jednym pokoju, o 20h30 leza w lozkach, starsza oglada bajki, mlodsza lezy ze mna. O 21h bajki out, 15min i spi. Byle do wrzesnia, mlodsza pojdzie do szkoly to i drzemek nie pewnie miec nie bedzie.
 
U mnie jest różnica duża bo 6 lat, niestety nie mój wybór ja chciałam ok 3 lat. Na razie jest ok jak się młodsza urodziła starsza była ogarniętym dzieckiem, której pasowała rola starszej siostry, chodziła do przedszkola puzniej do szkoły a po powrocie razem się bawiły. Tak naprawdę to miałam czas dla jednej i drugiej tak samo kiedy tego potrzebowały najbardziej. U mnie jest rutyna przed 19 sprzątanie pokoju, 19 kąpiel , kolacja, bajka, zęby, 20.30 obie są w łóżkach i zasypiają
 
dlugofalowo wg mnie zapewnia. Bo ok - moja dwuipollatka tez jak spi w zlobku to potem zasnie o 21h15, a w weekend zasnie o 20h45, bo nie miala drzemki.
Ale 6 latka dzieki rutynie, codziennie o 21h15 spi. Bez wyjatku.
Teraz obie sa w jednym pokoju, o 20h30 leza w lozkach, starsza oglada bajki, mlodsza lezy ze mna. O 21h bajki out, 15min i spi. Byle do wrzesnia, mlodsza pojdzie do szkoly to i drzemek nie pewnie miec nie bedzie.
To fajnie, że tak zasypiają. Moje potrafią półtorej godziny przekręcać się z boku na bok w łóżku i nie widzę długofalowych skutków rutyny. Już mnie czasem trafia, jak z nimi siedzę. Bajek już nie ma 3 h przed snem, jest tylko książka albo historia wymyślona przeze mnie. Mi się już oczy kleją, a im nie.
 
U mnie jest różnica duża bo 6 lat, niestety nie mój wybór ja chciałam ok 3 lat. Na razie jest ok jak się młodsza urodziła starsza była ogarniętym dzieckiem, której pasowała rola starszej siostry, chodziła do przedszkola puzniej do szkoły a po powrocie razem się bawiły. Tak naprawdę to miałam czas dla jednej i drugiej tak samo kiedy tego potrzebowały najbardziej. U mnie jest rutyna przed 19 sprzątanie pokoju, 19 kąpiel , kolacja, bajka, zęby, 20.30 obie są w łóżkach i zasypiają
To jest ta fajna strona dużej różnicy wieku ☺️
 
To fajnie, że tak zasypiają. Moje potrafią półtorej godziny przekręcać się z boku na bok w łóżku i nie widzę długofalowych skutków rutyny. Już mnie czasem trafia, jak z nimi siedzę. Bajek już nie ma 3 h przed snem, jest tylko książka albo historia wymyślona przeze mnie. Mi się już oczy kleją, a im nie.
tak znam teorie o tym, ze bajki to zlo przed snem. Dla mnie to bzdura, starsza ma 6 lat prawie, na swieta dostala tablet glownie do uzytku szkolnego, ale unowa jest taka - 30min, do 21h, ze sluchawkami na uszach na gornym lozku. Potem sie automatycznie wylacza, ona go odklada i 15min pozniej juz rowno oddcha, bo spi.
Z mlodsza jest roznie, glownie przez drzemke w dzien, ktorej ja nie kontroluje. I faktycznie jaj pospi to zdazy sie ze i godz jej zajmuje zasniecie i mnie wtedy trafia jak Ciebie. Moja metoda to sluchawka w uchu, podcast i siedze 🤣
 
reklama
To fajnie, że tak zasypiają. Moje potrafią półtorej godziny przekręcać się z boku na bok w łóżku i nie widzę długofalowych skutków rutyny. Już mnie czasem trafia, jak z nimi siedzę. Bajek już nie ma 3 h przed snem, jest tylko książka albo historia wymyślona przeze mnie. Mi się już oczy kleją, a im nie.
tak znam teorie o tym, ze bajki to zlo przed snem. Dla mnie to bzdura, starsza ma 6 lat prawie, na swieta dostala tablet glownie do uzytku szkolnego, ale unowa jest taka - 30min, do 21h, ze sluchawkami na uszach na gornym lozku. Potem sie automatycznie wylacza, ona go odklada i 15min pozniej juz rowno oddcha, bo spi.
Z mlodsza jest roznie, glownie przez drzemke w dzien, ktorej ja nie kontroluje. I faktycznie jaj pospi to zdazy sie ze i godz jej zajmuje zasniecie i mnie wtedy trafia jak Ciebie. Moja metoda to sluchawka w uchu, podcast i siedze 🤣
 
Do góry