reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Jesteśmy na szczęście na wsi, widoki ładne, a Lei zaczynam podawać mm 2x dziennie, co to za dramat, kupa co 3 dni, jęczy i ciągle ulewa, jeju jak to śmierdzi 🤢

Czy po mm zawsze jest takie ulewanie? Laktacja mi się zatrzymuje, laktator już nie wystarcza, ciągle próbuję ją nauczyć piersi i głupio wierzę, że się uda, później ryczę, że się nie udaje, niedługo zwariuje, o dalszym rozszerzaniu nawet nie myślę 🙈

Powiem Wam, że wszystko z Leą jest proste poza tym karmieniem, od 4 miesięcy siedzę na laktatorze, a jego dźwięk słyszę nawet w snach, robi tło pod każdą akcje 😩🤪😜
Nie wiedziałam, że bidulko masz taki problem ❤️. Nie doradze z piersiami bo ja od początku mm.
U nas kupa jest prawie codziennie, po pierwszym mleku fajna, po drugim śmierdząca lekami, a po trzecim plastelina. Przerobiłam już wszystkie kupy 😜. U nas mały zaczął ulewac jakoś około 3 miesiąca. Nie wiem dlaczego 🤔
 
reklama
Nooo, ta pierwsza noc najgorsza😥. Dzis będzie lepiej ❤️
Jessssui, jak ci biedni ludzie tam żyją 😥
Chyba lekarz przebił jakieś naczynie, bo zalalam się krwią, wycierał i wycierał, może to od tego.

Moja koleżanka z mężem uciekają do USA. Zostawiają tak wszystko, dom w budowie, już nie dadzą rady skończyć. Obydwoje zajmują wysokie stanowiska i teraz jest im bardzo ciężko.
 
U mnie dziś 26 tydzień się zaczął ,od jakiś 3 tygodni mam takie twardnie , ja mam brać magnez i biorę ale twardnienia nadal są , i to różnie czasami eden po drugim plus takie dziwne uczucia niby skurczu ale to nie skurcz i tak co chwilę lub kilka razy dziennie a są dni że wcale więc nie wiem ,, mam odpoczywać jak sa teardnia. Ja mam wizytę za tydzień zobaczymy czy coś się dzieje ,mam nadzieję że szyjka ok ..
ja właśnie też tego jako skurczu nie postrzegałam ale gin mowi ze to skurcz.. w losowych momentach się pojawia i przechodzi w pozycji kolankowo-lokciowej. Biore magnez 3x dziennie i nospe ale no nie podoba mi się ta nospa...
Ja mam 23tc i tez mam te twardnienia. W nocy sie przestraszylam bo obudzilam sie i brzuch jak kamień. Po chwili byl juz normalny. Ale co jakis czas wlasnie mam jak Ty. Takie twardniecia i dziwne uczucie jakiegos skurczu. Ale czytalam w necie, ze po 20tc takie cos moze sie pojawiac. Mam nadzieje, ze to co mamy to jest wlasnie to... ja mam wizyte dopiero za 3tyg. Daj znac co Ci powie.
no wlasnie i ja gdzie nie czytam to napisane że to normalne po 20tc te skurcze braxtona... I przed wizytą jakos specjalnie się tym nie przejmowałam a tu nastraszył gin przedwczesnym porodem.
Szyjka 3.82 była we wt, a kolejna wizyta dopiero 19.07 i już się stresuje. Nie wspomnę że wsłuchuje się jak wariatka w te twardnienie czy bardziej nie robi się żeby jak to gin powiedzial " nie przegapić momentu skracania szyjki od tego bo po prostu zacznie się poród i nic już nie zrobimy"

No jestem ciekawa co Wasi gin powiedza... może choc oni uspokoją że to normalne.
 
Chyba lekarz przebił jakieś naczynie, bo zalalam się krwią, wycierał i wycierał, może to od tego.

Moja koleżanka z mężem uciekają do USA. Zostawiają tak wszystko, dom w budowie, już nie dadzą rady skończyć. Obydwoje zajmują wysokie stanowiska i teraz jest im bardzo ciężko.
Oo, to będzie niezły siniak😮
 
To mi sie w necie wlaczyly tylko strony ze to normalne w tym okresie ciazy. W pierwszej ciazy to tak jest ze wszystko nowe i dziwne.. Ja pocieszam sie, ze jest dobrze bo nie ma plamien i maluszek sie rusza. Tez biore magnez na wieczór. Ile bierzesz? Ja mam 2 tabletki magne b6 forte. Wczoraj mialam najwiecej i w nocy mi sie pojawilo. Ciekawe czy tak codziennie na wieczor bedzie 🤔
ja brałam 2x ten magne b6 ale jak mnie nastraszył to biorę 3x dziennie I pije dużo wody. Gdzies na fb grupie wyczytalam że nawodnienie też ma duże znaczenie.
Ostatnio rano budze się z twardym brzuchem ale zmieniam pozycje i przechodzi.... I w ciągu dnia 2-3x...

O! Internety też mowia że jak twardnieje to nie można dotykać i głaskać brzucha bo to pobudza te skurcze... 🙈 idzie zwariować...
 
ja właśnie też tego jako skurczu nie postrzegałam ale gin mowi ze to skurcz.. w losowych momentach się pojawia i przechodzi w pozycji kolankowo-lokciowej. Biore magnez 3x dziennie i nospe ale no nie podoba mi się ta nospa...
no wlasnie i ja gdzie nie czytam to napisane że to normalne po 20tc te skurcze braxtona... I przed wizytą jakos specjalnie się tym nie przejmowałam a tu nastraszył gin przedwczesnym porodem.
Szyjka 3.82 była we wt, a kolejna wizyta dopiero 19.07 i już się stresuje. Nie wspomnę że wsłuchuje się jak wariatka w te twardnienie czy bardziej nie robi się żeby jak to gin powiedzial " nie przegapić momentu skracania szyjki od tego bo po prostu zacznie się poród i nic już nie zrobimy"

No jestem ciekawa co Wasi gin powiedza... może choc oni uspokoją że to normalne.
Spokojnie, szyjka ładna i długa a twardnienia normalne ❤️. Chodzisz regularnie do gina więc on kontroluje czy szyjka się skraca. Trochę cię za bardzo nastraszył i dodał ci niepotrzebnie stresu
 
Spokojnie, szyjka ładna i długa a twardnienia normalne ❤️. Chodzisz regularnie do gina więc on kontroluje czy szyjka się skraca. Trochę cię za bardzo nastraszył i dodał ci niepotrzebnie stresu
dziękuję za wsparcie! 😘😘😘
wizyty co 4 tyg. Akurat jak na leżankę się polozylam to stwardnial, gin pomacał i mówi " no twardy" a na koniec jak już wiedzialam ze szyjka i łożysko ok to pytam o współżycie czy w końcu mozna ( gin z invicty zabronila penetracji do czasu odstawienia proga🙈) a on że jak brzuch twardnieje to możemy zapomnieć i pilnować się bo cisza z ivf to ciaza specjalnej troski....
No niby nie kazal sie nijak oszczędzać, odpoczywać więcej tylko brac nospe, bo magnez wg niego nic do tego nie ma ( kuzwa jak nie ma! Skoro skurcz to na to magnez)
 
ja właśnie też tego jako skurczu nie postrzegałam ale gin mowi ze to skurcz.. w losowych momentach się pojawia i przechodzi w pozycji kolankowo-lokciowej. Biore magnez 3x dziennie i nospe ale no nie podoba mi się ta nospa...
no wlasnie i ja gdzie nie czytam to napisane że to normalne po 20tc te skurcze braxtona... I przed wizytą jakos specjalnie się tym nie przejmowałam a tu nastraszył gin przedwczesnym porodem.
Szyjka 3.82 była we wt, a kolejna wizyta dopiero 19.07 i już się stresuje. Nie wspomnę że wsłuchuje się jak wariatka w te twardnienie czy bardziej nie robi się żeby jak to gin powiedzial " nie przegapić momentu skracania szyjki od tego bo po prostu zacznie się poród i nic już nie zrobimy"

No jestem ciekawa co Wasi gin powiedza... może choc oni uspokoją że to normalne.
wg mnie na takie odczuwalne skurcze za wczesnie. W sensie te braxotna takie ze boli i ze czujesz to raczej blizej 30tc sa normalne. Szyjka tez niby w normie, ale moglaby byc dluzsza. Wiec ja rozumiem, ze lekarz jest czujny. Lepiej tak niz jakby mial cos przeoczyc. Wg mnie nospa, magnez i sporo ospczynku na wszelki wypadek. Lepiej dmuchac na zimne, co nie znaczy ze masz sie zamartwiac. Po prostu jak mozesz to sie oszczedzaj.
 
dziękuję za wsparcie! 😘😘😘
wizyty co 4 tyg. Akurat jak na leżankę się polozylam to stwardnial, gin pomacał i mówi " no twardy" a na koniec jak już wiedzialam ze szyjka i łożysko ok to pytam o współżycie czy w końcu mozna ( gin z invicty zabronila penetracji do czasu odstawienia proga🙈) a on że jak brzuch twardnieje to możemy zapomnieć i pilnować się bo cisza z ivf to ciaza specjalnej troski....
No niby nie kazal sie nijak oszczędzać, odpoczywać więcej tylko brac nospe, bo magnez wg niego nic do tego nie ma ( kuzwa jak nie ma! Skoro skurcz to na to magnez)
Poczekaj, bo czytam nieagatkę i zgłupiałam. Ciebie bolą te skurcze? Czy masz twardnienia brzucha? Bo jak bolące to cofam moje słowa bo się nie znam. Ja miałam normalnie twardnienia jakoś przed połówkowymi i lekarz powiedział że się nic nie dzieje. U mnie szyjka byla długa całą ciążę. A jak jest z bolącymi skurczami to ja nie wiem i nie chcę cię w błąd wprowadzać
 
reklama
Do góry